Strona 1 z 3

Znalazł się!!! Jest już w domku kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 11:08
przez DonDie
Witam wszystkich, daawno temu często tu bywałam, a teraz wracam w poszukiwaniu pomocy.
8 sierpnia wieczorem znalazłam na poznańskim Strzeszynie (u. Koszalińska) kota potrąconego przez samochód. Zawiozłam go do kliniki na Mieszka. Nazwalismy go roboczo Strzeszynek. Miał złamaną miednicę. 13 sierpnia przeszedł operację. Udała się, wstawiono 2 gwoździe, i przy okazji wykastrowano. 23 sierpnia odebrałam go z kliniki, i umieściłam w DT w swoim biurze (w domu mam 3 psy i 3 koty). Zgodnie z zaleceniami zamieszkał w dużej metalowej klatce.
Był bardzo nieufny, w klinice jadł tylko w nocy, syczał, gryzł i drapał.. U mnie oswajał się powoli, pozwolił się głaskać, a 11 września pierwszy raz wzięłam go na ręce..
12 września mieliśmy jechać do kontroli. Poprosiłam koleżankę, żeby go złapała i włożyła do klatki. Nie chciałam stracić jego zaufania. Zapakowała go, widziałam, jak sprawdza czy drzwiczki się nie otworzą. Nie zlinczujcie mnie, wiem, że powinnam sama to sprawdzić. Nie zrobiłam tego, mimo swojego świra na punkcie bezpieczeństwa.
No i stało się.. Przy załadunku klatka się otworzyła.. :x
Zniknął w mgnieniu oka. Zaczęliśmy szukać natychmiast i szukamy go nadal w dzień i w nocy. Okolica obwieszona ulotkami.
Błagam o pomoc!!! On sam do nikogo nie podejdzie, być może zareaguje na mój głos...
Strzeszynek jest biały, z szarym berecikiem, tyłeczek i ogonek szary. Tył do połowy ogonka wygolony po operacji! Bursztynowe oczy.
Zaginął 12 września, Poznań-Grunwald, ul. Jugosłowiańska 23a, obok stacji obsługi samochodów ZYK.
Weterynarz ocenił jego wiek na ok. 4 lata.
Nie umiem wstawić zdjęć, ale on jest bardzo charakterystyczny.
Podaję mój tel. 509 742 484
Proszę o przeniesienie tego wątku, jeżeli umieściłam go niewłaściwie.
Pomóżcie :!:
[img][[img=http://images61.fotosik.pl/182/6e9800e5c7192627m.jpg][/img]
Dziękuję Mulesiu :1luvu:

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 11:13
przez Mulesia
Już wpisuję prośbę w wątki dziewczyn z Poznania.

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 11:44
przez Małgocha Pe
Pozwoliłam sobie wrzucić informację na FB w dziale Zaginione/Znalezione zwierzęta Poznań i okolice

Kciuki za odnalezienie uciekiniera :ok:

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 11:52
przez DonDie
Dziękuję. Bardzo się martwię.. Tyle już przeszedł.
Może ktoś podpowie,jak wstawić zdjęcie?

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 12:04
przez Mulesia
Mulesia pisze:Wyślij fotkę w kosmos czyli do internetu ( ja używam fotosika, ale jest mnóstwo innych podobnych )
Jak już masz zdjęcie w internecie klikasz na nie prawym przyciskiem myszy i kopiujesz adres url zdjęcia/grafiki ( adres, a nie samo zdjęcie )

Niektóre programy ( np. fotosik) oferują gotowe kody pod przesłanym zdjęciem.

Wtedy kopiujesz kod.

Nad ramką, w której piszesz posty na forum są przyciski. Między nimi jest Img.
Klikasz Img ( wyskoczą dwa ). Klikasz pomiędzy nimi prawym przyciskiem i wklejasz zdjęcie.
[img]tu%20wklejasz%20zdjęcie[/img]

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 12:34
przez BeciaQ
Mulesia pisze:
Mulesia pisze:Wyślij fotkę w kosmos czyli do internetu ( ja używam fotosika, ale jest mnóstwo innych podobnych )
Jak już masz zdjęcie w internecie klikasz na nie prawym przyciskiem myszy i kopiujesz adres url zdjęcia/grafiki ( adres, a nie samo zdjęcie )

Niektóre programy ( np. fotosik) oferują gotowe kody pod przesłanym zdjęciem.

Wtedy kopiujesz kod.

