Półdzikusy Wrocław Sołtysowicka

Cześć kociarki i kociarze.
W byłym kompleksie koszarowym (dziś różne szkoły, IPN i policja) jest sporo piwnicznych kotów. Są tam w miarę zaopiekowane i dokarmiane przez portierki/sprzątaczki, ale po pierwsze trzeba by się do tego dokarmiania dołożyć bo stadko jest spore, a po drugie jest kwestia ich sterylizacji. Zimy są coraz dziwniejsze i chyba nie ma co czekać na marzec, zresztą takie rzeczy i tak sensowniej robić 'przed' niż w trakcie.
My czasem mamy interesy do biblioteki i tak się z tymi dziewczynami zgadaliśmy - szukają jakiegoś kontaktu, telefonu do kogoś siedzącego w temacie organizowania takich zbiorowych akcji żeby porozmawiać o konkretach. Można prosić? Jeśli nie tu,to na PW.
W byłym kompleksie koszarowym (dziś różne szkoły, IPN i policja) jest sporo piwnicznych kotów. Są tam w miarę zaopiekowane i dokarmiane przez portierki/sprzątaczki, ale po pierwsze trzeba by się do tego dokarmiania dołożyć bo stadko jest spore, a po drugie jest kwestia ich sterylizacji. Zimy są coraz dziwniejsze i chyba nie ma co czekać na marzec, zresztą takie rzeczy i tak sensowniej robić 'przed' niż w trakcie.
My czasem mamy interesy do biblioteki i tak się z tymi dziewczynami zgadaliśmy - szukają jakiegoś kontaktu, telefonu do kogoś siedzącego w temacie organizowania takich zbiorowych akcji żeby porozmawiać o konkretach. Można prosić? Jeśli nie tu,to na PW.