Strona 1 z 22

Cd. o Brydzi i Yodzie- nowe wieści

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 12:04
przez dorotek6
Garstka wczoraj trafiła do mnie do domu.....Początki były dość trudne, malutka się bała, ale po chwili stała się pełnoprawnym domownikiem. Wie już wszystko, co gdzie się znajduje, obserwuje się w lutstrze, fuka, skacze, przewraca.............i tysiące innych czynności, których chyba nie musze opisywać........ :lol:
Nuka nazwała ją tymczasowo Garstka - jednak w toku
moich wczorajszych przemyśleń postanowiłam jej dać nowe imię. Stwierdziłam, że jej pradziadek musiał być diabłem (babka mogła być całkiem porządną kocicą) - dlatego też Garstka jest diablo - kocią HYBRYDĄ. Od dziś jej imię to Hybryda - w zdrobmnieniu..............Brydzia....... :D. Jako ksywki ustalam "diablo" i "drakula". Uwierzcie mi - to do małej pasuje jak ulał. Na Brydzię już ładnie reaguje - dosłownie jak pies przekrzywia łepek i gna mi do nóg.
W nocy okazało się, że Brydzi brakuje kociej mamy.........ssie palec i wtula sie jak najbłębiej można, mrucząc naprawde ostro....Teraz odpoczywamy po szaleństwach.........śpi owinięta na mojej szyi......co za radość, naprawde wielka radość :wink:

http://upload.miau.pl/8319.jpg

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 12:07
przez nuka
Serce mi rośnie jak czytam takie tematy. Super, bardzo się ciesze z Twojego i Garstkowego (przepraszam) BRYDZIOWEGO szczęścia :love: :1luvu:

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 12:15
przez Skarb
Ogromnie się za Was cieszę :D Strasznie ekscytujące jest zawsze przyjęcie nowego domownika :D

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 12:25
przez Malgorzata
Brydziu, rsnij zdrowo i daj duzo pociechy swojej nowej mamusi :!: Badzcie razem szczesliwe :ok:

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 15:29
przez dorotek6
Najwięcej szcześcia to temu diabłowi daje mała grzechocząca myszka........ :lol:

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 15:33
przez Kocurro
dorotek6 pisze:Najwięcej szcześcia to temu diabłowi daje mała grzechocząca myszka........ :lol:
\

Życzę Wam długiego wspólnego grzechotania!

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 19:21
przez Anja
Brydzia, ma juz kochajaca mamusie - Ciebie :)

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 19:50
przez LimLim
To wspaniałe, że mała tak szybko się zadomowiła :D

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 21:23
przez dorotek6
Pomimo tego, że Brydzia miała złe doświadczenia z dziećmi zaprzyjaźniła się już z córką mojej sąsiadki :!: Fakt, że dziewczynka jest bardzo spokojna, ale byłam pełna podziwu dla zachowań Brydzi..........
Jeden rzecz nie ulega wątpliwości .......kocina usypia tylko w moich ramionach :). Tak więc idę dać się pognieść tym malutkim kocim łapkom.......
No i nie chce mi jeść suchej karmy, nawet rozmaczanej w wodzie, woli paszteciki albo świerzego kuraka w drobniusieńskich kawałeczkach....to normalne??

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 21:25
przez Falka
Wszystkiego dobrego :D
Czy macie pewność, że to dziewczynka? Brydzia mojego TZa okazała się być kocurem :lol:

PostNapisane: Sob maja 29, 2004 21:45
przez dorotek6
Wszystkiego dobrego :D
Czy macie pewność, że to dziewczynka? Brydzia mojego TZa okazała się być kocurem :lol:

Mamy pewność 100% - w szczególności dlatego, że żaden facet nie zgodziłby się ze mną zamieszkać :lol:

PostNapisane: Nie maja 30, 2004 9:34
przez Falka
dorotek6 pisze:Mamy pewność 100% - w szczególności dlatego, że żaden facet nie zgodziłby się ze mną zamieszkać :lol:


Nie wnikam w przyczyny tego dictum, jednakowoż należy wziąć pod uwagę, że to narazie dzidziuś a męska część natury może się objawić nieco później :lol:

PostNapisane: Nie maja 30, 2004 10:18
przez szaszthi
jak wspaniale jest czytac takie tematy! jestem szczesliwa, jak widze, ze ludzie az tak ciesza sie z kociego szczescia, ktore zamiszkalo w ich domku! teraz nic tylko Was obserwowac jak sie wspolnie poznajecie i dogadujecie, a widze, ze nie bedzie z tym problemu :) dla Brydzi glaski i calusek w nosek, a dla ciebie usciski!

gratulacje!

PostNapisane: Nie maja 30, 2004 11:05
przez dorotek6
Dziś moje słonko nauczyło się nowej zabawy.........kradziejstwo szynki z kanapek.......nie dość, że smaczne to i jeszcze fajnie sie przykleja do podłogi......a i pańcia gania jak szalona i krzyczy psiiik, oddaj...........ale nie psiocze dziś spałam w spokoju prawie do 8.00 :lol:

PostNapisane: Nie maja 30, 2004 17:04
przez Mysza
Jaki słodki mały dibełek :love:
A potem wyrośnie z niej dosaojna, lśniąca kocica