Piranie skoncza niedlugo 4 miesiace. Odpukac w niemalowane, sa teraz zdrowe chcialabym, wiec malenstwa zaszczepic.
Poniewaz jednak nie mam dobrych doswiadczen z wetami chcialabym wiedziec, jaka szczepionka dla takich kociakow jest najlepsza?
Mialy koci katar (albo jakas jego namiastke), niedawno Tosia przeszla cos w rodzaju nawrotu (infekcja oka), Mrowka byc moze tez, bo miala lekki katar. Nie wiem, jak nalezy postapic w takiej sytuacji, zeby uniknac ewentualnych problemow zdrowotnych. Czy one nie sa za slabe?
Z drugiej strony nie podoba mi sie, ze w ogole nie sa zaszczepione.
Co radzicie?
Jaka szczepionka najlepiej szczepic?
Kiedy?