No i wreszcie jest !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2002 21:03

Z tym gwizdaniem to moja wina. Zwykle nie uczę kociąt reagowania na imie które mają w rodowodzie bo to nie zawsze odpowiada nowemu włascicielowi i woli je zmienić. Na kici kici też nie uczę bo jak są na wystawach albo pokazach to każdy do nich kicia i biedaki głupieją o co chodzi. Można nauczyć reagowania kota na cokolwiek, a gwizdanie w tej sytuacji wydaje się najwygodniejsze.

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Nie lip 21, 2002 21:09

Zaraz wina... :twisted:
Moje najlepiej reaguja na cmokanie... :roll:
Ale dorosle obie do mnie przyszly, nie wiem jak kto je uczyl... No Biallenstwo reaguje tez na chodz tu... Czarniutka nie... na kicianie nie reaguje zadna 8O Dziiiwne...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lip 21, 2002 22:38

Ja tez nie kiciam :lol: Cmokam albo gwiżdżę. Reagują bezbłędnie... :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie lip 21, 2002 22:54

Agni - pogratulowac dzielnego kota. Napisz cos wiecej jak tylko cokolwiek odpoczniesz.

zuza pisze:a Daga nas opuscila przenoszac sie na Piaski :-(


Sady Zoliborskie, ale to rzeczywiscie rownie daleko :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie lip 21, 2002 23:02

Ja też nigdy do kota nie mowiłam"kici kici....""
Cmokam na tego faceta i on przychodzi :wink: jak chce oczywiście :wink:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon lip 22, 2002 10:32

U mnie w domu jedna z kotek reaguje na gwizdanie, a druga na cmokanie. Nie wiem czemu tak się podzieliły, ale za żadne skarby jedna nie przyjdzie kiedy wołam drugą :) Ale obie są natychmiast w kuchni kiedy usłyszą nóż i deskę do krojenia mięsa :lol:

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pon lip 22, 2002 10:41

Toz to diabel nie kot… Ale jaki slodki… :lol: Po przyjezdzie do domu bez najmniejszych oporow rozpoczal zwiedzanie. Dziamdziania przy tym wszystkim tez bylo co niemiara. Tyyyle nowych zapaaachow, tyle nieznanych miejsc! Potem przyszla kolej na spozniony obiadek (a ja sie obawialam ze zestresowana kocina nie bedzie jadla przez trzy dni, tjaaaaa… :roll: ), wieczorem nawet siusiu i kupeczka byly, ale kot dzikim lecz uprzejmym wrzaskiem wyprosil mnie z lazienki (chyba nie mogl sie skupic… :wink: ). Nawet nie musialam zbytnio pokazywac gdzie stoi kuwetka, sam znalazl. Zwierzatko jest towarzyskie do przesady (sama chcialam), jak widac adaptuje sie bezproblemowo. W nocy od razu wryl mi sie do lozka, ze srednimi odstepami co 15 minut sprawdzalam czy kot oddycha, w jakiej pozycji lezy :wink: (a pozycje przybiera nieziemskie), w koncu o 3 nad ranem kotek stwierdzil ze skoro nie spie to pora na zabawe i swoim uroczym wrzaskiem postawil na nogi caly dom. Podobna sytuacja miala miejsce okolo piatej, tylko ze wtedy kocurek pomrukiwal sam do siebie lezac, hmmm… To raczej ja lezalam z nosem pod jego ogonem… :lol: Jakos tak mi sie uroczo rozwalil. Generalnie troszke sie kotkowi nudzi. Nic dziwnego, zabraklo mamy, brata i somalijskiej kolezanki. Jest godzina wpol do siodmej rano, pisze w Wordzie z zamiarem przerzucenia tekstu na forum nieco pozniej, gdyz biedni rodzice usiluja jeszcze troche pospac. Ale jak obserwuje z KOCIEGO spania juz nic nie bedzie, wlasnie postawil sobie misje obudzenia wszystkich po kolei domownikow. W tej chwili skacze po glowie mojej siostrze.
Male pytanko do Estravena badz Irafala (nie orientuje sie za dobrze kto czym sie zajmuje w tej kwestii) czy moge prosic o umieszczenie tego lobuza w koterii ? Zdjatek juz narobilam z 80.
Sprobuje sie jeszcze przedrzemac… Potem wrzuce to na forum.
Co za kot … ????? Grzes, az mi slow radosci brakuje...

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon lip 22, 2002 10:45

Agi pisze:Generalnie troszke sie kotkowi nudzi. Nic dziwnego, zabraklo mamy, brata i somalijskiej kolezanki.


Czy mi sie wydaje, czy jest miejsce na kociaka :roll:
A w Konstancinie dwie trikolorki... :twisted:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2002 10:58

Świetnie że kot Ci odpowiada, a ty kotu. Ale pamiętaj nie daj się zdominować i postępuj z nim konsekwentnie!!! :!: Jak się przyzwyczai że na jego życzenia wszyscy wstają o 4 rano to ciężko będzie go tego potem oduczyć. :lol:

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Pon lip 22, 2002 11:26

prosze mnie tutaj nie podchodzic... :lol: A tak powaznie, Cumka, wiesz ze ja bym zakocila caly dom kompletnie, ale te wyjazdy... :? Nie ma warunkow na wiecej niz jednego kota. I tak strasznie sie ciesze, ze ten tak ladnie sie przyzwyczaja.
Tak nie na temat: od powrotu do Polski mam ograniczony dostep do netu, wiec chwilowo bede sie pojawiac rzadziej, ale i tak co najmniej raz dziennie :lol: Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz naszych adminow, ja kce mojego pasqdnika w galerii i juz.
Grzesiu, czy on ma miec non stop suche w misce? Bo jak widze to zarowno konkretnie je jak i szybko trawi :roll:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon lip 22, 2002 11:31

Agi pisze:Stoklosy... /ciach/


Agi to kolo mnie! 8O :D :D :D
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2002 11:37

Napisalam Ci na priva :lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon lip 22, 2002 11:38

Co do suchego jedzenia to myślę że pomału można mu zacząć ograniczać, będziesz widzieć czu się nie otłuszcza nadmiernie. Jak zgłodnieje to na pewno się upomnie i zagłodzić się nie da. Po kastracji na pewno konieczne będą konkretne cięcia w żywieniu.

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Pon lip 22, 2002 11:58

Grzegorz, a jakie karmy normalnie stosujesz w hodowli?
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2002 12:57

G.N. pisze:Świetnie że kot Ci odpowiada, a ty kotu. Ale pamiętaj nie daj się zdominować i postępuj z nim konsekwentnie!!! :!: Jak się przyzwyczai że na jego życzenia wszyscy wstają o 4 rano to ciężko będzie go tego potem oduczyć. :lol:

To prawda jak mój Parys sobie umyślił że skoro on nie śpi od np.5 to nikt w domu nie ma prawa spać.A że on śpi w moim pokoju, najpierw budzi ,mie liżąc mnie po nosie i mrucząc mi do uszka, następnie zasypia ze mną w łóżku na godzinkę może dwie,a potem....zaczyna koncert zyczeń pod drzwiami, żeby go wypuścić.A śpiewa naprawdę zabójczym altem!!! :crying:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 510 gości