Strona 99 z 147
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Śro gru 27, 2017 21:40
przez Jarka
To pójdę na PKP w piątek przed południem.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Pt gru 29, 2017 21:30
przez Jarka
No i poszłam, w obu miejscach komplet głodnych kotów.
Na łączce jak zwykle dużo suchego i wody, w graciarni zostało trochę suchego, wody odrobina. Mokre zjedzone w obu miejscach.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Pt sty 05, 2018 0:16
przez kasia_5000
Byłam na PKP i Składowej w środę rano.
Na Skladowej dwie Czarnulki i Pingwinek.
Mokra zjedzona, suchej i wody sporo.
Na PKP na laczce Czarnulek wyszedl z budki
Mokra zjedzona, sucha i woda byly.
W graciarni obie Krówki.
Mokra zjedzona, wody nie bylo, suchej troche tylko w karmidle.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Pon sty 08, 2018 14:02
przez Jarka
W piątek po płd na PKP norma z jednym wyjątkiem: bardzo dużo suchej karmy w graciarni.
Komplet kotów w obu miejscach.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Wto sty 09, 2018 9:33
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na PKP Czarnulek wyszedł z budki.
Dużo suchej, woda zamarznięta, mokra zjedzona.
W graciarni obie Krówki.
Mokra zjedzona, woda była, suchej pełne miski
Na Składowej dwie Czarnulki i dwa Pingwinki.
Wszystkie siedziały w budkach.
Tutaj tez mokra zjedzona, woda zamarznięta i sporo suchej.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Czw sty 11, 2018 9:56
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa Pingwinki i dwie Czarnulki.
Mokra zjedzona, wody i suchej dużo.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Sob sty 13, 2018 22:56
przez Jarka
Ja byłam na PKP w piątek po pracy, koty w budkach, mokre wszędzie zjedzone. Nakarmiłam też na Składowej (oprowadzałam nową wolontariuszkę), było tam z 5-7 kotów, wszystkie uciekły na nasz widok
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Śro sty 17, 2018 10:43
przez kasia_5000
We wtorek rano na Składowej Czarnulka i Pingwinek.
Suchej ok połowy pojemnika, woda zamarznięta i w miskach też resztki zamarzniętej mokrej karmy.
Na PKP na łączce Czarnulka - nawet nie wyszła przy mnie z budki.
Mokra zjedzona, suchej ok. połowy, woda zamarznięta.
W graciarni obie Krówki.
Mokra i sucha zjedzone, woda zamarznięta.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Śro sty 17, 2018 21:56
przez itaka
W niedzielę ktoś był na Składowej karmić bo była mokra jeszcze nie zamarznięta ale dołożyłam im ok 800g mięska i podrobów.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Czw sty 18, 2018 10:28
przez kasia_5000
Może ta pani ze Składowej cos Im dała...
A dzisiaj rano na Składowej dwie Czarnulki i Pingwinek.
Mokra zjedzona, suchej ok. połowy, wody mało, chociaż nalałam Im we wtorek prawie całą miskę...
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Pt sty 19, 2018 8:10
przez Jarka
Na PKP idę dziś po pracy.
Edit: Był komplet w obu miejscach, wszystko jak zwykle.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Wto sty 23, 2018 10:44
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwie Czarnulki i Pingwinek - czarnulki wyszły z jednej budki, Pingwinek skądś przyszedł.
Mokra zjedzona, woda zamarznięta, suchej resztki.
Na PKP na łączce Czarnulek w budce. Wyszedł dopiero jak nałożyłam karmę
Suchej było jeszcze ok. pół miski, mokra zjedzona, woda zamarznięta.
W graciarni dwie Krówki.
Mokra zjedzona, sucha też (trochę było w tym karmidle, ale nie wygrzebały jej sobie), woda zamarznięta.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Czw sty 25, 2018 12:29
przez kasia_5000
Dzisiaj rano na Składowej dwa Pingwinki i Czarnulka.
Mokra zjedzona, suchej ok. połowy, woda była.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Czw sty 25, 2018 14:21
przez Jarka
A na PKP wszędzie dużo suchej karmy, mokra jak zwykle zjedzona. Na łączce czarnulka, w graciarni jedna krówka.
Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane:
Wto sty 30, 2018 9:31
przez kasia_5000
Na PKP na łączce Czarnulka, w graciarni obie Krówki.
W obu miejscach była jeszcze sucha, ale w graciarni musiałam wyrzucić z jednej miski, bo było w niej pełno gruzu.
Może po wczorajszych wiatrach...
Woda tez była w obu miejscach, mokra w graciarni zjedzona, na łączce w misce mięso mielone, ale był tez ślimak
, więc wyrzuciłam.
Na Składowej dzisiaj tylko dwie Czarnulki.
Mokra zjedzona, suchej ok. pół miski, woda była.