Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tombyen pisze:Weterynarze z jednego gabinetu podejrzewali że kot sie czegoś najadł, że otruł, że ma kocią białaczkę, anemię itd.
Cały wachlarz chorób, kotka dostawała kroplówki, antybiotyki, miała różnej maści badania krwi, moczu, operację żołądka (coby tam nic nie siedziało).
aassiiaa pisze:Jest taka choroba przełyku...nie umiem przypomnieć sobie nazwy...
Nie przechodzi przez niego pokarm i dlatego jest zwracany. Kot musi jeść w odpowiedniej pozycji coby przeszło i tyle.
Skąd jesteś? Tutaj bardzo dobry wet jest potrzebny.
tombyen pisze:operację żołądka (coby tam nic nie siedziało).
rysiowaasia pisze:tombyen pisze:operację żołądka (coby tam nic nie siedziało).
Operację?Bez wcześniejszej endoskopii?
Tylko steryd pomagaGdy kończy się jego działanie, wymioty wracają. Jestem załamana i zmęczona patrzeniem na chudnacego, smutnego kotka, nie mam juz siły ładować w nia ciągle coraz to nowe leki...No i ten steryd. Ileż mozna faszerowac kota hormonami? Przecież one sieja spustoszenie w organizmie...
redaf pisze:aassiiaa pisze:Jest taka choroba przełyku...nie umiem przypomnieć sobie nazwy...
Nie przechodzi przez niego pokarm i dlatego jest zwracany. Kot musi jeść w odpowiedniej pozycji coby przeszło i tyle.
Skąd jesteś? Tutaj bardzo dobry wet jest potrzebny.
Refluks.
tombyen pisze:Tak, było podejrzenie, że kotka gdzieś kawałek folii przekąsiła, co wnioskowano ze zdjęć RTG...
rysiowaasia pisze:Tylko steryd pomagaGdy kończy się jego działanie, wymioty wracają. Jestem załamana i zmęczona patrzeniem na chudnacego, smutnego kotka, nie mam juz siły ładować w nia ciągle coraz to nowe leki...No i ten steryd. Ileż mozna faszerowac kota hormonami? Przecież one sieja spustoszenie w organizmie...
katarzyna1207 pisze:rysiowaasia pisze:Tylko steryd pomagaGdy kończy się jego działanie, wymioty wracają. Jestem załamana i zmęczona patrzeniem na chudnacego, smutnego kotka, nie mam juz siły ładować w nia ciągle coraz to nowe leki...No i ten steryd. Ileż mozna faszerowac kota hormonami? Przecież one sieja spustoszenie w organizmie...
Można długo ... Mój Pokerek (w podpisie) właśnie zaczął 3 rok na sterydzie ... I dzięki niemu żyje ...Zanim padła prawidłowa diagnoza - eozynofilowe zapalenie jelit - wymiotował przez 11 miesięcy, z przerwami na leczenie przeróżnymi antybiotykami, po skończeniu których "jazda" zaczynała się na nowo ...
rysiowaasia pisze:A jaki lek dostaje? Bo u mojej kotki podejrzenie pada własnie na eozynofilowe zapalenie żołądka i jelit. Moja dostaje Depo-Medrol. Działa ok 3 tyg
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patchi, Silverblue i 90 gości