Strona 1 z 7

Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 14:55
przez nivernn
Witam, chciałbym ostrzec wszystkich, którzy szukają nowych domów dla kociąt. Jestem z okolic Szczecinka.

Dodałem ogłoszenie na różnych portalach internetowych w celu znalezienia kotkom nowych domów. Kilka dni temu telefonicznie zgłosił się człowiek po ostatniego maluszka. Rozmowa przebiegała normalnie, podobnie do wcześniejszych, które prowadziłem w sprawie adopcji kotków. Poprosił o aktualne zdjęcia kotka, spodobał mu się więc umówiliśmy się na dzień dzisiejszy. Zdziwiło mnie tylko to , że mimo iż oznajmiłem mu, że kotek jest dziki, świeżo złapany z dworu informacja ta nie wywołała u niego żadnej reakcji, po prostu umówił się ze mną na odbiór kotka. 5 dni temu podał dzień, w którym przyjedzie po kotka i kolejny kontakt z jego strony nastąpił dopiero gdy podjechał pod mój dom. Przyjechał po maluszka po południu, wyszedłem z kotkiem przed dom i ludzie wyglądali w porządku. Na pierwszy rzut oka nie zauważyłem nic podejrzanego. Jednak kiedy zacząłem z nimi rozmawiać nie zauważyłem aby za bardzo interesowali się kotkiem, o nic nie pytali, nic ich nie interesowało. Kobieta powiedziała, że jeżdżą po okolicach i szukają całych rudych kotków natomiast facet odpowiedział, że mimo iż ten ma dużo białego to też jest ładny.
Zapytali mnie czy nie mam jakiegoś kartonu. w który mogliby go zapakować. Byłem zszokowany, że nie są w ogóle przygotowani na przewóz kotka, który jednak trochę kilometrów musiał przebyć. Ze Szczecinka prawdopodobnie do Poznania. Odpowiedziałem, że niestety nie mam, natomiast oni otworzyli samochód, w którym mieścił się spory karton, po chwili okazało się, że w środku jest już masa kotów!! Wszystkie leżały na sobie, zgniecione i zasikane. Zapytałem się, czy ma pan więcej kotów, ten z uśmiechem na twarzy odrzekł, że tak.
Stałem jak wryty, nie wiedziałem po co zabierają aż tyle kotów, nie mówiąc już o strasznych warunkach przewozu.
Pomimo ujrzenia tego wszystkiego oddałem kotka. Naprawdę sam nie wiem dlaczego to zrobiłem.

Poszedłem z powrotem do domu i dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że oddałem kotka na śmierć. Mocno spanikowany nie wiedziałem co mam zrobić. Jednak po chwili zadzwoniliśmy do tego człowieka z informacją, że chcemy kotka z powrotem.
Przyjechał i oddał nam kotka. Nie wiem co stało się z resztą kociąt i po co było mu ich aż tyle. W każdym bądź razie wyglądało to mocno podejrzanie, mężczyzna przyjechał dobrym samochodem a przewoził kilkanaście kociąt w dużym kartonowym pudle.

Ostrzegam więc wszystkich, którzy w najbliższym czasie mężczyzna ten kontaktował się- lub dopiero kontaktować się będzie w sprawie adopcji kociaków. Dzwonił z numeru 6650960XX oraz kontaktował się z numeru gg 986969X. Przyjechał dużym, czarnym samochodem, miał około +180cm wzrostu, był mocno opalony, krótkie włosy ciemny braz, był w turkusowej koszulce mógł mieć około 24-25 lat. Był z dziewczyną. Gruba, czarne włosy, podobnego wzrostu do niego. W kartonie mieli kociaki przeróżne maści- wyskoczyły z kartonu dwa rude kociaki i bury. Nie wiem jak wyglądała reszta. W każdym bądź razie proszę uważać Mój maluch wrócił cały i zdrowy- niestety mam wątpliwości co do losu reszty.

