Strona 1 z 2

Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 22:40
przez chwilamoment
Moja kotka urodziła dosłownie 20 min temu i łazi po pokoju bez przerwy / urodziła 2 kociaki / zero zainteresowania kotami ciągle miałczy i jest bardzo zmęczona (otwarty pyszczek i dyszy) koty piszczą i (o ile dobrze piszę) mają przyczepione "łożyska"... W okolicy nie ma weterynarza lub kogoś doświadczonego. Co mam robić jak tak dalej kotka nic nie będzie robiła ??!!

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:13
przez Czarna puma
o boziu.... 8O 8O 8O

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:19
przez katarzyna1207
O żesz .... musisz pomóc chociaż kociakom ... :( ściśnij mocno palcami pępowinę około 2 cm od kociaka, po około 30 sekundach odetnij odkażonymi nożyczkami, oczyść im pyszczki ze śluzu, wysusz masując ręcznikiem papierowym (można dosyć energicznie) i połóż na termoforze jeżeli masz, a jak nie masz, to chociaż nalej ciepłej wody w plastikową butelkę, owiń w ręcznik i przy tym je połóż. Jeżeli masz glukozę w proszku (w co wątpię), to rozpuść odrobinę w ciepłej wodzie i daj kotce do picia ...

edit: doprecyzuję - pępowinę ściśnij tuż przy brzuszku, a odetnij zostawiając około 2 cm ...

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:23
przez dalia
słów brak :(

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:26
przez felin
Mogla nie urodzić jeszcze wszystkich kociąt.
Czasem u kotek odstępy między kolejnymi kociętami są dość dlugie.
Jeśli to jej pierwsze kocięta, to sama może nie wiedzieć co i jak.
Odczekać trochę i wlożyć delikatnie do kociaków - może zaskoczy. Powinna zacząć je myć. Zdrowe kocięta przystawione do sutka powinny zacząć ssać.
Poglaskaj ją trochę po grzbiecie i brzuszku (z boków) - bardzo delikatnie - i zobacz czy się napina: to może znaczyć, że kolejne kocię jest w drodze.
Kocięta mają przyczepione raczej nie lożyska, tylko pępowinę - nie ruszać, odpadnie samo za kilka dni.
Jeżeli kotka w ogóle nie zainteresuje się kociętami, to trzeba je przynajmniej trzymać w cieple, ale szanse mają niewielkie.

Podsylam link do hodowców. Mam nadzieję, że jutro zajrzy tu ktoś lepiej zorientowany.

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:30
przez chwilamoment
jest dobrze kotka nagle podeszła do kociąt i zaczęła je myć przed chwilą "znikły" te jak mówisz (felin) pępowiny. Wszystkie śpią od czasu do czasu jakiś pomiałknie ale co ja mam robić dalej / kotka ma przy sobie wodę karmę i suchą i "felixy" (takie żarło dla kota:) i mleko. Koty raczej z tego co widziałem nie podjęły się nawet szukania sutków. i jeszcze raz co potem ??

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Pt sie 23, 2013 23:35
przez katarzyna1207
felin pisze:Kocięta mają przyczepione raczej nie lożyska, tylko pępowinę - nie ruszać, odpadnie samo za kilka dni.


Jeżeli kotka nic przy kociakach nie zrobiła, to mają i łożyska ... I trzeba je odciąć ... tak jak pisałam ...Jakieś tam doświadczenie mam ... odebrałam sama kilka porodów i musiałam "odwalić" całą robotę za kotki ... I żeby była jasność - to były kotki hodowlane w legalnej hodowli ..

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 7:28
przez Del
Mam nadzieję że uda się pomóc kociakom :(
szkoda że kotka nie została wysterylizowana, bo i tak kociaków jest naprawdę bardzo dużo a po drugie poród jest zawsze dla kotki bardzo trudny i wyczerpujący .... mam nadzieję że kotka po odchowaniu zostanie wysterylizowana?

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 10:55
przez wojtek_z
Smutne :cry: Szkoda, że dopuściłeś do rozrodu nie mając pojęcia o opiece nad ciężarną kotką i noworodkami oraz nie mając w pobliżu weta - najlepiej umówionego na telefon, żeby w każdej chwili mógł coś doradzić albo i przyjechać, nawet w środku nocy...
Mam nadzieję, że kicia dobrze zniosła poród i ma już najgorsze za sobą. I mam nadzieję, że kocięta urodziły się o czasie, a nie za wcześnie i że będą miały siłę do szukania i ssania sutek. Jeśli nie próbują ssać, to może je delikatnie podsuwaj pod sutki..?
Tym "Felixem" to mnie zmartwiłeś. To nie jest dobra karma, a już na pewno nie dla kotek ciężarnych i karmiących. Teraz powinna dostawać bardziej wartościową karmę, bardziej energetyczną. Czytałem tu gdzieś na forum, że kotkom karmiącym ktoś dawał mokrą karmę przeznaczoną dla kociąt, firmy Animonda. Ale nie znam się zupełnie - nigdy nie rozmnażałem kotów! 8O
Mam nadzieję, że ktoś doświadczony jeszcze się tu wypowie.
Proszę, zrób wszystko, żeby mamuśka i kociaki przeżyły, skoro już się zdecydowałeś na rozmnożenie... A potem kotkę wysterylizuj!!!

