Miau.PL

Wydzielone z wątku Zaginione - znalezione koty
_____________________________________________________________________

Dobry pomysł.

dzięki

Bura, domowa, niewychodząca kotka z białym krawatem, białymi skarpetkami i białym brzuszkiem zaginęła 02.11 około godz 23.00 (Gdańsk, Orunia).
viewtopic.php?f=1&t=135240

fajny pomysł
zaznaczam sobie na przyszłość

edit: może warto poprosić o przyklejenie wątku, aby był widoczny.

Kochani, moja kicia zagubiona w Gdańsku-Orunii znalazła się !! Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa!!

madziap pisze:Kochani, moja kicia zagubiona w Gdańsku-Orunii znalazła się !! Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa!!

bardzo cieszę się -oby wszystkie zguby odnalazły domek

To chyba do założycielki wątku, ale i ja bardzo dziękuję, przeczytam, i dołączę...

Czy te koty oszalały ,czy to sezon na zaginięcia ?

Jak poszukiwania ? a może ktoś odnalazł się ?

ok napiszę

Dotyczy Warszawy - dzielnice Mokotów, Sródmieście lub Ochota.

W nocy z 7 na 8 października uciekła z piwnicy przy ulicy Sędziowskiej w Warszawie Sródmieście (okolice Nowowiejskiej i Al. Niepodległości) bura koteczka, ma obcięte prawie pół uszka - lewego, gdy na nią patrzycie to prawego - ona jest bardzo bojaźliwa, delikatna i niezaradna. Na imię ma Ogryzek właśnie z powodu tego ucha - zwykle wołałam na nią "Ogrynia" i ona reagowała na to imię. Ma nieco krótszy ogonek, niedawno została skrzywdzona i uszkodzony kawałek ogonka odpadł.
Koteczka (tzw. dzika) została odłowiona z miejsca, gdzie żyła na wolności prawdopodobnie ponad 10 lat (Narbutta przy Wiśniowej) i została zawieziona w przejściowe miejsce (ul. Sędziowska), potem miała trafić do mojego domu.

Szukam jej przez cały czas, na razie przepadła bez śladu.

Kotek ,którego ja szukałam czarny z Bielan znalazł się wczoraj-teraz pilnie potrzebuje OSOCZA

Ruda32, super, że mały się znalazł!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie był? Co mu jest???? Nie wiem, czy zakładałaś osobny wątek z prośbą o osocze, ale jeśli nie, to trzeba koniecznie! za malutkiego!

gdzie był nie wiem, wątku jeszcze nie ma ,w domu jest od niedzieli wieczorem
jest pod opieką weterynarza w Tygrysku ,działamy ,nie damy małemu odejść

ruda32 pisze:gdzie był nie wiem, wątku jeszcze nie ma ,w domu jest od niedzieli wieczorem
jest pod opieką weterynarza w Tygrysku ,działamy ,nie damy małemu odejść

oj, mocne, mocne kciuki!