Cm. Wolski - przygotowania do zimy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 05, 2020 21:59 Re: Cm. Wolski -s.97 ALEJANDRO pomocy w pilnym znalezieniu D

Stomachari pisze:Jak poradzicie sobie z karmieniem, jak od dziś cmentarze zamknięte w Warszawie?...


Ja nie z W-wy, więc tylko teoretycznie, czytałam na stronie :

https://warszawa.onet.pl/koronawirus-w- ... ch/82psml1

że wolontariat jest jednym z wyjątków od zakazów

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon kwi 06, 2020 6:09 Re: Cm. Wolski -s.97 ALEJANDRO pomocy w pilnym znalezieniu D

marivel pisze:
Stomachari pisze:Jak poradzicie sobie z karmieniem, jak od dziś cmentarze zamknięte w Warszawie?...


Ja nie z W-wy, więc tylko teoretycznie, czytałam na stronie :

https://warszawa.onet.pl/koronawirus-w- ... ch/82psml1

że wolontariat jest jednym z wyjątków od zakazów

Aniu, chodzi o wolontariat związany ze zwalczaniem COVID-19. W tym artykule na Onecie zrobili chyba skrót myślowy.
Zakaz wychodzenia z domu osób do 18. roku życia bez opieki dorosłego

Dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18 roku życia, nie będą mogły wyjść z domu bez opieki. Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy.

W mocy nadal jednak pozostają ograniczenia w przemieszczaniu się wszystkich osób. W dalszym ciągu nie można wychodzić z domu z wyjątkiem:

- dojazdu do pracy. Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz swoją firmę, czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do swojej pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością.
- wolontariatu na rzecz walki z COVID-19. Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności.
- załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Będziesz mógł się przemieszczać, aby zrobić niezbędne zakupy, wykupić lekarstwa, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa.

https://www.gov.pl/web/koronawirus/kolejne-kroki

Bo też najpierw zobaczyłam światełko w tunelu, a później doczytałam :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12384
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 07, 2020 21:27 Re: Cm. Wolski -s.97 ALEJANDRO pomocy w pilnym znalezieniu D

Katia K. pisze:
marivel pisze:
Stomachari pisze:Jak poradzicie sobie z karmieniem, jak od dziś cmentarze zamknięte w Warszawie?...


Ja nie z W-wy, więc tylko teoretycznie, czytałam na stronie :

https://warszawa.onet.pl/koronawirus-w- ... ch/82psml1

że wolontariat jest jednym z wyjątków od zakazów

Aniu, chodzi o wolontariat związany ze zwalczaniem COVID-19. W tym artykule na Onecie zrobili chyba skrót myślowy.
Zakaz wychodzenia z domu osób do 18. roku życia bez opieki dorosłego

Dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18 roku życia, nie będą mogły wyjść z domu bez opieki. Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy.

W mocy nadal jednak pozostają ograniczenia w przemieszczaniu się wszystkich osób. W dalszym ciągu nie można wychodzić z domu z wyjątkiem:

- dojazdu do pracy. Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz swoją firmę, czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do swojej pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością.
- wolontariatu na rzecz walki z COVID-19. Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności.
- załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Będziesz mógł się przemieszczać, aby zrobić niezbędne zakupy, wykupić lekarstwa, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa.

https://www.gov.pl/web/koronawirus/kolejne-kroki

Bo też najpierw zobaczyłam światełko w tunelu, a później doczytałam :(


A prze chwilę sądziłam, że choć trochę ktoś pomyślał :evil:

No cóż, może opiekowanie się bliskimi?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob kwi 11, 2020 0:38 Re: Cm. Wolski -s.97 ALEJANDRO pomocy w pilnym znalezieniu D

dementuję, jakoby wolski był zamknięty. jak dotąd nie jest i oby to się nie zmieniło. gdyby coś, będziemy starać się o przepustki.

