Strona 46 z 48

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 17:13
przez ASK@
kropkaXL pisze:Dziękuję <3

Pozdrów proszę Dużą Witusia. Wiem jak jej ciężko.
Nasz Angel ma raka wątroby. Nie operacyjnego.
Poproś Ją, niech wygłaszcze chłopaka od nas. :201461

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 17:17
przez kropkaXL
Dziękuję Asiu. Przekażę przy najbliższej okazji.
Współczuję Wam bardzo, Klara odeszła na raka wątroby, rósł bardzo szybko :(.
Przytulam mocno Asiu!!!

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 20:07
przez Kociara82
zyje, bo wie, ze jest kochany, ze od poczatku byl kochany i cokolwiek sie wydarzy-to sie nigdy nie zmieni :) To mu daje sile do walki z choroba :)
Dzielny koti <3

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 20:16
przez ASK@
kropkaXL pisze:Dziękuję Asiu. Przekażę przy najbliższej okazji.
Współczuję Wam bardzo, Klara odeszła na raka wątroby, rósł bardzo szybko :(.
Przytulam mocno Asiu!!!

Dzięki Kasiu. Trudne decyzje nas czekają. Ale najważniejsze by nie cierpiały.
To drugi kot, nasz osobisty, z rakiem. Wojtek miał płaskonablonkowego.
Bardzo mi żal Dużej Witusia. Człowiek patrzy na ukochane futro i tylko analizuje. I tylko śledzi objawy.
Przytulam

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2017 7:48
przez kropkaXL
Ja też dwa koty straciłam przez raka.
Oj smutny to czas dla Was Asiu, dla Edytki :(

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2017 14:41
przez jerzykowka
Z całego serca ślę ciepłe myśli Witusiowi <3 I Jego cudownym opiekunom! <3
Bardzo smutno...

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2017 17:24
przez kropkaXL
Dziękuję Asiu.

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2017 19:37
przez Arcana
Bardzo przykre tak czekać na nieuniknione. Współczuję serdecznie.

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pon lis 20, 2017 23:16
przez Kociara82
mysle, ze ma znakomita opieke, jest otoczony ludzmi, ktorych kocha... najwazniejsze, ze nie jest w tych trudnych chwilach sam. Tak powinno kazde zwierze odchodzic, we wlasnym domu, jako ktos wazny, jako przyjaciel i czlonek rodziny, ktos kto kocha bardzo i rownie bardzo jest kochany. Otoczony bardzo troskliwa i czula opieka.

Witusiu, jestes bardzo dzielnym kotelkiem, bardzo silnym! Walczysz jak prawdziwy drapieznik! <3 Walcz, dopoki Ci wystarczy sil!

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Wto lis 21, 2017 10:19
przez hutek
Trzymaj sie Witusiu. Pamietam twoja historie

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 24, 2017 13:12
przez ASK@
Co u Witunia?

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 24, 2017 17:27
przez kropkaXL
Wczoraj wieczorem Edyta zadzwoniła-późno, więc z lękiem odebrałam, a tu się okazuje, że kotek nadal się trzyma, co prawda dostaje coraz więcej leku przeciwbólowe, ale widać, że nie cierpi, ma dobry apetyt, bo dostaje cały czas i probiotyki i hepatiale cały czas trzyma wagę taką, jaką miał przed chorobą-wygląda pięknie, choć jest coraz słabszy, przesypia większość doby.
Kciuki przekazane!!!!

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 24, 2017 19:34
przez Baltimoore
:201461

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Pt lis 24, 2017 19:52
przez Kociara82
dzielny jest, bardzo <3
glaski przesylam dzielnemu tygryskowi <3

Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

PostNapisane: Sob lis 25, 2017 21:43
przez magdar77
Jest w takim domu, że ma o co walczyć. Robi to dla nich. Oby jak najdłużej