Ratunku ! Koty otwieraja lodowke!

Nie wiem jak zaczac bo to jest conajmniej dziwne...
Od jakiegos czasu zdecydowalismy, ze nasze dwa kotki beda spaly na dole gdzie spedzaja wiekszosc czasu ( dotychczas spaly z nami w sypialni).Tutaj maja do dyspozycji kuchnie, pokoj TV i wszystkie ich rzeczy tzn kuwete, miski z jedzeniem, zabawki i drapak. Dosyc mielismy juz biegania po nas o 5 rano
wiec zamknelismy je na dole.
Pierwsza noc minela spokojnie, ale na drugi dzien rano zastalismy lodowke i szafki w kuchni otwarte !!! Na poczatku myslelismy, ze to my zostawilismy ja niedomknieta, ale to sie powtarzalo przez 3 dni pod rzad !
Wiem kto jest winowajca
, ale nawet po wpuszczeniu kotkow to sypialni to sie powtarza.
Wreszcie moj TZ wymyslil, ze bedziemy lodowke zalepiac taka tasma dwustronna i to dziala. No ale zeby otworzyc lodowke to trzeba sie wygimnastykowac
Moze ktos ma taki sam problem ?
Bo taka lodowka "otasmowana" conajmniej dziwnie wyglada 

Od jakiegos czasu zdecydowalismy, ze nasze dwa kotki beda spaly na dole gdzie spedzaja wiekszosc czasu ( dotychczas spaly z nami w sypialni).Tutaj maja do dyspozycji kuchnie, pokoj TV i wszystkie ich rzeczy tzn kuwete, miski z jedzeniem, zabawki i drapak. Dosyc mielismy juz biegania po nas o 5 rano

Pierwsza noc minela spokojnie, ale na drugi dzien rano zastalismy lodowke i szafki w kuchni otwarte !!! Na poczatku myslelismy, ze to my zostawilismy ja niedomknieta, ale to sie powtarzalo przez 3 dni pod rzad !


Wreszcie moj TZ wymyslil, ze bedziemy lodowke zalepiac taka tasma dwustronna i to dziala. No ale zeby otworzyc lodowke to trzeba sie wygimnastykowac

Moze ktos ma taki sam problem ?

