Strona 1 z 14

Czesio w DS, pierwsze wieści

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:13
przez MB&Ofelia
Zakładam wątek kotu, którego wczoraj zgarnęłam z podwórka.

Miał dom i starszą panią, która zapewne dbała o niego i kochała. Pani odeszła tam, skąd się nie wraca. Został sam. Spadkobiercy chętnie przejęli mieszkanie, ale - bez lokatora. Wylądował najpierw w piwnicy, a później - jesienią - na ulicy. Nie chciał odejść. Siedział pod rachitycznym drzewkiem koło bloku, w nadziei, że ta, która go kochała, wróci i zabierze go z powrotem do ciepłego domu. Ale ona nie wracała, a dni i noce robiły się coraz zimniejsze. Noce spędzał pod zaparkowanymi samochodami, w dzień patrolował teren i czekał na karmicielki, które przynosiły trochę jedzenia.
Pewnego dnia coś się zmieniło. Przyszła jakaś obca, przy pomocy karmicielki zapakowała do plastikowego pudełka i powiozła tam, gdzie robią kłuje i macają. Nie jest szczęśliwy. Ale jest ciepło, sucho i dają jeść. Tylko czy znów nie wyrzucą na ulicę?

Kot jest w tej chwili w lecznicy. Jest potencjalny domek, który może by się na niego zdecydował. Ale wiadomo - dom potencjalny to tylko dom potencjalny. Dlatego jednocześnie zakładam wątek, bo może ktoś go wypatrzy i pokocha.

Kot nie jest młody, może mieć koło 10 lat. Uzębienie niekompletne i do oczyszczenia z kamienia. Wyniki badania krwi - ok. Zmiany na skórze z powodu pcheł i być może świerzbowca usznego - dostał już stronghold. Innych problemów zdrowotnych nie stwierdzono.
Jutro odwiedzę kota w lecznicy, zrobię zdjęcia i wkleję.

Poszukiwany zarówno ds, jak i dt (nawet płatny) - po prostu nie mogę kota wziąć do domu, w lecznicy nie mogę go trzymać przez wieczność, a zaniesienie go z powrotem pod to drzewko to byłoby okrucieństwo.

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:18
przez Ewa L.
Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Czesia i jego nowy domek :1luvu:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:19
przez MB&Ofelia
Ewa L. pisze:Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Czesia i jego nowy domek :1luvu:

A może chcesz się dokocić? :wink: :mrgreen:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:21
przez ab.
:ok: za ds i za Czesia :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:23
przez Ewa L.
MB&Ofelia pisze:
Ewa L. pisze:Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Czesia i jego nowy domek :1luvu:

A może chcesz się dokocić? :wink: :mrgreen:

Ja bardzo chętnie ale mam ten sam problem co ty - dwie królewny tolerujące tylko siebie. :mrgreen:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:28
przez MB&Ofelia
Hmm, wiem że nie tak łatwo z domkiem. No ale musi się tą czy inną metodą udać. Musi i już.

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:30
przez Alienor
:ok: :ok: za domek dla Czesia :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Pt paź 25, 2013 21:47
przez barbarados
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 5:53
przez Dyktatura
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 12:06
przez tamiss
Czesio :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 14:07
przez MB&Ofelia
Uwaga, wstawiam foty:
http://wstaw.org/w/2iUK/
Obrazek
http://wstaw.org/w/2iUL/
Obrazek
http://wstaw.org/w/2iUM/
Obrazek

Jakość zdjęć może nie najlepsza, mój aparat robi takie jakie robi. Ale chyba widać trochę "persi" pyszczek.

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 14:18
przez barbarados
Fakt . Pyszczek persi . Ale ubarwienie podobne do mojego łobuza . :D
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 14:23
przez MB&Ofelia
Z umaszczenia to taki pingwinek. No, teraz mocno przybrązowiały pingwinek. Będzie piękny, jak się go dopieści.

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 14:38
przez MB&Ofelia
Acha, zapomniałam napisać, że kocio został na razie w lecznicy. Doszłam do wniosku, że skoro już tam jest, to niech mu zrobią te zęby. Pysio nie będzie bolał i będzie łatwiej jeść. Moze z torbami nie pójdę :wink:

Re: Czesio - czy będzie musiał wrócić na ulicę?

PostNapisane: Sob paź 26, 2013 17:08
przez Blekitny.Irys
Kocurek prześliczny.
Oby jak najszybciej znalazł dom :ok: :ok: