Strona 1 z 4

DEVO WRÓCIŁ DO DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Nie sty 12, 2014 12:33
przez Devo
W noc Wigilijną, przy ul. Osmańczyka ( Bemowo) zaginął nam kot. Czarny ( bardzo, bardzo ciemno czekoladowy), kastrat. Oczy żółte. Długi, mięsisty ogon. Szczupły i dość wysoki. W domu jest niesamowicie przyjacielski lecz spodziewam się, że na dworze jest przerażony i bardzo bajażliwy. Raczej nie zareaguje na swoje imię. Może podejdzie zwabiony jedzeniem... Bardzo prosimy o pomoc w odnalezieniu Deva. Szukamy już prawie trzy tygodnie i bardzo tęsknimy!

Ps. Widzieliśmy Devcia po 2 dniach od zaginięcia pod blokiem. Niestety po podejściu do niego uciekł. Od tamtej pory nikt go nie widział. Obkleiliśmy Bemowo plakatami, wypożyczyliśmy klatkę łapkę, zostawiamy jedzenie w prowizorycznej budce w krzakach pod blokiem.. Szukamy przed świtem i po nocach.... Co jeszcze możemy zrobić???

Nie wiem jak wstawić zdjęcia.

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Nie sty 12, 2014 14:35
przez mziel52
Poczytaj ten wątek, jak szukać i znaleźć kota.

viewtopic.php?f=1&t=104532&start=0

1. Nie tracić nadziei i działać do skutku. Nawet parę miesięcy.
2. Wywieszać ogłoszenia (z obietnicą nagrody), dowieszać nowe, w coraz dalszej okolicy.
3. Nawiązać kontakt z karmicielami, zostawiać ogłoszenia przy miejscach karmienia.

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Nie sty 12, 2014 19:01
przez Alienor
Możecie jeszcze powiedzieć dzieciakom okolicznym, że jak kota znajdą, dostaną dobrą czekoladę/ chipsy i dużą colę/postawicie im pizzę. To nieraz zachęca :ok: :ok:
I nie tylko zawiadomcie schronisko i okolicznych wetów, ale bywajcie w schronisku - to zwiększa szanse na to, że kot do Was szybko wróci :ok: :ok:
Przeszukujcie wszystkie ustronne/zaciszne miejsca w okolicy - kot może siedzieć całkiem blisko, np. w piwnicy sąsiedniego bloku.
Powodzenia :ok: :ok:

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Nie sty 12, 2014 19:24
przez iwona66
Tam są po sąsiedzku działki rekreacyjne .
Zimno :(

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 1:59
przez ankacom
http://naforum.zapodaj.net/
Link do wstawiania zdjęć.

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 9:55
przez Devo
Devo
Obrazek

Obrazek

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 10:03
przez iwona66
Idą mrozy ,odezwij się ,wysłałam nr na pw ,czekam :ok:

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 10:04
przez Zosik
Devo - kochani! Proszę - zabezpieczcie ten balkon!
Żebyście za pół roku znowu nie musieli płakać. :(

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 10:09
przez Devo
Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi propozycje pomocy w szukaniu mojej zguby. Mam wrażenie, że poruszyłam już niebo i ziemie aby odnaleźć Devcia... Ale od ponad 2 tygodni jakby zapadł się pod ziemie. Nie możemy go nawet zlokalizować.Jutro minął trzy tygodnie jak nie ma z nami Deva- trzy tygodnie, które wydają mi się wiecznością!!!

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 10:13
przez Devo
Zosik, siatka już kupiona. Wiem, że w obliczu zaginięcia Deva zdjęcie z balkonu wygląda makabrycznie...ale to jedyne, na którym widać całą sylwetkę kociaka. Brak mi słów na moją własną nieodpowiedzialność ( brak siatki)...

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 10:52
przez Zosik
Nie biczuj się. My też straciliśmy kotka przez własną głupotę. Dopiero tutaj dowiedzieliśmy się, że można zrobić coś tak prostego, jak siatki na okna. :(
Przykro mi, że musieliście się nauczyć na błędzie - tak, jak my.
A najbardziej przykro, że kotek przypłacił to taką przygodą (miejmy nadzieję, że nie zdrowiem, ani życiem!). Nasz nie wrócił. :(
Wiem, co czujecie.
Siatkujcie balkon, szukajcie Deva i nie poddawajcie się.
Trzymamy za Was i za kotka kciuki!

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 11:10
przez Devo
Zosik, dziękuje za ciepłe słowa. Jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia i nadal wierze, że odnajdziemy Deva...Napisz mi czy Wasz kociak był zaczipowany?

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 11:57
przez Zosik
Oczywiście, że nie był... :(
Dużo spraw wtedy zaniedbaliśmy, ale wiemy to dopiero teraz.

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 12:05
przez Devo
Pytałam bo jeszcze się łudzę, że może jednak się do kogoś przybłąkał i ktoś się przyzna u Veta, ze znaleziony... Właśnie przed chwilą biegłam na osiedle obok bo dostałam telefon, że Pani widziała "takiego" kotka. Owszem był, a nawet dwa czarnuszki. Tylko oba z malutkimi białymi znaczeniami na piersi:(. Znowu fałszywy alarm. Jednak budujące jest, że jeszcze czasem ktoś się interesuje:).

Re: Zaginął kotek Devo- Warszawa, Bemowo

PostNapisane: Pon sty 13, 2014 13:04
przez felin