Alejandro znalazł dom.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Sob kwi 11, 2020 9:06 Re: Cm. Wolski - ALEJANDRO w DS.

Wspaniale! Za domek! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 04, 2020 9:24 Re: Cm. Wolski - ALEJANDRO w DS.

Wszystkim fanom wolszczaków podaję kod do nowego banerka

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/q8sr3][img]https://naforum.zapodaj.net/images/ab863aeaf4b1.gif[/img][/url]
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro paź 14, 2020 11:44 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

Drodzy,

działo się wiele na cmentarzu od adopcji małego Alejandro -

z piwnicy od p. kwiaciarki złapaliśmy po wielokrotnych próbach nową, dziką kocicę, która przyprowadziła tam 3 swoich małych. Najpierw złapał się Urwis, który poszedł do DT pod Sulejówkiem, adoptowany do babci dziewczyny dającej DT, następnie złapały się 2 koszmarki, Balu i Baghira, poszły do DT na Woli, niedługo przeprowadzą się do nowego domu z wolierą w Warszawie. Kotka matka, Ohydka, po demolce w gabinecie wet. została poddana zabiegowi i wypuszczona w miejsce bytowania.

Następnie ktoś podrzucił na cmentarz przeuroczego, przekochanego i przeproludzkiego kocurka Ryszarda, który udawał dzikawego, ale błyskawicznie okazał się oswojony. Dzięki pomocy niezrzeszonej sympatyczki kotów cmentarnowolskich, pani M., udało się go ująć, dostarczyć na serwis, wykastrować, zastosować wszelką profilaktykę. Trafił do DT na Woli, tam gdzie Balu i Baghira, dzięki przekochanemu charakterowi szybko znalazł dobry dom z kolegą, uprawiają tam sielankę :1luvu:

Podobny temat - prawdopodobnie już w międzyczasie tych akcji ktoś podrzucił na cmentarz 100% domowego, delikatnego, kochanego kocura, już wykastrowanego. Dłużej udawał, że go nie ma, że jest dziki, bardzo się bał. Znowu dzięki pomocy pani M. złapaliśmy go, poddaliśmy serwisowi, również stomatologicznemu, skąd trafił do DT u Asi z imieniem Pawełek. Okazał się kocurkiem ok. 2-4 letnim, z bardzo dużą traumą porzucenia i cmentarza :cry: jest bardzo wylękniony, boi się dźwięków, gestów, obcych ludzi, ale w stosunku do tych, których zna, jest najsłodszym kochaniem, eksponującym śnieżny brzuszek i towarzyszącym we wszystkich czynnościach życiowych. Mam nadzieję, że znajdzie najlepszy dom, ma w najbliższym czasie 2 wizyty adopcyjne.

Łącznie - 7 kotów z cmentarza zostało tej wiosny/lata odłowionych, wyserwisowanych weterynaryjnie, 5 kotów znalazło domy, 1 w trakcie procesów adopcyjnych, 1 dziki wrócił na cmentarz.

WAŻNA INFORMACJA:

zmieniamy konto zbiórkowe. księgowa fundacji użyczającej nam dotąd konta ma natłok obowiązków, od tej pory będziemy wdzięczni za pomoc zombiakom na konto:

Fundacja Obrony Zwierząt Bojkot
bgż bnp paribas:
88 1600 1462 1834 2149 5000 0001
tytułem: CMENTARZ - darowizna na cele statutowe
dane do przelewów zagranicznych:
BGŻ BNP Paribas S.A.
ul. Kasprzaka 10/16
01-211 Warszawa
S.W.I.F.T.: PPABPLPKXXX
IBAN: PL88160014621834214950000001
konto paypal: fundacjabojkot@gmail.com

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Śro paź 14, 2020 12:33 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55357
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro paź 14, 2020 13:50 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

