Strona 1 z 1

bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Sob sie 10, 2013 14:27
przez dzidka58
Witam jestem nowa na forum nazywam się Zdzisława ,moja siostra Nina mieszkająca we Wroclawiu juz od dawna dokarmia bezdomne koty,,jest ich z 7,,mieszka w domu jednorodzinnym na Kowalach i na zime te koty śpią u niej w garazu mają tam pudelka do spania,,są dzike zupełnie jak im daję jeśc do nie podejda dopóki nie odejdzie ,a jak wchodzi do garażu to czmychają szybko na strych lub podwórko,,ma problem nie może ich złapac wcale,żeby wysterylizować Przyjeżdżał ze schroniska facet z klatkami,ale zawsze w ten dzień nie przychodziły jeść jakby wiedziały,że je chca złapać,,ona już nie wyrabia finansowo bo nikt jej nie pomaga w opiece nad nimi,a ma jeszcze b.chorego psa z zanikiem mieśni i jego leczenie tez kosztuje,w schronisku nie dadza jej karmy jak nie wysterylizuje kotek,,i kwadratura koła,,czy ktoś by mógł pomóc,,wiem,że na klatke łąpkę łapał sie jej domowy kot Kaja,,trzy razy,a te dzikuski nie :( prosze o pomoc ,moja siostra nie korzysta z internetu podam jej nr tel komórkowego, 721281180-Nina ,ja mieszkam w lubelskim nie mam jak jej pomóc oprócz finansowego wsparcia,pozdrawiam Dzidka 58 czekam na jakiekolwiek wiadomości,

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Sob sie 10, 2013 14:54
przez ruda32
Wrocław !!!

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Sob sie 10, 2013 23:15
przez michalinadzordz
podrzucam na moje wrocławskie wątki

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Sob sie 10, 2013 23:20
przez dzidka58
michalinadzordz pisze:podrzucam na moje wrocławskie wątki

Dziękuje :D

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Nie sie 11, 2013 20:18
przez _ogonek_

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Nie sie 11, 2013 22:03
przez michalinadzordz
_ogonek_ pisze:a to nie jest to samo? viewtopic.php?f=1&t=154482&view=unread#unread

nie, Pani wkleiła tam jeszcze raz wiadomość bo jej siostra także mieszka na Kowalach, gdzie opiekuje się 7 dzikimi kotami (w tym 2 kotki i 5 kocurów)

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Pon sie 12, 2013 20:26
przez _ogonek_
michalinadzordz pisze:
_ogonek_ pisze:a to nie jest to samo? viewtopic.php?f=1&t=154482&view=unread#unread

nie, Pani wkleiła tam jeszcze raz wiadomość bo jej siostra także mieszka na Kowalach, gdzie opiekuje się 7 dzikimi kotami (w tym 2 kotki i 5 kocurów)

a, to przepraszam :oops:

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Pon sie 12, 2013 21:32
przez jessi74
Wrokotki już organizują pomoc :)

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Wto sie 13, 2013 21:17
przez dzidka58
jessi74 pisze:Wrokotki już organizują pomoc :)


Dziękuje bardzo :ryk:

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Wto sie 13, 2013 21:22
przez dzidka58
Chcę nadmienić,że u siostry są 2 kotki ,reszta to kocurki,,po sterylce ona chetnie dalej bedzie sie nimi opiekować,,czekamy :)

Re: bezdomne koty na kowalach

PostNapisane: Nie wrz 22, 2013 19:52
przez jessi74
dzisiaj skontaktowała się z Pani Siostrą - wolonatriuszka pani Ela i wspólnie ze mną pomożemy w sterylizacji kotek
tak to czasami bywa, jak jedna osoba sceduje coś na drugą, potem coś umknie.... wyszło na to że klatki były zablokowane przez miesiąc , a nic się nie działo :roll:
postaram się doprowadzic sprawę do końca