Miau.PL

Witam,potrzebuje bardzo pilnie porady
mianowicie od jakiegoś czasu ( ok..miesiąca ) mój kastrowany kocur bardzo słabnie 16-wrz widać było już wyraźnie że coś jest nie tak poszedłem z nim do lekarza zostało wykonane badanie ogólne plus krew



w badaniu nie wyszło nic oprócz bardzo wysokiej glukozy

kocurek profilaktycznie dostał steryd 5-dniowy i po tym stan jego zaczął się pogarszać lawinowo
przestał jeść i pić, załatwia się normalnie i siku i kupa

19-wrz czyli jeszcze dzisiaj miał badanie glukozy na czczo we krwi i w moczu

krew


mocz


nie wiem czy to działanie sterydu ale na czczo glukoza wyszła mu jeszcze większa niż poprzednio chociaż poprzednio nie był na czczo
mimo tych wyników wetka twierdzi że nie jest to dowód na cukrzycę i nie dostał żadnych leków
tylko skierowanie na USG jamy brzusznej
Krecik po powrocie od weta dalej nie je i nie pije nie wychodzi spod łóżka jak do 1.00 w nocy nic nie zje podejmę próbę karmienia strzykawką pierwszą w życiu jeszcze nie karmiłem żadnego kota w ten sposób
proszę o porady albo jakieś linki z wątkami cukrzycowymi

Czy były robione testy FIV/FelV?
Koty z cukrzycą są tutaj:
http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzy ... a7c182e448

Kot musi jeść, nie można czekać, aż sam "zaskoczy"
Strzykawką podajesz bokiem pyska, by się nie zakrztusił kot.

Wychodzący kot, to jednak wielkie ryzyko, zrobiłabym USG lub RTG by wykluczyć jakieś zjedzone ciało obce, które powoduje ten stan. A czy ogólne urazy zostały wykluczone, może samochód, może ktoś kopnął?

Podstawowym badaniem pozwalającym zdiagnozować cukrzycę jest ustalenie poziomu fruktozaminy w krwi .
Glukoza może poszybować "w kosmos" ze stresu (jeden z moich kotów znerwicowany lekko pobieraniem krwi miał glukozę na poziomie 700 a fruktozaminę na poziomie 80 i o żadnej cukrzycy nie było mowy).



edit. USG to dr Marciński

kotydwa12 pisze:Podstawowym badaniem pozwalającym zdiagnozować cukrzycę jest ustalenie poziomu fruktozaminy w krwi .
Glukoza może poszybować "w kosmos" ze stresu (jeden z moich kotów znerwicowany lekko pobieraniem krwi miał glukozę na poziomie 700 a fruktozaminę na poziomie 80 i o żadnej cukrzycy nie było mowy).

Podobnie było w styczniu z moim Piratem. Glukoza 400, fruktozamina w normie.
Musisz monitorować teraz poziom cukru. I badanie poziomu fruktozaminy też warto zrobić.
Ja płaciłam za nie 40zł.

dzisiaj z rana jeszcze bardziej mu się pogorszyło - zwymiotował dwa razy na zielono i z tyłka poleciała mu fontanna ale nie umarł nawet chodzi o własych siłach póki co
udało mi się go wcisnąć rano na badanie USG dostałem taki opis



dzisiaj z opisem po 15-tej znowuż internista może teraz dostanie już jakieś leki
USG wykazało przewlekły stan zapalny jamy brzusznej co mogłoby sugerować że ktoś próbował go
otruć - tak sądzę poza tym też zapalenie jest na trzustce więc może to jest przyczyna wysokiej glukozy niekoniecznie cukrzyca - dzisiaj idę do innego gabinetu może się lepiej rozeznają w każdym razie póki co sprawa jest niechirurgiczna

No więc sam widzisz, że trzeba szukać dalej.
Za wyniki

macarthur pisze:dzisiaj z rana jeszcze bardziej mu się pogorszyło - zwymiotował dwa razy na zielono i z tyłka poleciała mu fontanna ale nie umarł nawet chodzi o własych siłach póki co
udało mi się go wcisnąć rano na badanie USG dostałem taki opis



dzisiaj z opisem po 15-tej znowuż internista może teraz dostanie już jakieś leki
USG wykazało przewlekły stan zapalny jamy brzusznej co mogłoby sugerować że ktoś próbował go
otruć - tak sądzę poza tym też zapalenie jest na trzustce więc może to jest przyczyna wysokiej glukozy niekoniecznie cukrzyca - dzisiaj idę do innego gabinetu może się lepiej rozeznają w każdym razie póki co sprawa jest niechirurgiczna

dobrze, że masz już usg, trzymam kciuki za dalsze leczenie
nie wiem, czemu podejrzewasz otrucie, w badaniach nie ma nic podejrzanego. Morfologia w porządku, próby wątrobowe w porządku
Czasem mam wrażenie, że otrucie to jest pierwsza ewentualność, jaką właściciele zawsze biorą pod uwagę, nie wiem, czy każdy ma aż tylu wrogów?

Podwyższona glukoza moze być spowodowana stresem u kota (stresem związanym z wizytą w gabinecie i pobraniem krwi)

Podtrucie kota podejrzewał jak mniemam operator USG po obrazie narządów, często próby wątrobowe nie pokazują stanu faktycznego i tego jak pracuje organ.

Pozostaje mieć nadzieję, że leczenie zostało wdrożone.

Koniecznie trzeba zrobić fruktozaminę z krwi i badanie moczu - jeżeli w moczu bedzie glukoza, to jest cukrzyca. Cukrzyca może być związana z chorobą trzustki, może być od sterydów itp.

w świetle badania USG cukrzyca zeszła na dalszy plan - został wdrożony plan opanowania stanu zapalnego narządów jamy brzusznej w celu uzyskania poprawy stanu kotka a co potem zobaczymy