-------------------------------------------------------------------
EDIT: Mam 16 lat. Nie wiedziałem co robić. Kocięta rodzice pozwolili mi zatrzymać pod warunkiem że znajde im szybko domy- kotki urodziły się u sąsiadki i miały zostać potopione. Swojego kociaka oddałem bo byłem w szoku- po chwili zadzwoniłem z prośbą żeby je oddali. A to że są osikane odkryłem dopiero gdy dostałem mojego kotka z powrotem- śmierdział szczynami.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 15:30
przez color1
natychmiast telefon albo osobisty donos na policje, do sprawdzenia, podać markę auta i nr rejestracyjny, nr telefonu i wszystkie możliwe dane.
może małymi kociakami karmi np. węże albo nutrie w jakiejś hodowli ? mało to takich psychopatów ziemia dala ?
że też cię nie tknęło, taki widok ?????!!!!!
natychmiast interweniuj, tylko (aż) tyle chociaż zrobisz !!!!!

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 15:32
przez czarnykapturek
ODDALES KOTKA? mam nadzieje zes troll 8O

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 15:39
przez Czarna puma
Dziwi mnie troche ten twoj post....Jesli faktycznie jest tak jak bylo,ze ten KTOS mial w kartonie pelno zgniecionych zasikanych kociat,to czemu nie mimo to oddales swojego kociaka? Moze go jednak SPRZEDALES a to jest roznica;/ Poza tym skoro widziales to co napisales i znasz nr telefonu,nr wozu i marke,wiec czemu od razu nie zawiadomiles policji?

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:07
przez nivernn
Dlatego bo mam 16 lat, nie wiedziałem co zrobić. Swojego kotka zabrałem i jest ze mną. Proszę czytać post do końca. Martwię się tylko losem reszty.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:34
przez czarnykapturek
nivernn pisze:Dlatego bo mam 16 lat, nie wiedziałem co zrobić. Swojego kotka zabrałem i jest ze mną. Proszę czytać post do końca. Martwię się tylko losem reszty.

Wybacz ale cos jest nie..teges...edit dodales po chwili....
TO SA TWOJE SLOWA :Pomimo ujrzenia tego wszystkiego oddałem kotka. Naprawdę sam nie wiem dlaczego to zrobiłem.

Nastepnie : Mocno spanikowany nie wiedziałem co mam zrobić. Jednak po chwili zadzwoniliśmy do tego człowieka z informacją, że chcemy kotka z powrotem.
Przyjechał i oddał nam kotka

I: Mam 16 lat. Nie wiedziałem co robić. Kocięta rodzice pozwolili mi zatrzymać pod warunkiem że znajde im szybko domy- kotki urodziły się u sąsiadki i miały zostać potopione. Swojego kociaka oddałem bo byłem w szoku- po chwili zadzwoniłem z prośbą żeby je oddali. A to że są osikane odkryłem dopiero gdy dostałem mojego kotka z powrotem- śmierdział szczynami

Masz 16 lat, moze miec i 10, ale podjales sie oddania/wyadoptowania kotow. Jesli nie masz odwagi zadzwonic na policje, porozmawiaj z rodzicami, przeciez do cholery trzeba cos zrobic.
PS.Na prawde mam nadzieje, ze nie jestes trollem, ktory nudzi sie w wakacje, po takiej akcji, po calym zajsciu, ppo tym co widziales wciaz pytac CO ROBIC?? masz dane tego Pana, na co czekasz???

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:38
przez color1
przestańcie roztrząsać co chłopak zrobił a czego nie - autorze, masz 16 lat a to wystarczy aby złożyć doniesienie na policji opisując cała sytuację i przedstawiając wszelkie dane. policja ma obowiązek przyjąć sprawę, znaleźć i sprawdzić tego człowieka, dlatego najlepiej abyś zrobił to osobiście bo będzie ślad w papierach, telefonicznie - nie wiadomo czy to nie będzie donos w pustkę...

ruszaj na posterunek !

mało tego, zadzwoń na 997, zgłoś sprawę, poproś o przyjazd dyżurnego posterunku, powinni przyjechać i przyjąć zeznania, naprawdę nie masz się czego bać.

http://szczecinek.policja.gov.pl/kontakt
lub
http://szczecinek.policja.gov.pl/dzielnicowi

Albo chociaż napisz z jakiej miejscowości jesteś i pod który rewir PP podlegasz, postaram się coś zrobić w tej sprawie, i dam ci znać co możesz dalej zrobić.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:41
przez czarnykapturek
color1 pisze:przestańcie roztrząsać co chłopak zrobił a czego nie - autorze, masz 16 lat a to wystarczy aby złożyć doniesienie na policji opisując cała sytuację i przedstawiając wszelkie dane. policja ma obowiązek przyjąć sprawę, znaleźć i sprawdzić tego człowieka, dlatego najlepiej abyś zrobił to osobiście bo będzie ślad w papierach, telefonicznie - nie wiadomo czy to nie będzie donos w pustkę...

ruszaj na posterunek !