Nad ramką, w której piszesz posty na forum są przyciski. Między nimi jest Img.
Klikasz Img ( wyskoczą dwa ). Klikasz pomiędzy nimi prawym przyciskiem i wklejasz zdjęcie.
[img]tu%20wklejasz%20zdjęcie[/img]


Jak się nie uda to prześlij do mnie. Zaraz napiszę do Ciebie na priv i podam maila.

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 14:04
przez BeciaQ
Obrazek

To ten uciekinier! Oby się jak najszybciej odnalazł!

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:05
przez DonDie
To naprawdę pilne! Strzeszynku nie spadaj!

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 21:54
przez andorka
DonDie pisze:Zapakowała go, widziałam, jak sprawdza czy drzwiczki się nie otworzą. Nie zlinczujcie mnie, wiem, że powinnam sama to sprawdzić. Nie zrobiłam tego, mimo swojego świra na punkcie bezpieczeństwa.
No i stało się.. Przy załadunku klatka się otworzyła.. :x


Zdarza się, niektóre transportery są zrobione z na tyle miękkiego plastiku, że pod wpływem samej wagi kota (nawet jak się nie rzuca) potrafią się tak odkształcić, że drzwiczki same wychodzą. Nie rób sobie wyrzutów, to wypadek.
trzymam kciuki by kocisko dało się namierzyć, choć z takim dzikiem może być problem :?

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 8:35
przez DonDie
Dzięki za pocieszenie. Na razie namierzanie ni przynosi skutku. Kciuki bardzo potrzebne.

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 10:06
przez lenka*
:ok: :ok: :ok:

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 10:27
przez Mulesia
Też trzymam kciuki i liczę na aktywność kociarzy z Poznania.
Dzwoniłaś do lecznic? Jeśli ktos go znalazł, to pewnie pognał od razu do weta.

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 11:44
przez konefka
andorka pisze:
DonDie pisze:Zapakowała go, widziałam, jak sprawdza czy drzwiczki się nie otworzą. Nie zlinczujcie mnie, wiem, że powinnam sama to sprawdzić. Nie zrobiłam tego, mimo swojego świra na punkcie bezpieczeństwa.
No i stało się.. Przy załadunku klatka się otworzyła.. :x


Zdarza się, niektóre transportery są zrobione z na tyle miękkiego plastiku, że pod wpływem samej wagi kota (nawet jak się nie rzuca) potrafią się tak odkształcić, że drzwiczki same wychodzą. Nie rób sobie wyrzutów, to wypadek.
trzymam kciuki by kocisko dało się namierzyć, choć z takim dzikiem może być problem :?


EEE.. Znaczy sie ze moja Kluska, przemieszczajac sie ze mna jest narazona na takie otwarcie transportera??? Raczej czesto zmnienialam miejsce zamieszkania i czasami troche trzeba bylo do wetow dojechac, teraz juz chyba na stale sie 'osiedlilam', ale tez do weta mam ok 10-12 km i musze ja albo pieszo albo autobusem dowiezc.
A Klucha ma nawracajace zapalenie dziaselek i niedlugo szczepienia sie szykuja.. Zaczynam byc bardzo przerazona wizja uciekania z transporterka..
Ubierac szelki jak w transporter biore? Chociaz ona ma takie ADHD ze sie albo okreci w pasek albo z niego uwolni.. Juz raz na spacerze pasek od smyczy (porzadny ze skory) mi po prostu pekl!! - Okazalo sie ze byl szyty w tym miejscu, bo madra krawcowa chciala pol metra paska zaoszczedzic !!!!

Przy okazji podrzycam..

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 13:19
przez DonDie
Za podrzucanie bardzo dziękuję. Właśnie okleiłam kolejny rejon, ogłoszenie jest już rozsiane na FB, na stronie Fundacji GłosemZwierząt (dziękuję :1luvu: ), ma się pojawić na stronie schroniska... W nocy ruszam z noktowizorem.
Lecznic nie obdzwoniłam :oops: Zaraz to zrobię.
Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady.

Re: Pomocy!! Zaginął kot po operacji - Poznań!!!

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 19:13
przez konefka
Jesli kic byl bezdomny - szukalabym w poblizu karmicieli - na zasadzie ktos wieczorem papu wystawia/u kogos pod domem miski sa.
Nie kazdy kto dokarmia jest na tym forum a cuda sie zdarzaja :)
I polecam cala okolice oplakatowac ogloszeniami o kiciu - niestety slabe i niedowartosciowane osobniki ludzkie je niszcza czesto.. :cry:
Powodzenia

a... i jeszcze opcja najlepsza - ktos zobaczyl nieporadngo kota i go wzial do domu (ja tak kiedys zrobilam a teraz mam Kluske)