Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2016 23:57 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

kurcze, infekcja idzie na całego
może trzeba antybiotyki połączyć - dać kombinowane?

biedny futer
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob gru 17, 2016 18:47 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Dzis nie mogłam ale jutro rano śmigam z nim do okulisty. Kolacja ładnie w kotka weszła. Czuje się średnio ale je, dużo śpi i może jakby jedno oko lepiej. Zobaczymy co jutro dr Bryła powie. Szczęśliwie jutro przyjmuje.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 17, 2016 19:51 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

no, koniecznie
przez tyle dni antybiotyk powinien dać duzo lepsze efekty

daj znać jak poszło
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie gru 18, 2016 17:44 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Dziś rano na szczęście Miron lepiej. Kilka dni zmienionych kropli dało pierwsze efekty. Rano był żywszy. Zjadł ładnie śniadanie a po śniadaniu zaczął troszkę lizać łapkę co uznaje za początek mycia się. Obrzęk z oka zszedł więc spokojnie mogłam mu obmyć zalepiony pysiol. Wet stwierdził wrzody rogówki w obu oczach ale to gorsze to 75% powierzchni oka na głębokość stromy ok 2/3 - wrzód duuuużyi coś tam jeszcze. Powiedział ze to jedno oko jest straszne i musi go bardzo boleć. Za dwa tygodnie kontrola. :)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 18, 2016 21:21 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

biedny niuniek :(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro gru 28, 2016 9:42 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Niuniek czuje sie na tyle dobrze ze najpierw zakopał miche z żarciem, potem pol kuwety i dalej usilnie pracuje.... Minister robót ziemnych jak nic. Co wypad do kuwety to kopania a kopania. ;)

Miron ewidentnie czuje sie coraz lepiej!!!
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 02, 2017 20:24 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Miron dziś zaliczył kontrolę u okulisty. Powieka jednak mu się podwija. Nawet ja jako laik totalny widzę że ma futro mokre i przykleja mu sie do gałki ocznej. Trzeba to zoperować bo może wracać iz pewnością mu to przeszkadza. Przy okazji ciachanko jajek. Na moją prośbę obejrzeliśmy jeszcze ucho i bingo -W uchu jeszcze coś się syfi i pewnie to jest powód że Miron rozdrapuje co kilka dni policzek. Dr Bryła obstawia że za jakies 2-3 tyg będzie chłopak do adopcji.
Wizyte u weta zaliczył dziś Maluch bo jemu sie też coś ucho syfi. Niewiele pozwolil zrobić. Maleńkie, czarne 6,6 kg paniki gryzlo, drapalo i biło łapa. Śmierć w oczach. Coraz gorzej znosi wyjścia do weta. W domu mogę z nim zrobić absolutnie wszystko a u weta jest dramat.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 02, 2017 20:36 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Musisz Maluchowi zamawiać wizyty domowe. I dla niepoznaki doktor powinien się przebrać w twoje ciuchy :lol:
:ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6928
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto sty 03, 2017 1:42 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Albo częściej go po wetach nosić, może jak przywyknie i zobaczy że nic sie kotkowi nie dzieje to zluzuje. Teodor aż dyszy jak go do weta zabieram. Darcie japy to pikuś.
Najlepsza jest Agata bo sobie kiedys pozwoliła ropień nakłuć na żywca i byla grzeczna. Nie podobało jej się ale była grzeczna. A Maluch to jak tak dalej pójdzie to będzie do koterii na obróbkę jeździł. :D
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2017 20:04 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Miron już po operacji powieki. Przy okazji został wycięliśmy klejnoty na czym mi najbardziej zależało. Wszystko jest dobrze choć humor ma kiepawy. Czeka nas tylko 10 dni smarowania oczka i potem kontrola. Nadal napuszczamy krople do uszu.
Mam nadzieję, że to już ostatnia prosta.
Poki co chłopak odsypia trudy dnia a jutro powolutku pozwolimy mu na krótką turystykę kocią po chałupie. Dziś juz chwilkę pospacerował. Tak usilnie próbował nawiać z klatki, że nie miałam sumienia go tak trzymać.Niestety jest w kołnierzu. Poki co ma trudności nawet żeby wody się napić. Jeszcze nie miałam takiego lampiona i się martwię o picie przede wszystkim. ;)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2017 20:21 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

a miski masz naczepiane na kratę klatki?

dla kotów w kołnierzu te naczepiane u mnie swietnie się sprawdzają

pokaż abażurek :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sty 04, 2017 21:14 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Ja bym bardziej optował za płaskimi, szerokimi z niskim rantem stojącymi na podłodze. Agrest jak siedział w kołnierzu w klatce to dobrze sobie z taką radził :)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6928
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro sty 04, 2017 21:33 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

Obrazek

Smutasek jest z niego. Niedługo maść do oczek i do ucha. Już mniej ale troszkę rozdrapuje. Dr Bryla mówi ze już teoretycznie może iść do domu, ale póki coś jest przy nim do robienia to jakoś się nie jestem przekonana. Poza tym musimy się troszkę poznać co by najlepsiejszy domek wybrać. :)
Miski mam i wiszące i zwykle. Na razie zdjęłam wiszącą ale może faktycznie założę. Jutro chce go po mieszkaniu już puścić. Niech nabierze chęci życia, która się przejawia nie tylko spitalaniem z klatki.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 06, 2017 21:13 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

piotr568 pisze:Ja bym bardziej optował za płaskimi, szerokimi z niskim rantem stojącymi na podłodze. Agrest jak siedział w kołnierzu w klatce to dobrze sobie z taką radził :)


Jakby ktos potrzebował patentu to niezłe są miseczki do dipów. Jemy paszteciki podlane wodą. Cały posiłek trzymam kotku pod noskiem. Wczoraj były i chrupeczki z ręki ale wole dac podlane mokre bo sie boje o to czy i ile pije. Trudno. Jest aż tak niesamodzielny ale jeszcze kilka dni... Ten kołnierz mnie dobije a ma mieć go tydzień...
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 15, 2017 18:45 Re: Rezerwa bardzo prosi o dom bez innych zwierząt s. 27

U nas niestety gorzej.
Miron zaczął okropnie drapać wokoło obu oczu. Dostał dziś lek przeciwświądowy, ale nie pomaga. Kołnierz mieliśmy zdjąć po tygodniu. Dziś mieliśmy zdejmować szwy i klops. Rana rozdrapana, oczy wszystkie rozdrapane. Wygląda to dodatkowo na jakąś alergię. Zdejmowaliśmy kołnierz do jedzenia, ale teraz nie będzie nawet tego. Nie ma zmiłuj bo chwilka i już ma kolejne nowe rozdrapane rany. Poza tym zaczęło się sikanie poza kuweta, kupa do wanny mnie póki co nie dołuje jak to. On bardzo źle znosi kołnierz ale musi go nosić. Musze coś pomyśleć co mu do jedzenia dawać, albo chociaż czego absolutnie nie dawać... :/ Gluten odpada bo nie dostawał, obstawiam więc kurczaka w karmie w drugiej kolejności. Idę składy czytać. Pewnie gdybym mu nie zdjęla dzis do śniadania to bym nie wiedziala....
A już myślałam że na dniach pójdzie do domu... :(
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości