Strona 101 z 146

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lut 27, 2018 23:08
przez itaka
Unidox dobrze działa na takie oczy tyle, że przez 3 tygodnie dobrze by dostawał. Często krople działają słabo.
Ja teraz nie mam miejsca i długo nie będę mieć bo chcę jak najwięcej wyciachać przed porodem a już mam kolejkę na klatki :(

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto lut 27, 2018 23:21
przez kasia_5000
Ja będę mieć miejsce. Tylko musze jeszcze jakos ogarnąć łapanie. Dzisiaj byl pierwszy raz od bardzo dawna. Nie wiem czy w czwartek go znów zastane...

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw mar 01, 2018 20:35
przez kasia_5000
Dzisiaj na Składowej dwie Czarnulki, dwa Pingwinki i Kola II.
Mokra częściowo niezjedzona i zamarznięta, woda zamarznięta, suchej dużo.
Jutro będę próbować łapać Kolę - mam mieć klatkę.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 02, 2018 9:40
przez kasia_5000
Byłam rano na Składowej, ale Koli nie było :(
Były dwie Czarnulki i Pingwinek. Dostały mokrą, którą zjadły od razu.
Mokra z wczoraj zamarznięta...

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 02, 2018 9:54
przez Jarka
idę na PKP dziś po pracy.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Wto mar 06, 2018 20:04
przez kasia_5000
Dzisiaj wieczorem na Składowej dwie Czarnulki i dwa Pingwinki.
Koli nie było.Ale wożę teraz ze sobą podbierak i jak go spotkam, to będę próbować łapać...
Mokra zjedzona, suchej ok 1/3 miski, woda była.

Na PKP na łączce Czarnulka siedziała w budce i nawet nie wyszła, jak poświeciłam tam latarką.
Karma i woda jak na Składowej.

W graciarni obie Krówki - głodne, bo wyjadały jak jeszcze nakładałam.
Mokra zjedzona, suchej tylko na dnie w tym karmidle, wody brak.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw mar 08, 2018 12:21
przez kasia_5000
Wczoraj wieczorem tez byłam na Składowej, ale Koli nie było...
Jutro pojadę rano... Może będzie...

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 09, 2018 9:21
przez kasia_5000
Byłam rano na Składowej, ale Koli nie było :(
Suchej dużo i mokra też jeszcze była.
Była tylko jedna Czarnulka i Pingwinka.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 09, 2018 21:55
przez Jarka
Na PKP byłam dzisiaj przed południem.
Na łączce nie było czarnulki.
W graciarni obie krówki i mnóstwo suchej karmy, jakby ktoś dopiero co nałożył.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Śro mar 14, 2018 10:55
przez kasia_5000
Wczoraj na PKP na łączce Czarnulek, w graciarni obie Krówki.
Na łączce sporo suchej i miska zepsutego mięsa.
Woda była.
W graciarni suchej dużo, mokra zjedzona, wody nie było.

Na Składowej dwie Czarnulki i Pingwinek. Koli nie było.
Suchej dużo, mokrej też trochę w jednej misce, ale już zepsuta - wyrzuciłam.
Woda była.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw mar 15, 2018 22:00
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej tylko dwie Czarnulki - spały w budce.
Suchej dużo, mokra zjedzona, woda była.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 16, 2018 12:42
przez itaka
Śniło mi się, że będą burzyć budynki na Składowej....
Ja będę u nich w niedzielę z rana. W weekend zawsze jest ich więcej.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Pt mar 16, 2018 21:21
przez Jarka
Dziś po południu na PKP w graciarni obie gracje, wszystkie miski puściuteńkie.
Na łączce nie było czarnulki, mokra zjedzona, sucha nie.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Śro mar 21, 2018 13:36
przez kasia_5000
Wczoraj rano na PKP nie bylo zadnych kotów.
Na laczce suchej ok. pol miski, mokra zjedzona, woda zamarznieta.

W graciarni suchej tylko resztki, mokra zjedzona, woda zamarznięta.

Na Składowej tylko dwie Czarnulki i Pingwinek.
Mokra zjedzona, suchej duzo, woda zamarznięta.

Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

PostNapisane: Czw mar 22, 2018 10:09
przez kasia_5000
Rano na Składowej Czarnulka, Pingwinek i Kola II.
Ale jak na złość dzisiaj nie miałam ze sobą ani transportera ani podbieraka...
Podbierak musiałam już oddać, bo był potrzebny gdzie indziej...
Kola ma zaropiałe te oczy... Ale ogólnie wygląda dobrze. Całkiem grubiutki jest i od razu poszedł do jedzenia.