Transport za granice ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2007 21:15

Tej zimy na Boże Narodzenie bylam z Filemonem w Polsce. Uzbrojona w książeczke ze wszystkimi szczepieniami, pet passport unijny i mikroczip. Na lotnisku w Atenach nikt dokumentów nie sprawdzał, przeswietlali tylko klatkę, musiałam wywlekać naćpanego kota z kocykami i pieluchami.

Za to w drodze powrotnej, na lotnisku w Krakowie - Balice, ze 3 osoby sie wczytywały we wszystkie kotkowe papierki. Nie wiem co z tego zrozumieli, ale robili mądre miny i nie czepili sie niczego. Czytnika do czipów nie mają w każdym bądź razie. Przeszukiwanie i prześwietlanie klatki - standard.

Z innej beczki... Nabrałam kocyków i pieluszek, żeby w razie awarii mieć na zmianę, bo podróż w całości, od wyjścia z jednego domu, do wejścia do drugiego w Polsce (czas trzeba liczyc maksymalnie, zeby odpowiednio przygotowac chociażby wode i jedzenie), trwała 10 godz. Ale moja kocina nie zrobiła absolutnie nic. Za to po wejściu do kuwetki nalał sobie aż pływało.

Wiele osób potwierdza, ze kot w podróży nie załatwia się, często też nie je, a nawet nie chce wody. W końcu, dla tych naszych wypieszczonych, domowych piecuchów, podróż w obce miejsce to wielki stres. Warto na dłuższą eskapadę, podac lekki środek uspokajający, wybór jest duży, wet doradzi jaki i ile. 8)
poprostu... koci świat!

gatula

 
Posty: 2
Od: Pt lut 23, 2007 13:42
Lokalizacja: ateny

Post » Wto sty 08, 2008 13:02 kot w podrozy

Witam, czy jest gdzies na forum wiecej przemyslen wlascicieli kotow z dlugich podrozy razem ze zwierzakami? Jak one to znosza?? Moj kot jechal ze mna pociagiem 12h plus pol godziny samochodem, spal cala droge, nie jadl i nie zalatwial sie. Tak wlasciwie to niezle zniosl ta podroz, teraz chcialam go zabrac znow , na 2 tyg na swobode nad morzem (na wies) ale wlasnie wacham sie ze wzgledu na to ze bede musiala jechac z przesiadka i noclegiem w Warszawie. Wiem ze najlepiej doradzil by mi jakis Kot ale moze ktos swoje zdanie wyrazi? POzdrawiam wszystkich jako nowy uzytkownik forum.

Magda82

 
Posty: 8
Od: Wto sty 08, 2008 0:00

Post » Wto sty 08, 2008 14:19

a czy wywozil ktos kota poza UE? jesli tak prosze o szczegolowe informacje na temat formalnosci

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 21:06 kot w podrozy

w zakladce kocie ABC sa tematycznie poukladane kocie sprawy, jest tez tam informacja o podrozy z kotem, oraz linki do stron na ktorcyh znajdziesz informacje ktorych potrzebujesz, zdaje sie ze nazywa sie to linki do chipow, czy cos takiego.

Magda82

 
Posty: 8
Od: Wto sty 08, 2008 0:00

Post » Sob sty 12, 2008 10:14

Marta Chrusciel pisze:a czy wywozil ktos kota poza UE? jesli tak prosze o szczegolowe informacje na temat formalnosci


poza UE to wszystko zalezy od kraju.

msc

 
Posty: 1078
Od: Nie mar 09, 2003 12:46
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 27, 2008 20:25

Czy ktos ma aktualne informacje na temat przelotu kotów? Mam 2 miesięczną malutką koteczkę i chcę ja zabrać do Włoch. Czy ktoś mógłby udzielić mi informacji na ten temat? Chciałabym również wiedzieć jaka ma być klatka, którą należy przewozić kotki oraz jak zapewnić im w podróży wodę oraz jedzenie, bo z tego co wyczytałam nie mogą to być ruchome miski ze względów bezpieczeństwa.
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw sie 28, 2008 9:26

