Miau.PL

No, jak w temacie Jest dom, który chciałby adoptować kocią dziewczynkę. Umaszczenie jest nieistotne, ale domkowi marzy się:
- wielki przytulak, kotka, który uwielbia pieszczoty, głaskanie po brzuszku, bycie noszoną na rękach, która będzie spała w łóżku, wykazująca zero agresji wobec ludzia,
- lubiąca inne koty, bez skłonności do dominacji (w domu jest już persia staruszka)
- kotka, która będzie w stanie zaakceptować i psa (jest również w planach)
- niewychodząca
- kuwetowa
- sterylizowana (chyba, że ktoś miałby takiego kociaka)
- w dość młodym wieku (tak do 3 lat)

Optymalnie byłoby, gdyby kotek był na Śląsku, ale gdyby znalazł się transport, nie jest to wymóg konieczny. Domek podpisze umowę adopcyjną. Oferuje dobre warunki (dom jednorodzinny z ogrodem - ale kot wychodziłby ewentualnie tylko w szelkach), wszyscy domownicy są kociolubni, nie ma małych dzieci.
Gdyby ktoś miał takie cudo, proszę o sygnał, przekażę domkowi.

u asia2 są dwie super fajne, około półtoraroczne koteczki, buraski, przepiękne i przekochane, delikatne, pieszczoszki. Tylko nie wiem dobrze jak z noszeniem na rękach, ale w łózku śpią




w realu wyglądają jeszcze piękniej!

edit: mam świeże info z dt, ze dają się nosić na rękach bez problemu i są bardzo delikatne i spokojne.

ma kicię, która jest idealna na dokocenie - dogada sie z kazdym futrem - pacyfistka z niej jest, wychowana z psami, sliczna i bardzo mądra. Niestety jest tez dosyc nieufna do obcych, tzn. trzeba zasłużyć sobie na jej zaufanie. Podejrzewam, że nie od razu wejdzie do łóżka i przyjdzie na kolana. Milka swoje w zyciu przeszła - prosiła o życie jako kociak, półdziki kociak. Przezyła.
Monia mówi, że Milka ma ludzkie spojrzenie - ona tylko mówić w naszym języku nie potrafi. To nie jest typ szalonego futra - Milka jest bardzo stateczna. Nie niszczy i nigdy nic nie zniszczyła, nawet nie zrzuciła. Bardzo delikatna i spokojna. To zrównoważony emocjonalnie kot. Wysterylizowana, zdrowa.

edytuję - Milka ma ok 1,5 roku
Milka

Polecam Bellę z tego wątku (biało - szara):
viewtopic.php?f=13&t=158857
Dziewczynka pilnie potrzebuje domku. Mieszka w chwili obecnej z psem. Jest piękna, łagodna, rozmruczana. Przed adopcją będzie wysterylizowana. Ma około 9 miesięcy.

Hej! Mam taki koci ideał! A nawet dwa: kotka i kotkę... Kotek to pingwinek (jednooczek, ale absolutnie wspaniały) https://plus.google.com/photos/10900015 ... 4661961238 , a koteczka czarno-biała... https://plus.google.com/photos/10900015 ... 4661961238 Oba są świetnie zsocjalizowane z psami i kotami, oba mają ok. 3 mies. i są gotowe do adopcji!
I oba w Zabrzu!!!

https://plus.google.com/photos/10900015 ... 7512219777

Kotki są pod opieką Fundacji "Szara Przystań" w Zabrzu, obowiązuje procedura adopcyjna: ankieta, wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy z deklaracją sterylizacji.

Dzięki za propozycje, będę podsyłać domkowi

Jeden z domowników jest zauroczony moim kotkiem - Antosiem. A Antoś to taka kocia ciapa, bezgranicznie kochająca ludzi, 100% ufności w kocie. Antoś zasypia najchętniej na mojej klatce piersiowej, daje całuski, kładzie się tak, by główkę mieć na moim policzku i mruczeć do ucha. Uwielbia, gdy przytulam się twarzą do jego brzuszka, nigdy nikogo nie podrapał, ani nie ugryzł - nawet u weta, w stanach ostrego stresu, nieprzyjemnych zabiegów - co najwyżej żałośnie płacze i żali się na swój los. I domkowi marzy się taki właśnie, ekstremalnie proludzki, ufny kotek, a właściwie koteczka.
Wiem, że takich kotów jest mało, ale przecież istnieją i może któryś szuka domu?

Halbino - czy chodzi o tę koteczkę? https://plus.google.com/109000158564661 ... 1223439298

Wierzę że są takie kociaki bo sama takiego posiadam. Uspołeczniony lepiej niż niejeden człowiek, skrajnie przyjazny, przytulny i mruczący. Również nie wykazuje agresji nawet w przypadku ekstremalnego stresu, jakim jest dla niego opuszczenie domu i wizyta u weterynarza. Trzymam kciuki za udaną adopcję

https://plus.google.com/photos/10900015 ... 4661961238 zmieniłam link, ta kitka to Cirka, to ta czarno-biała mała, która śpi przy dogu

i jak?...

Bardzo dziękuję za wszystkie propozycje, koteczka do adopcji została nawet wybrana, ale jeden z domowników znalazł wczoraj w centrum Katowic wychudzonego kociaka... Za nic nie wpisuje się w "wymagania", bo jest to chłopaczek, przerażony i troszkę "dziczący", ale tak widocznie miało być...