Miau.PL

We wtorek wieczorem na Składowej spotkałam dwa Pingwinki - Krzykacza i te koteczkę sterylizowaną jako ostatnia
Mokra zjedzona, sucha i woda jeszcze były.

Na PKP trochę wody i suchej w miskach - wymieniłam na świeże.

Dzisiaj wieczorem na Składowej jeden Pingwinek.
W miskach była jeszcze i sucha i mokra. Wody było niewiele.

Na PKP sucha była, ale wody już nie.

We wtorek wieczorem na Składowej Pingwinek i... dużo os, chyba przez te śliwki.
Trzeba uważać, mnie ugryzlo co najmniej 3.
W miskach sporo suchej i resztki mokrej. Woda też była.

Na PKP miski prawie puste.

We wtorek bylam wyjątkowo przed poludniem.
Nie spotkalam wtedy zadnego kota, ale na Składowej mokra zjedzona.
Wody i suchej było dużo.
Znów mnie pogryzly osy. One chyba mają gniazdo w jednej z tych nieużywanych budek.
Dlatego zabrałam stamtąd miski.
Nie warto ryzykować, bo dla kotów to też niebezpieczne.
Na mnie siedziało chyba 6...

Na PKP sucha zjedzona w połowie.
Woda była. Zostawiłam tym razem pelne miski, bo w przyszłym tyg. nie będę mogła zrobić dyżuru.

Dzisiaj wieczorem na Składowej nie było zadnych kotów.
I sucha i mokra zjedzone.
Woda jeszcze była, ale b. mało.

Na PKP sucha zjedzona, wody trochę zostało.

We wtorek wieczorem na Składowej spotkałam jednego Pingwinka.
Nadal jest tam mnóstwo os
Mokra zjedzona, sucha i woda były.

Na PKP miski puste.

Dzisiaj wieczorem na Składowej Czarnulka, ale była poza łączką i na łączce dwa Pingwinki.
Suchej dużo, wody również, mokra zjedzona.

Na PKP dużo wody, ale brudnej i suchej.

Rozłożyło mnie choróbsko, ale jakoś dotarłam na Składową i PKP.
Na Składowej czekał juz na mnie Pingwinek.
Mokra zjedzona, suchej i wody dużo.

Na PKP wody dużo, ale sucha prawie w całości zjedzona, chociaż tydz. temu zostawiłam pełną miskę...

Wczoraj wieczorem na Składowej spotkałam Pingwinka i Czarnulkę.
Mokra zjedzona, sucha jeszcze była, woda również.

Na PKP woda była, ale sucha zjedzona.

We wtorek wieczorem na Składowej spotkałam Pingwinka.
Sucha i woda były, mokra zjedzona.
Zabrałam te dwie drewniane budki, bo dachy już były przegniłe.
Ale będą jeszcze służyć innym kotom, bo znajomy je wyremontuje
A na Składową we wtorek przywiozę nową budkę.

Na PKP sucha zjedzona, woda była.

Dzisiaj wieczorem na Składowej był tylko Pingwinek.
Mokra zjedzona, woda i sucha jeszcze były.
Budka przywieziona.

Na PKP sucha zjedzoan, woda była.

Dzisiaj wieczorem na Składowej znów był tylko Pingwinek.
W miskach dużo suchej, woda była, mokra zjedzona.

Na PKP woda była, sucha zjedzona.

Ponieważ dzisiaj nie dałabym rady zrobić dyżuru, zrobiłam go wczoraj wieczorem.
Na Składowej spotkałam dwa Pingwinki.
Mokra zjedzona, suchej i wody dużo.

Na PKP sucha zjedzona, wody trochę zostało.

We wtorek wieczorem na Składowej spotkałam jednego Pingwinka.
Mokra zjedzona, suchej resztki, woda była.
Na PKP sucha zjedzona, wody resztki.

Dzisiaj wieczorem na Składowej był Pingwinek i Czarnulka.
Mokra zjedzona, suchej trochę zostało, woda była.

Na PKP sucha zjedzona, woda była.