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 12:04
przez felin
chwilamoment pisze:jest dobrze kotka nagle podeszła do kociąt i zaczęła je myć przed chwilą "znikły" te jak mówisz (felin) pępowiny. Wszystkie śpią od czasu do czasu jakiś pomiałknie ale co ja mam robić dalej / kotka ma przy sobie wodę karmę i suchą i "felixy" (takie żarło dla kota:) i mleko. Koty raczej z tego co widziałem nie podjęły się nawet szukania sutków. i jeszcze raz co potem ??

Dalej, to jeśli kotka wychodząca, absolutnie nie wypuszczać z domu przynajmniej przez miesiąc (dopóki kocięta nie zaczną same jeść), a potem wysterylizować, żeby nie bylo następnych kociąt. Kotka, nawet karmiąca, potrafi pójść w tango już po 2-3 tygodniach.
Po 3 tygodniach zacząć uczyć kocięta jeść stale pokarmy samodzielnie. Zainstalować kuwetę i uczyć korzystania; to, na szczęście, idzie dość szybko.
Odrobaczyć cale towarzystwo (uprzednio konsultując to z wetem), bo pewnie kotka nie byla odrobaczana, więc i kocięta mogą odziedziczyć życie wewnętrzne. Potem zaszczepić i ew. szukać domów dla kociąt.
Pamiętać, że kociąt nie oddajemy wcześniej niż po skończeniu 12 tygodni :!:
W międzyczasie nie zadeptać i dobrze pilnować, bo za jakieś 3-4 tygodnie będzie ich wszędzie pelno.

edit: I faktycznie zacząć kotkę (oraz kocięta, gdy już będą jadly same) karmić czymś zdecydowanie lepszym niż Felix. Można kupić w sklepach internetowych, których jest multum.
Na forum znajdziesz mnóstwo informacji na większość koniecznych tematów, więc radzę skorzystać.

I jeszcze jedno: jeśli kotka zjadla lożyska, to może zrobić rzadką kupę.

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 12:14
przez felin
katarzyna1207 pisze:
felin pisze:Kocięta mają przyczepione raczej nie lożyska, tylko pępowinę - nie ruszać, odpadnie samo za kilka dni.


Jeżeli kotka nic przy kociakach nie zrobiła, to mają i łożyska ... I trzeba je odciąć ... tak jak pisałam ...Jakieś tam doświadczenie mam ... odebrałam sama kilka porodów i musiałam "odwalić" całą robotę za kotki ... I żeby była jasność - to były kotki hodowlane w legalnej hodowli ..

Nie zamierzam się licytować, żeby byla jasność.

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 12:24
przez MaybeXX
chwilamoment pisze:jest dobrze kotka nagle podeszła do kociąt i zaczęła je myć przed chwilą "znikły" te jak mówisz (felin) pępowiny. Wszystkie śpią od czasu do czasu jakiś pomiałknie ale co ja mam robić dalej / kotka ma przy sobie wodę karmę i suchą i "felixy" (takie żarło dla kota:) i mleko. Koty raczej z tego co widziałem nie podjęły się nawet szukania sutków. i jeszcze raz co potem ??

Może ktoś doświadczony wypowiedzieć się w temacie mleka?
Mleko często wywołuje u kotów biegunkę!
Bo koty nie wytwarzają enzymu pozwalającego trawić krowie mleko.

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 12:31
przez felin
MaybeXX pisze:
chwilamoment pisze:jest dobrze kotka nagle podeszła do kociąt i zaczęła je myć przed chwilą "znikły" te jak mówisz (felin) pępowiny. Wszystkie śpią od czasu do czasu jakiś pomiałknie ale co ja mam robić dalej / kotka ma przy sobie wodę karmę i suchą i "felixy" (takie żarło dla kota:) i mleko. Koty raczej z tego co widziałem nie podjęły się nawet szukania sutków. i jeszcze raz co potem ??

Może ktoś doświadczony wypowiedzieć się w temacie mleka?
Mleko często wywołuje u kotów biegunkę!
Bo koty nie wytwarzają enzymu pozwalającego trawić krowie mleko.

Może, ale nie musi.
Jeśli kotka jest przyzwyczajona, to zapewne nic jej nie będzie.
Mam osobiście 10-letniego mlekopija :wink:

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 18:19
przez czarnykapturek
felin pisze:
MaybeXX pisze:
chwilamoment pisze:jest dobrze kotka nagle podeszła do kociąt i zaczęła je myć przed chwilą "znikły" te jak mówisz (felin) pępowiny. Wszystkie śpią od czasu do czasu jakiś pomiałknie ale co ja mam robić dalej / kotka ma przy sobie wodę karmę i suchą i "felixy" (takie żarło dla kota:) i mleko. Koty raczej z tego co widziałem nie podjęły się nawet szukania sutków. i jeszcze raz co potem ??

Może ktoś doświadczony wypowiedzieć się w temacie mleka?
Mleko często wywołuje u kotów biegunkę!
Bo koty nie wytwarzają enzymu pozwalającego trawić krowie mleko.

Może, ale nie musi.
Jeśli kotka jest przyzwyczajona, to zapewne nic jej nie będzie.
Mam osobiście 10-letniego mlekopija :wink:

Moje tez nie maja sensacji po mleku, aczkolwiek pija bardzo, bardzo rzadko.
Jak sie miewa kocia mama?

Re: Kotka urodziła co mam robić ???!!

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 20:28
przez Miuti
Kotkę karmiącą najlepiej żywić karmą dla kociąt, taką lepszą - polecałabym Royala. Bo - witaminy, wapń i kalorie.
Do picia podałabym convalescenca. Mleka krowiego raczej nie. Moje koty - poza jednym - mają po nim sensacje żołądkowe.