Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Wto gru 12, 2017 12:32 Re: Cmentarniaki Wolskie - Buba cmentarna legenda już nie na



Obejrzalam filmiki.. Bubcia - jakby byla tam od zawsze! Ani odrobiny stresu! Cudownie! Wielkie dzieki za przygarniecie tego cudownego kociaka! Bubcia - wszystkiego co najlepsze na "nowej drodze zycia".!!! :1luvu:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2237
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Nie gru 24, 2017 15:19 Re: Cmentarniaki Wolskie - Buba cmentarna legenda już nie na

Cmentarniaczki dostały dziś wigilijny transport żarełka do karmnika. Saszetki, puszeczki małe i duże, i całą torbę Royala. Z domku tylko krówka wyszła, ja nie kiciałam, bo ludzi sporo się kręciło. Dobrze, że im nie zamarznie, wody też dostatek. Zimy chyba nie będzie, bo wrony już odstawiają zaloty.
Dla wszystkich opiekunów i sympatyków wolszczaków najlepsze życzenia świąteczne!

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 03, 2018 18:12 Re: Cmentarniaki Wolskie - Buba cmentarna legenda już nie na

witajcie w 2018. z tegorocznych dokonań niestety na razie tylko nieudana łapanka Syrenki, proszę o kciuki, żeby w końcu się udało ją porwać. już tyle miesięcy mija... trudny kot.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Śro sty 24, 2018 13:06 Re: Cmentarniaki Wolskie - Buba cmentarna legenda już nie na

Syrenka nadal niełapalna, za to złapalismy Ursusa.
Ursus już poprzednio spędził sporo czasu u weta, ale po powrocie nadal rzęził. Teraz do tego rzężenia wdał mu się stan zapalny, było go słychać z daleka, jak suchotnika.
no i ma ciekawe wyniki jak dotąd, wygląda i waży dobrze, ale w paszczy i płucach masakra. zapalenie płuc poważne, zgniłe zęby, nadżerki, niepokojące zmiany w mordce. proszę o kciuki!
bardzo bym chciała, żeby nie wracał na cmentarz. boję się, że po paru tygodniach będzie to samo, jak poprzendnio ;(

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Śro sty 24, 2018 13:24 Re: Cm. Wolski - Ursus u wet. zapalenie płuc, masakra w pych

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sty 24, 2018 13:43 Re: Cm. Wolski - Ursus u wet. zapalenie płuc, masakra w pych

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 25, 2018 10:49 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

zastanawiam się, czy Ursus ma jakiekolwiek szanse na dom. jest przepięknym kotem, ogromnym, srebrnym kocurem-niedźwiedziem, jest głupiutki, łagodny, ma wielkie, zielone oczy i krzywy uśmiech, ogromne łapy niedźwiedzia.
jest żarłoczny, spokojny, owszem - nieoswojony, ale jada z ręki, podchodzi blisko, nie daje się głaskać, ale zdarzyło mi się odpychać go dłońmi od michy ;P (zeżerał Syrenie, a sam miał to samo ;P)
złapałam go w podbierak, nie szalał, grzecznie jechał, w klatce u weta pomiałkiwał. jest obsługiwalny. moim zdaniem rokuje na oswojenie.
a przede wszystkim: był już 2 razy w szpitalu. zawsze po powrocie na cmentarz jest momentalnie to samo. to nie jest już młody kot. prawdopodobnie ma ogromne zmiany w płucach, w paszczęce ciągle się coś knoci (już 3. zabieg go czeka).
:(

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Czw sty 25, 2018 17:15 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

Przecież to prześliczny kocur :1luvu:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw sty 25, 2018 17:40 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

Prześliczny jest. Już bym go brała, gdyby nie to, że sobie już ledwo radzę z własną skłóconą czwórką.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie


Post » Czw sty 25, 2018 22:53 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

A co tam na górze ona widziała?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 25, 2018 23:00 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

Siedzącą (i jedzącą) na półce kotkę. Ona z kotami nie ma problemu - czasem tylko jeszcze z niektórymi syczą na siebie jak za blisko podejdą. Jednak po raz pierwszy przyszła do kuchni i tam jadła, więc była czujna.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw sty 25, 2018 23:05 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

U mnie w kuchni wystarczy, że mi łyżeczka upadnie, a wszyscy w panice uciekają od misek. Jeden strachulec zaczyna, a reszta najpierw ucieka, a potem poza kuchnią sprawdza, że to fałszywy alarm.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 27, 2018 16:26 Re: Cm. Wolski - Ursus psuje się na cm., szuka azylu!

Buba na salonach :D: https://www.youtube.com/watch?v=vpG589fKOBk&t=5s

Jak ktoś się zastanawia nad adopcją kota, to polecam cmentarniaki z Wolskiego. Aktualnie mam dwa i obie są takie rozkoszne ;-)

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka, Wojtek i 184 gości