Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 22, 2013 14:31 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

puszatek pisze:a tak w ogóle kto wyznaczył i jakim prawem, że mogę mieć w domu tyle a tyle kotów :?: jesteście tu co niektórzy wyrocznią w tej kwestii czy co :?:
mam w domu 28, kotów, ktoś ma prawo mi tego zabronić :?: może Sanepid jeśli byłby smród na klatce ale go nie ma, sąsiadom też nie przeszkadzam więc pytam kto :?: wszechwiedzące z tego Forum :?:

Wiesz, ja sama sobie wyznaczam.
Bylo dwóch; sąsiadka przyniosla trzeciego i ten trzeci zostal.
W piątek wieczorem zgarnęlam malucha spod domu, bo inaczej zagryzlaby go suka sąsiada. I ten maluch już u mnie nie zostanie, chociaż cztery koty trudno pod zbieractwo podciągnąć, ale ja go oddam, bo sama sobie powiedzialam stop przy trzecim. Tyle mogę mieć, na tyle mnie stać i ani na jednego więcej. Żeby mialy odpowiednie warunki, żeby nie jadly marketówek z pudelek po margarynie, byly zaszczepione, leczone, kiedy trzeba, itp. I żebym nie musiala nikogo prosić o kasę na to wszystko.
Rok temu też zgarnęlam tu malucha (jego brata suka sąsiada zagryzla na trawniku doslownie na moich oczach) i też go oddalam.
Ja sama sobie mówię: trzech i ani jednego więcej!
Na krótko, na kilka dni, przejazdem dokądś (dwa forumowe kociaki tak u mnie wylądowaly), do znalezienia domu. Ale nie na stale.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 22, 2013 14:58 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

mimbla64 pisze:
Kociama pisze:No ale popatrz sama
wziąć kolejnego i kolejnego i szukać domów no to jak nic za chwilkę jesteś zbieraczką
nie stać mnie i wielu innych nie stać więc co?dalej brać?no nie


Kociama
Albo jesteś zbieraczką, bo nie stać Cię na przygarnięcie kolejnych podrzuconych kotów?


Coś w ten deseń tak
tylko szkoda że zabrakło odwagi żeby publicznie walnąć wprost na wątku
no niestey to drugie dno naszego forum

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie wrz 22, 2013 15:06 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Erin pisze:
Kociama pisze:
Też tak właśnie robię
czasem Kot wydaje się być w beznadziejnym stanie gdy na niego patrzę ale po oględzinach i badaniach wykonanych u Weta okazuje się że wcale nie jest tak fatalnie jak to mogło wyglądać na pierwszy rzut oka

Otóż to.
A usypianie kota tylko dlatego, że jest dodatni ... bez komentarza ...


U tu Cię może niemiło zaskoczę
niestety Kot dodatni nie znajdzie miejsca w moim domu więc pozostaje eutanazja
niestety trzeżwa jestem gdy o tym decyduję mimo że serce krwawi nie ratuje na siłę Kotów cięzko chorych
Dlaczego tak robię?
Nie narażam kotów zdrowych
nie stać mnie na długotrwałe drogie leczenie na siłę
nie mam doświadczenia jesli chodzi o niektóre schorzenia
straciłam wiarę w znalezienie DT na cito dla poważnie chorych kotówi

i jeszcze jedno
Usypiam wszystkie slepe mioty ,boli ale usypiam bo tez myśle trzeźwo
i nie szukam mamek dla osesków za nic w świecie

Kocham Koty całą sobą ale trzeźwo bardzo

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie wrz 22, 2013 15:06 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

To tak dla tych co nie mają wątpliwości, że jeszcze nie są zbieraczami: viewtopic.php?f=1&t=156907

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 22, 2013 17:00 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Kociama pisze:
Erin pisze:
Kociama pisze:
Też tak właśnie robię
czasem Kot wydaje się być w beznadziejnym stanie gdy na niego patrzę ale po oględzinach i badaniach wykonanych u Weta okazuje się że wcale nie jest tak fatalnie jak to mogło wyglądać na pierwszy rzut oka

Otóż to.
A usypianie kota tylko dlatego, że jest dodatni ... bez komentarza ...


