Strona 1 z 5

Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- szukamy domku

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 19:58
przez lucja100
Witam.
W niedzielę dostałam informację o maleńkim , strasznie chorym kociaku na działkach w Skierniewicach . Mała niuńka była praktycznie umierająca. Miała biegunkę , leciało z niej wszystko, wychudzona , odwodniona, nie widziała na oczka . Udało się nam przywieźć niuńkę do Lodzi , do lecznicy do Tesco.
Jest caly czas w Tesco , nie wiadomo ile czasu potrwa leczenie. Byłam dzisiaj , jest już trochę lepiej , pani doktor powiedziała, że powinna wyjść z tego. Gdyby nie szybka reakcja , pewnie już by nie żyła..., zdążyliśmy w ostatniej chwili.
Zbieramy pieniądze na jej leczenie , dzwoniliśmy do fundacji , to żadna nie chce pomóc, nie mają pieniędzy. Nie wiem jeszcze ile wyniosą koszty leczenia , miała robione badanie krwi , kroplówki, antybiotyki i jakies testy. Wrzuciłam trochę ubrań na dwóch bazarkach , może coś się komuś spodoba i wspomoże.
Jak ktoś mógłby pomóc to z góry wielkie dzięki....
Trzymam kciuki za niuńke , jestem dobrej myśli , że będzie silna i wyjdzie z tego...
Potem jeszcze trzeba będzie znaleźć jej kochający domek, ale na razie musi wyzdrowieć...
Zrobilam parę zdjęć koteczki...

Obrazek

Obrazek

http://img31.imageshack.us/img31/7559/lx5y.jpg

dziękuję...

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:02
przez ASK@
Proszę zmniejsz ostatnią fotę bo rozjechało się wszystko.

Dobrze,że na ciebie mała trafiła

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:07
przez lucja100
Nie wiem jak ja mam zmniejszyc to zdjecie. ..
Wlasnie widzialam, ze takier ozwleczone wyszlo

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:09
przez ASK@
straszna bieda :cry:

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:11
przez lucja100
dziękuje za zmniejszenie zdjecia

Re

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:21
przez kicikicimiauhau
Biedaczyna :cry: :(

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 20:28
przez lucja100
:ok:

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:03
przez lucja100
:ok:

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:06
przez phantasmagori
:ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:10
przez Duszek686
Nazwaliśmy ją Łucja :wink: :)
Cudna jest dziewczyna, ale bardzo biedna

Wystawimy małej allegro, postaramy się pomóc.
Jednak bardzo prosimy o wpłaty, bo bardzo nas obciąża akcja sterylizacji w Helenówku i naprawdę - ciężko finansowo :(
To zdjęcia z wczoraj :( - nie są przyjemne :(
ObrazekObrazek

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:14
przez Annaa
Kolejne biedactwo :(

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:25
przez lucja100
Dzieki Duszek za pomoc , no dzisiaj Lucja juz lepiej wyglada ...

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:25
przez kotkubinat
wygląda na to, że oczko wypłynęło....to drugie trzeba ratować...

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:27
przez color1
jak wypłynęło skoro na pierwszych zdjęciach (wnioskuję, że zrobione po oczyszczeniu) jest ok ?

Re: Łódź- umierający kociak ze Skierniewic- prośba o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:28
przez lucja100
Nie oczka ma cale , mam nadzieje ze widzi , to jest jakas masc , albo ropka , bo tak miala sklejone oczka