Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 26, 2017 6:48 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

To święta prawda Mirando.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lis 26, 2017 8:29 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Mały śpi więcej bo leki też tak działają. Wyciszają kota. To dobrze, że nie cierpi. Najważniejsze.
Nieodmiennie współczuję Dużej Witusia. Tak strasznie musi być jej ciężko. Niech się trzyma.
Niech trzymają się oboje .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie lis 26, 2017 8:46 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Trzymają się i cieszą każdą chwilą.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lis 26, 2017 17:24 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

magdar77 pisze:Jest w takim domu, że ma o co walczyć. Robi to dla nich. Oby jak najdłużej


dokloadnie :) wie, ze od samego poczatku byl kochany, byl od samego poczatku bardzo wazny, jest i bedzie takim cokolwiek sie wydarzy :) To mu daje sily do walki, to powoduje, ze ma wole zycia :) To jest piekne <3
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 26, 2017 17:26 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

kropkaXL pisze:Trzymają się i cieszą każdą chwilą.


i dobrze, oby jeszcze przed nimi sporo bylo takich chwil razem spedzonych :) Przynajmniej dopoko kocio nie cierpi.
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sty 23, 2018 20:49 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Nie ma już Witusia :cry: :cry: :cry: :cry:
Przegrał długą , ciężką walkę, miał żyć kilka tygodni-max 2 miesiące-przeżył 9-do końca zaopiekowany-nie cierpiał. Kochany i ukochany kot, wielka , bolesna strata, pęknięte serca.
Kochany Wituniu-zapamiętam Cię zdrowego, szczęśliwego, dającego szczęście swoim ukochanym Opiekunom

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 23, 2018 20:53 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Witusiu [*]
Współczuję i przytulam.
Ciebie Kasiu i Dużych Witunia.



Gdy...

Gdy Kot swe oczy zamyka
Pamiętaj ,że On nie znika
Tylko Ziemię opuszcza
Idąc za Most Tęczowy
Niesie w sercu wspomnienie
Dotyku Twego delikatnego
Posłanka domem pachnącego

Idzie po Moście Tęczowym
Łzami żalu zroszonym
Wspominając jak Go tuliłaś
Jak o Niego walczyłaś
Poszedł w swą ostatnią drogę
Otulony miłością złocistą
Wciąż odwracając głowę

Pozwól sercu Mu odejść
Uwolnij od żalu swego
On poszedł pierwszy
Ty dołączysz do Niego
Szczęśliwy dzień nastanie
Przyjdzie czas na Ciebie
Spotkacie się rozradowani

Już razem!
W kocim niebie!

ASK@
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sty 23, 2018 20:56 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Dziękuję Asiu! :1luvu:
Odszedł tydzień temu, ale nie byłam w stanie tego napisać na Jego wątku, nie miałam siły :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 23, 2018 21:13 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Śpij spokojnie kochany Wituniu [*].
Los obszedł się z Tobą tak okrutnie i niesprawiedliwie. Tak bardzo Ci kibicowałam.Byliśmy sąsiadami.Mieszkam 2 przystanki od Ciebie.Nieraz jadąc autobusem zastanawiałam się,który to jest balkon Witusia ?
Bardzo współczuję utraty tego wspaniałego Kocurka [*]
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto sty 23, 2018 21:26 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Jaki świat jest mały.......
Balkon Witusia był na 8 pietrze, pięknie zasiatkowany, caly w kwiatach
Wituś miał tam swój ogromny fotel, na którym uwielbiał lezeć.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 23, 2018 21:31 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umiera :(

Pamiętam zdjęcia tego pięknego balkonu.Ale na Fieldorfa jest dużo ukwieconych balkonów od ulicy i osiatkowane też widziałam.A pewnie i od podwórka również są.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto sty 23, 2018 21:39 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Obrazek
Jasne, przecież to wielkie bloki, masa balkonów, nie sposób znaleźć konkretny balkon, nie wiedząc w którym jest miejscu
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 23, 2018 23:01 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Miał dobre życie Kasiu. Wyrwany z beznadziei otrzymał od losu Dom i Miłość.
Żal ,że los tak okrutnie postąpił zabierając Mu wszystko. Z życiem włącznie.
Współczuję Witusia Dużym. Ostatni okres był dla nich wyjątkowo ciężki. Strasznie boli patrzenie na odchodzącego ukochanego kota.
Ciebie też przytulam. Nie jest lekko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sty 23, 2018 23:16 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Oni byli dla Niego całym światem, a On dla Nich.
Cierpieli bardzo patrząc na to jego odchodzenie, ale starali się ze wszystkich sił, by tego nie odczuwał.
Dwa tygodnie przed śmiercią byli z nim na Suwalszczyźnie, jeszcze dobrze się czuł, leki miał doskonale ustaeione, ale gdy guz zaczął blokować przełyk, krtań, nie spisób było czekać, by zaczął się dusić, nie mógł już przełykać, szło gwałtownie.....
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 23, 2018 23:46 Re: Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Smutne to wszystko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 235 gości