U tu Cię może niemiło zaskoczę
niestety Kot dodatni nie znajdzie miejsca w moim domu więc pozostaje eutanazja
niestety trzeżwa jestem gdy o tym decyduję mimo że serce krwawi nie ratuje na siłę Kotów cięzko chorych
Dlaczego tak robię?
Nie narażam kotów zdrowych
nie stać mnie na długotrwałe drogie leczenie na siłę
nie mam doświadczenia jesli chodzi o niektóre schorzenia
straciłam wiarę w znalezienie DT na cito dla poważnie chorych kotówi

i jeszcze jedno
Usypiam wszystkie slepe mioty ,boli ale usypiam bo tez myśle trzeźwo
i nie szukam mamek dla osesków za nic w świecie

Kocham Koty całą sobą ale trzeźwo bardzo

I wyadoptowujesz co się da, stawiając tylko rozsądne warunki, żeby kota po wyjściu od ciebie nie spotkała krzywda.

Jak dla mnie nie jesteś zbieraczką :ok: Zbieractwo i trzeźwość umysłu nie idą w parze...
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 22, 2013 17:17 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Zszokowałaś mnie trochę, Kociamo :|
Opieka nad dodatnim kotem nie musi oznaczać narażania innych, jest jeszcze możliwość izolacji.
A dom nie raz się znajdował, także przez forum.

Jak dla mnie, trochę za trzeźwe podejście.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 22, 2013 17:31 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Hmm Nigdzie jasno/bezpośrednio w prawie nie ma wykładni, która uprawniałaby uśpienie nosiciela.. :roll:
Z drugiej strony, w razie nacisków mógłby pojawić się 'pomysł' by usypiać każde, jako zagrożenie.. I wtedy moje też byłoby zlikwidowane, z domem , odpowiednio zabezpieczone... Stąd milczę.. Mój nosiciel, odpukać, od załamania żyje już 4 lata... Uśpić, to jak mu odebrać te lata, czy następne :roll: Ale się nie wypowiadam, bo jak będę naciskać, to może ktoś dla dobra ogółu przepchnie ustawę, ze mus usypiać każdego.. W tym mojego :roll: To wszak wirusówka, zaraźliwa..
Co nie zmiana faktu, ze cześć z tych kotów ma szansę żyć dłużej niż niejeden nerkowy :roll:
pwpw
 

Post » Nie wrz 22, 2013 17:45 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Kociama pisze:
Erin pisze:
Kociama pisze:
Też tak właśnie robię
czasem Kot wydaje się być w beznadziejnym stanie gdy na niego patrzę ale po oględzinach i badaniach wykonanych u Weta okazuje się że wcale nie jest tak fatalnie jak to mogło wyglądać na pierwszy rzut oka

Otóż to.
A usypianie kota tylko dlatego, że jest dodatni ... bez komentarza ...


U tu Cię może niemiło zaskoczę
niestety Kot dodatni nie znajdzie miejsca w moim domu więc pozostaje eutanazja
niestety trzeżwa jestem gdy o tym decyduję mimo że serce krwawi nie ratuje na siłę Kotów cięzko chorych
Dlaczego tak robię?
Nie narażam kotów zdrowych
nie stać mnie na długotrwałe drogie leczenie na siłę
nie mam doświadczenia jesli chodzi o niektóre schorzenia
straciłam wiarę w znalezienie DT na cito dla poważnie chorych kotówi

i jeszcze jedno
Usypiam wszystkie slepe mioty ,boli ale usypiam bo tez myśle trzeźwo
i nie szukam mamek dla osesków za nic w świecie

Kocham Koty całą sobą ale trzeźwo bardzo

No proszę jak łatwo przychodzi Ci bawienie się w Boga ,rozdawanie życia i zabieranie go .
I pomyśleć , ze Ty decydujesz o potencjalnych właścicielach.
Oby żaden kot na Ciebie nigdy nie trafił, bo aż strach się bać.
Ty kochasz koty całą sobą ...

