Re: Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury
Napisane: Czw sie 17, 2017 9:12
Nie dałam rady dotrzeć we wtorek na dyżur, więc byłam wczoraj wieczorem.
Na PKP na łączce Czarnulek.
Mokra zjedzona, resztka suchej zamoknięta, woda była.
W graciarni obie Krówki.
Mokra i sucha zjedzone, woda była.
Na Składowej Krówka Kola II, 3 Pingwinki i ten Czarny Staruszek.
Mokra zjedzona, sucha była tylko w tym mniejszym karmniku, ale oblepiona ślimakami, woda była.
Ktoś zostawił karmę dla kotów w opakowaniu koło karmnika, wsypałam do miski.
Czarny Staruszek wczoraj rzucił się na karmę, wiec chyba lepiej z Nim. Miał jeszcze gile przy nosie, ale nie jakieś duże.
Nie łapałam Go, bo nie miałam wczoraj ani klatki ani podbieraka
Na PKP na łączce Czarnulek.
Mokra zjedzona, resztka suchej zamoknięta, woda była.
W graciarni obie Krówki.
Mokra i sucha zjedzone, woda była.
Na Składowej Krówka Kola II, 3 Pingwinki i ten Czarny Staruszek.
Mokra zjedzona, sucha była tylko w tym mniejszym karmniku, ale oblepiona ślimakami, woda była.
Ktoś zostawił karmę dla kotów w opakowaniu koło karmnika, wsypałam do miski.
Czarny Staruszek wczoraj rzucił się na karmę, wiec chyba lepiej z Nim. Miał jeszcze gile przy nosie, ale nie jakieś duże.
Nie łapałam Go, bo nie miałam wczoraj ani klatki ani podbieraka