Strona 1 z 3

Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 9:40
przez lamiglowka
Wiem, że na tyłach Pałacu Ślubów kulawa kotka ma 5 malutkich.

Te koty nie mają schronienia, są pod chmurką!!!
Może ktoś pomoże???Ja już mam 10 ogonów, już nie panuję nad porządkiem...
Wziełam 4 wypłukane przez deszcz spod podestu kawiarni, szukam piątego...

Może ktoś pomoże??? To tak na zapleczu Związku Fotografików i Pałacu Ślubów...

kotki malusieńkie, 4 czarne, jeden biały. Jeżeli ktoś pomoże, to chętnie dam talon na sterylkę dla kulawej kotki...To pingwinka, tylna nóżka podkurczona.

Powiem wprost: HELP !

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 10:06
przez ASK@
lamiglowka pisze:Wiem, że na tyłach Pałacu Ślubów kulawa kotka ma 5 malutkich.

Te koty nie mają schronienia, są pod chmurką!!!
Może ktoś pomoże???Ja już mam 10 ogonów, już nie panuję nad porządkiem...
Wziełam 4 wypłukane przez deszcz spod podestu kawiarni, szukam piątego...

Może ktoś pomoże??? To tak na zapleczu Związku Fotografików i Pałacu Ślubów...

kotki malusieńkie, 4 czarne, jeden biały. Jeżeli ktoś pomoże, to chętnie dam talon na sterylkę dla kulawej kotki...To pingwinka, tylna nóżka podkurczona.

Powiem wprost: HELP !

:!:

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 10:14
przez lidka02
Hop...

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 12:01
przez CatAngel
:!:

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 12:16
przez Petroniusz
Ciągle nowe kociaki, a nadal są tacy, którzy powtarzają, że kotka raz w życiu musi mieć kocięta :?

Nie wyrabiam sama, więc nie pomogę, mogę tylko podrzucić wątek :(

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 12:32
przez lamiglowka
:oops:


Na poprawienie humorów: ruja 20 czarnych kotów na Nowym Mieście. Pod drzewkiem siedzą liczni konkurenci!

Obrazek

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 13:12
przez ASK@
Też mam za dużo. O wiele za dużo.

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 17:45
przez Szalony Kot
Ktoś z forum sterylizował na Starym Mieście, tylko nie pamiętam, kto :/ ale tam już miało być niemal wszystko wyciachane - chyba, że kto w wakacje wyrzucił nowe :(

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 18:25
przez iwaka
:!: :!: :!:

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 17, 2013 22:56
przez lamiglowka
Stare Miasto jest rozległe. Koleżanki z Domów Tymczasowych pomagały na Nowym Mieście...
Tutaj na Brzozowej przy Zamku ciągle wychodzą jakieś zakamuflowane kocice, z Arkad?
Przyznaje, że nie ogarniam. Te małe, które mam w domu to od Cholernej Mamusi.
Jest taka nieufna, że w ub roku straciła większość dzieci. Prowadziła je w nowe miejsca,
połowa nie przeżyła. Ja jej nie złapię...Mam klatkę, służę w każdej chwili. Bardzo chciałabym ją ciachnąć...

ale tej z uschniętą nóżką to nie widywałam. Teraz sąsiadka przekazała mi rewelacje, że tam są malutkie kotki!!! Pod chmurką.

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 9:56
przez Prakseda
Szalony Kot pisze:Ktoś z forum sterylizował na Starym Mieście, tylko nie pamiętam, kto :/ ale tam już miało być niemal wszystko wyciachane - chyba, że kto w wakacje wyrzucił nowe :(


Nigdy tak nie jest, że wyciachane i spokój. Zawsze pojawiają się nowe, zwłaszcza tam, gdzie się karmi.
Ja wokół swojego miejsca zamieszkania miałam "czysto". Ale ciągle przychodzą jakieś koty, nie tylko domowe wyrzutki ale i dzikie. Pojawiają się kocice już z przychówkiem. Podobnie w innych miejscach. Na cmentarzu służewieckim tylko w tym roku pojawiły się 4 nowe koty.

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 10:08
przez Agneska
robota bez końca... :(

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Śro wrz 18, 2013 12:21
przez lamiglowka
Ona - sąsiadka - nie wiedziała, żeby kotka była w ciąży !!!
Ja kotki nie widywałam.
O małych powiedziała mi po dwóch tygodniach...
Załamał się, że wziełam 4, bo myślała że wezmę 5 od kotki kulawej... :ryk:

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Wto wrz 24, 2013 12:48
przez lamiglowka
Jednego małego odłowiłam, czarny z białymi polikami. 3 miesiące. Śliczny. Dalej będę łapać :)

Kotka/matka kulawa-jkby nie miała stopy...podobno jest, tylko tak skręcona???

:oops:

Re: Pięć maluchów kulawej kotki na tyłach Pałacu Ślubów

PostNapisane: Czw paź 03, 2013 9:23
przez lamiglowka
ODŁOWIONE DWA MAŁE I MATKA Z KULAWĄ NÓŻKĄ. Są u anonimowej przyjaciółki kotów ! Jeszcze dwa odłowię !


TERAZ APEL, PRZYJDŹCIE JUTRO !!!

viewtopic.php?f=1&t=156933