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 22, 2013 17:47 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

pwpw pisze:Hmm Nigdzie jasno/bezpośrednio w prawie nie ma wykładni, która uprawniałaby uśpienie nosiciela.. :roll:
Z drugiej strony, w razie nacisków mógłby pojawić się 'pomysł' by usypiać każde, jako zagrożenie.. I wtedy moje też byłoby zlikwidowane, z domem , odpowiednio zabezpieczone... Stąd milczę.. Mój nosiciel, odpukać, od załamania żyje już 4 lata... Uśpić, to jak mu odebrać te lata, czy następne :roll: Ale się nie wypowiadam, bo jak będę naciskać, to może ktoś dla dobra ogółu przepchnie ustawę, ze mus usypiać każdego.. W tym mojego :roll: To wszak wirusówka, zaraźliwa..
Co nie zmiana faktu, ze cześć z tych kotów ma szansę żyć dłużej niż niejeden nerkowy :roll:

No więc właśnie.
Testować, izolować = jak najbardziej. Ulżyć ciężko choremu zwierzakowi - też.
Ale usypiać tylko dlatego, że jest dodatni - NIE.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 22, 2013 17:56 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

czy Wy w ogóle wiecie czego chcecie :?: i tak Wam źle i tak niedobrze :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21729
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 22, 2013 18:00 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Jasne :roll:
Najlepiej przygarniać wszystko jak leci, nie izolować, nie robić testów.
Aha, szczepić na FelV bez testowania - tak to leciało? :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 22, 2013 18:04 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Erin pisze:Jasne :roll:
Najlepiej przygarniać wszystko jak leci, nie izolować, nie robić testów.
Aha, szczepić na FelV bez testowania - tak to leciało? :roll:

lepiej klepać na klawiaturze i gdybać, udowadniając samemu sobie, że masło jest maślane :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21729
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 22, 2013 18:04 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Myślę, że każdy chce czegoś innego.
Ja bym chciała,byś puszatek np. nie uznawała 28 kotów w domu za normę :roll:

Ale to Twoja decyzja,jesli umiesz je utrzymac w dobrym zdrowiu i psychicznie mają się świetnie ,to tylko gratulować można.Mam nadzieję ,że i Ty będziesz długo zyła i że w razie czego będzie miał się kto zaopiekować kotami.
Twoja decyzja i Twoja odpowiedzialność.


Oceniać/podsumowywać postępowania Kociamy nie będę- bo to dramatyczne wybory i każdy musi zdecydować sam. Róznica jest tylko taka ,że jedno piszą prawdę nawet niewygodną i obrywaja za nia na forum :evil: ,a drudzy nie pisza tego co nie jest wygodne.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101805
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 22, 2013 18:05 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

Dodatni oswojony kot, to kot, który ma szanse na dom i może żyć.

Ale dodatni nieoswojony dzikus, trudno obsługiwalny, niestety, nie ma perspektyw. Chyba, że będzie mieszkał w izolatce, wolierze, w gigantycznym stresie przez resztę życia. Czegoś takiego chyba bym kotu nie zafundowała.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19350
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 22, 2013 18:06 Re: Nie ZBIERACZOM, czyli czym jest zbieractwo?

puszatek pisze:
Erin pisze:Jasne :roll:
Najlepiej przygarniać wszystko jak leci, nie izolować, nie robić testów.
Aha, szczepić na FelV bez testowania - tak to leciało? :roll:

lepiej klepać na klawiaturze i gdybać, udowadniając samemu sobie, że masło jest maślane :roll:

Nie, ja tylko klepię za tobą :|
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 372 gości