Mam do oddania sporo puszek, gdyby ktoś je ode mnie zabrał. Na cmentarz pewnie wybiorę się, jeśli nie zamkną, ale i tak wszystkiego nie zataszczę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon paź 19, 2020 10:26 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

jeszcze zapomniałam o jednym - wiosną przybyły nam 2, moim zdaniem wycięte (ucho na granicy rozpoznawalności) koty, bury i czarny.
koty widać, że dzikie, ale oswojone z człowiekiem, z karmicielami. obecnie, biorąc pod uwagę otoczenie cmentarza i ich zachowanie, jest skrajnie mało prawdopodobne, że przyszły skądś. obstawiam, że na 95% ktoś nam je łaskawie podrzucił, ktoś zajmujący się kotami miejskimi.

jeśli ta osoba wpadnie, żeby to przeczytać, to dziękujemy bardzo - wypadałoby chociaż skonsultować taki podrzut.

czarny z tych kotów już nie żyje. to był fatalny pomysł.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Pon paź 19, 2020 11:40 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

Mój znaleziony malutki Szkrabek też miał "przycięte". Od świerzbu w uchu tak się koniuszek zawija. I do dziś ma.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto paź 20, 2020 18:59 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

mziel52 pisze:Mój znaleziony malutki Szkrabek też miał "przycięte". Od świerzbu w uchu tak się koniuszek zawija. I do dziś ma.


niby tak, ale tutaj oba koty pojawiły się w tym samym czasie znikąd, znają się, innych się boją, oba mają lewe ucho tak samo wybrakowane... brak koniuszka na płasko, ale odrośnięte włosy dają iluzję, że ucho jest całe - to na moje oko, ale mogę się mylić, zdania są podzielone...

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Wto paź 20, 2020 19:42 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

Fleur pisze:
mziel52 pisze:Mój znaleziony malutki Szkrabek też miał "przycięte". Od świerzbu w uchu tak się koniuszek zawija. I do dziś ma.


niby tak, ale tutaj oba koty pojawiły się w tym samym czasie znikąd, znają się, innych się boją, oba mają lewe ucho tak samo wybrakowane... brak koniuszka na płasko, ale odrośnięte włosy dają iluzję, że ucho jest całe - to na moje oko, ale mogę się mylić, zdania są podzielone...


U kocura łatwo sprawdzić, zaglądając pod ogon. Ja mam teraz młodziutką kicię pozyskaną rok temu ze śmietnika, domową, wywaloną - i dotąd nie miała rui w klasycznym sensie, więc nie wiem, co o tym myśleć. Na usg nie chcę jej póki co włóczyć w tych wirusowych czasach.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto paź 20, 2020 20:01 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

mziel52 pisze: Na usg nie chcę jej póki co włóczyć w tych wirusowych czasach.

Kilku wetów mi mówiło, że na USG u kotek często macicy nie widać, co o niczym nie świadczy. Jak widać kikut, to prosto. Jak nie widać nic, to może znaczyć zarówno usuniętą macicę i niewidocznego kikuta (bo nie każdy zabliźnia się tak, że go potem widać), jak i obecną macicę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto paź 20, 2020 20:34 Re: Cm. Wolski - ZMIANA KONTA ZBIÓRKOWEGO

Stomachari pisze:
mziel52 pisze: Na usg nie chcę jej póki co włóczyć w tych wirusowych czasach.

Kilku wetów mi mówiło, że na USG u kotek często macicy nie widać, co o niczym nie świadczy. Jak widać kikut, to prosto. Jak nie widać nic, to może znaczyć zarówno usuniętą macicę i niewidocznego kikuta (bo nie każdy zabliźnia się tak, że go potem widać), jak i obecną macicę.

Bez USG nie dam jej pokroić, jeśli nie ma rui. Co innego, kiedy się łapie dziczkę i szybko trzeba decydować, ja mam ją w domu, w stadzie, z kocurem mimo kastracji jurnym - i nic się nie dzieje. Bardziej ją zabawki obchodzą niż on.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14678
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 198 gości