Ale przeciez to mu mowimy!!!!!!
czarnykapturek pisze:masz dane tego Pana, na co czekasz???
, i twoje slowa:
color1 pisze:natychmiast telefon albo osobisty donos na policje, do sprawdzenia, podać markę auta i nr rejestracyjny, nr telefonu i wszystkie możliwe dane.
może małymi kociakami karmi np. węże albo nutrie w jakiejś hodowli ? mało to takich psychopatów ziemia dala ?
że też cię nie tknęło, taki widok ?????!!!!!
natychmiast interweniuj, tylko (aż) tyle chociaż zrobisz !!!!!

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:45
przez nivernn
Mieszkam w wiosce oddalonej o 25 km od Szczecinka. Autobusów jeździ od nas jak na lekarstwo- do tego dziś jest święto. Nie mam jak jechać na posterunek- nie mam też danych tego męzczyzny- mam tylko numer telefonu. Na posterunek się nie udam, wiec po prostu ostrzegam innych aby nie oddali kota.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:56
przez color1
nivernn pisze:Mieszkam w wiosce oddalonej o 25 km od Szczecinka. Autobusów jeździ od nas jak na lekarstwo- do tego dziś jest święto. Nie mam jak jechać na posterunek- nie mam też danych tego męzczyzny- mam tylko numer telefonu. Na posterunek się nie udam, wiec po prostu ostrzegam innych aby nie oddali kota.


ale policja ma dyżury w rewirach i oni nie maja dziś święta, może przyjadą do ciebie a może wystarczy tylko podać im namiary tego człowieka i sami to załatwia. wyślij mi na priv jaka to wioska, jaka marka samochodu, telefon do człowieka i wszystko co masz. tylko szybko bo za pół godz. muszę wyjść.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:58
przez czarnykapturek
czy mozesz porozmawiac z rodzicami?pytam powaznie. Nie mozecie ZADZWONIC na posterunek?? poszukaj fundacji proziwerzecych w internecie. Ludzi, ktorzy moga ci pomoc. Jesli potrzebujesz pomocy doroslych, porozmawiaj z rodzicami!!!!!

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 16:59
przez czarnykapturek
color1 pisze:ale policja ma dyżury w rewirach i oni nie maja dziś święta, może przyjadą do ciebie a może wystarczy tylko podać im namiary tego człowieka i sami to załatwia. wyślij mi na priv jaka to wioska, jaka marka samochodu, telefon do człowieka i wszystko co masz. tylko szybko bo za pół godz. muszę wyjść.

dokladnie!!!moze moga przyjechac do ciebie.

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 17:04
przez nivernn
Niestety nie wiem jak tu wysłać wiadomość prywatną, nie za bardzo potrafię się posługiwać kontem na tym forum. Mogę Cię prosić o wiadomość na poczcie?
[...]

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 17:07
przez color1
nivernn pisze:Niestety nie wiem jak tu wysłać wiadomość prywatną, nie za bardzo potrafię się posługiwać kontem na tym forum. Mogę Cię prosić o wiadomość na poczcie?
[...]


toz masz przycisk pod wpisem pw, wcisnij, napisz i wyslij

Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

PostNapisane: Czw sie 15, 2013 17:11
przez zuzia96
color1 pisze:
nivernn pisze:Mieszkam w wiosce oddalonej o 25 km od Szczecinka. Autobusów jeździ od nas jak na lekarstwo- do tego dziś jest święto. Nie mam jak jechać na posterunek- nie mam też danych tego męzczyzny- mam tylko numer telefonu. Na posterunek się nie udam, wiec po prostu ostrzegam innych aby nie oddali kota.


ale policja ma dyżury w rewirach i oni nie maja dziś święta, może przyjadą do ciebie a może wystarczy tylko podać im namiary tego człowieka i sami to załatwia. wyślij mi na priv jaka to wioska, jaka marka samochodu, telefon do człowieka i wszystko co masz. tylko szybko bo za pół godz. muszę wyjść.

color1, nivernn nie może jeszcze wysyłać prywatnych wiadomości, jest nowy na forum i ma za mało postów. Skontaktuj się z nim ty