Strona 119 z 147

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt lis 01, 2019 0:01
przez kasia_5000
We wtorek rano na PKP byl i Czarnulek i Krówka.
W obu miejscach była sucha i woda, mokra zjedzona.

Na Składowej spotkałam dwa Pingwinki.
Karma i woda jak na PKP.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lis 05, 2019 14:15
przez kasia_5000
Dzisiaj na rano na PKP na łączce nie było Czarnulka.
Niestety wróciły ślimaki i mimo, że sporo suchej zostało, musiałam wyrzucić, bo wszystko aż się lepiło od śluzu.
Mokra zjedzona, woda była.

W graciarni zastałam Krówkę. Mokra zjedzona, suchej i wody dużo.

Na Składowej dwa Pingwinki - wyszły z budek.
Karma i woda jak w graciarni.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 8:16
przez Jarka
Dziś rano na PKP na łączce był czarnulek. Sucha w dobrym stanie, dużo wody, mokra zjedzona.
W graciarni krówka przybiegła jak nałożyłam jedzenie. Jeden pojemnik pełen suchej karmy, mokra zjedzona, wodę wymieniłam.
Na Składowej Rafał nakarmi jutro rano.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lis 12, 2019 14:23
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej spotkałam Czarnulkę, ale poszła sobie, chyba nie była głodna. Jak tak teraz sobie myślę, to dziwnie się zachowywała, bo siedziała nad tym garnkiem z brudną wodą i chyba z niego piła...
Żadnych innych kotów nie było, chociaż w sumie nie zaglądałam do budek, bo się śpieszyłam...
Mam nadzieję, że nic się tam nie stało i po prostu koty nie były głodne. W miskach były jeszcze resztki mokrej, jakby ktoś wczoraj wieczorem karmił. Suchej też było dużo - nie dosypywałam, i wody też, ale wymieniłam.

Na PKP na łączce był Czarnulek. Suchej dużo, ale wywaliłam, bo w karmidle był ogromny, tłusty ślimak.
Woda była, mokra zjedzona.

W graciarni Krówka wyszła z budki.
Dużo suchej, mokra zjedozna, woda była.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw lis 14, 2019 13:06
przez Jarka
A dziś na PKP na łączkę przyszedł czarnulek, sucha karma i woda o dziwo w dobrym stanie, nałożyłam tylko mokrą.
W drodze do graciarni spotkałam krówkę, przybiegła za mną :) Tu sucha prawie zjedzona, woda w dobrym stanie, mokrej nie było.
I widzę, że deszcz bardzo jest potrzebny, bo po ostatnich opadach bałam się błota na łączce - niepotrzebnie, było wilgotno, ale nie jakoś super mokro i błotniście.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lis 19, 2019 10:23
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa Pingwinki - oba spały w budkach.
Mokra zjedzona, suchej tylko resztka, woda była.

Na PKP na łączce Czarnulek wyszedł jak zawsze spod ziemi :)
Tutaj karma i woda jak na Składowej z tym, że w pojemniku na suchą był wielki ślimak.
Przestawiłam budkę za drzewo i dołożyłam jeszcze więcej polaru, może to zachęci Czarnulka do korzystania z niej...

W graciarni nie było Krówki.
Tutaj w jednym pojemniku było dużo suchej, ale chyba napadało tam deszczu, bo była cała rozmiękczona, musiałam wyrzucić.
Mokra zjedzona, wody dużo.
Tutaj też dołożyłam polaru do tej większej budki.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw lis 21, 2019 8:41
przez Jarka
Dziś na PKP wszyscy na swoich miejscach: czarny na łączce przyszedł skądś, graciarniana krówka wyszła z budki :)
Na łączce woda i sucha w dobrym stanie, w graciarni zostało trochę suchej, dosypałam.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lis 26, 2019 9:02
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa Pingwinki i Czarnulka - spały w budkach.
Mokra zjedzona, suchej bardzo mało, woda była.

Na PKP na łączce Czarnulek spał w budce - wyskoczył z niej, bo chyba za szybko podeszłam. Ale nie uciekł. Czekał metr ode mnie aż nałożę karmę. I nawet mnie dzisiaj osyczał, jak wyciągnęłam rękę w jego kierunku - całkiem tak samo, jak robi to moja Milo - możliwe, że to rodzeństwo, albo bliscy krewni ;)
Tutaj też mokra zjedzona, suchej resztki, woda była.

W graciarni Krówka też spała w budce.
Mokra zjedzona, suchej trochę zostało, woda była.

Chyba przez to, że zrobiło się zimniej, schodzi dużo więcej suchej...

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw lis 28, 2019 8:40
przez Jarka
Nakarmiłam na PKP, jutro pójdę na Składową, bo Rafał nie może.
Na łączce była krówka z graciarni, ale na mój widok pobiegła do siebie :) Czarny wyszedł z budki <3 i trochę na mnie prychał :)
W obu miejscach dużo wody, mokra zjedzona, sucha była na łączce, w graciarni resztka.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto gru 03, 2019 22:50
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej tylko jeden Pingwinek - wyszedł z budki.
Mokra zjedzona, suchej dużo, wody też.

Na PKP na łączce Czarnulek spał w budce. Jakoś mniej sie boi i podchodzi prawie pod rękę jak nakładam karme :)
W graciarni Krówka też wyszła z budki.
W obu miejscach karma i woda jak na Składowej, z tym, że woda już lekko zamarznięta.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw gru 05, 2019 10:14
przez Jarka
Dziś rano na PKP nie było czarnulka, w graciarni krówka wyszła z budki. W obu miejscach dużo czystej wody i suchej karmy.
Składową nakarmi Rafał po południu.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto gru 10, 2019 23:10
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa głodne Pingwinki, chociaż suchej było dużo.
Ale ewidentnie czekały na mokrą.
Mokrej już nie było, wody dużo.
Do tej największej drewnianej budki zamontowałam kurtyne przeciwwiatrową, ale nie wiem, czy się sprawdzi...
Chyba są za szerokie te paski i zbyt sztywne...
Zastanawiam się, czy ich nie pociąć na węższe...
W domu, w ciepłym nie był taki sztywny ten materiał...

Na PKP na łączce Czarnulek, a w graciarni Krówka - wyszła z budki, przeciągając się.
W obu miejscach była jeszcze sucha i woda, mokra natomiast zjedzona.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw gru 12, 2019 8:44
przez Jarka
Dziś rano na PKP nie było kotów.
Składową nakarmi Rafał.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto gru 17, 2019 22:37
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa Pingwinki - ten Chorutek i ten pyskujący.
Chorutek uciekł w popłochu i nie przyszedł do jedzenia póki byłam :(
W miskach dużo suchej i wody, mokra zjedzona.

Na PKP na łączce Czarnulek wyszedł spod ziemi.
W graciarni Krówka wyszła z budki.
W obu miejscach było jeszcze trochę suchej, mokra zjedzona, wody dużo.

W przyszły wtorek rano będę jeszcze w Poznaniu, więc zrobię dyżur.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw gru 19, 2019 9:43
przez Jarka
Dziś rano na PKP wszyscy na swoich miejscach :) Na łączce mokra zjedzona, w graciarni i sucha, i mokra.
Rafał nakarmi Składową po pracy.