hop do góry i ponawiam pytanie

Napiszę to czego dowiedziałam się do tej pory:
Kot musi byc zaszczepiony na wściekliznę (nie wiem czy we wszystkich krajach ale akurat do Włoch tak) czyli musi miec ukończone 3 miesiące, po szczepionce następuje 21 dni karencji i po tym czasie kociaka można już przewieźć. Należy jednak zaczipować zwierzaka (koszt ok. 50zł), wyrobić mu paszport (koszt ok. 50zł) oraz zaświadczenie do krajów tranzytowych od lek. wet. (koszt ok. 20zł)
Ponadto jeśli zdecydujemy się na luk bagażowy (stanowczo odradzam)transporter może być np taki:
http://www.krakvet.pl/dogit-transporter-cargo-cabrio-35cm-p-7452.html
Jeśli możemy zabrać kotka ze soba na pokład transporterki w liniach lotniczych musza spełniać takie oto wymagania:
-LOT: 45 x 30 x 20cm, cena przewozu zwierzęcia 160zł
-Alitalia: 45 x 22 x 26cm, cena przewozu zwierzęcia 40 euro
-Brussels Airlines: wysokość, długość i szerokość nie mogą łącznie przekraczać 115cm, nie może to być transporter plastikowy, cena przewozu zwierzęcia 30 euro
-Volare web: 44,4 x 21,5 x 26cm, cena przewozu zwierzęcia 25 euro (może to być transporterek plastikowy)

Mailing:
"Szanowna Pani


Podajemy ogolne informacje o przewozie zwierzat samolotami Polskich Linii Lotniczych:

Polskie Linie Lotnicze przewoza zwierzeta /tylko psy i koty/ samolotami pasazerskimi na
wszystkich trasach oprocz przelotow z Polski do Wielkiej Brytanii. Do Wielkiej Brytanii
mozna wyslac zwierze samolotem towarowym. Zwierze leci w odpowiednio do tego celu
przygotowanym miejscu.
Wysylka zajmuje sie dzial Cargo. Tel w Polsce 22 6067777 i 22 6068088.

Aby wyslac zwierze samolotem pasazerskim /przelot z opiekunem/, nalezy zrobic
rezerwacje dla zwierzecia, najlepiej w trakcie robienia rezerwacji dla opiekuna. Do
zrobienia rezerwacji potrzebne sa: wymiary klatki, w ktorej zwierze bedzie lecialo,
waga zwierzecia z klatka, numer paszportu /jezeli przelot jest do krajow Unii
Europejskiej/, numer czipa/tatuazu.

Rezerwacja dla zwierzecia musi byc zrobiona odpowiednio wczesniej (najpozniej 72
godziny przed planowanym wylotem), przez biuro ktore wystawialo bilet dla pasazera.
Jezeli jest to mozliwe, kontrola rejsow potwierdza mozliwosc przelotu zwierzecia.

Zwierze musi miec zrobione wymagane badania i szczepienia. Na ten temat informacji
udzielaja sluzby weterynaryjne. Weterynarz poradzi najlepiej jak przygotowac zwierze
do podrozy.

Opiekun sam zapewnia klatke dla zwierzecia.
PLL LOT nie zapewniaja klatek, nie wspolpracuja z zadna firma ktora wypozycza lub
sprzedaje klatki.
Klatka musi byc solidna i odpo
wiednio obszerna. Zwierze musi sie w niej czuc
komfortowo. W przypadku przewozu malych zwierzat dopuszczane sa torby specjalnie
przystosowane do przewozu zwierzat.
Klatka moze byc metalowa, z mocnego plastiku, wlokna szklanego /materialu
odpornego na rozne zapachy/. Musi byc odpowiednio wentylowana.

Oplata jest zalezna od trasy na jakiej leci zwierze - ceny przewozu podaja
bezposrednio biura LOTu oraz biura podrozy posiadajacy licencje LOT.

W systemie wagowym /rejsy europejskich i bliskowschodnie/ oplata za przewoz
zwierzecia jest liczona na innych zasadach niz w systemie sztukowym /rejsy
atlantyckie/.

Na pokladzie samolotu moze leciec zwierze w klatce, jezeli waga laczna nie
przekracza 8kg, wymiary klatki nie przekraczaja dopuszczalnych /zalezy to od typu
samolotu ktorym leci zwierze/ i nie ma innych przeszkod /np jest juz rezerwacja dla
innego psa lub kota/. W innych przypadkach zwierze moze leciec w luku, w miejscu
przystosowanym do przewozu zwierzat.


Z powazaniem

Polskie Linie Lotnicze Lot SA
ul. 17 Stycznia 39, 00-906 Warszawa, Polska
www.lot.com"
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Pon lut 23, 2009 10:13

To jeszcze ja dopisze nasze doswiadczenia. W piatek lecialam razem z Baczkiem z Katowic do Niemiec. Na lotnisku w Katowicach "przetrzepali" nas dokladnie. Czytniki do czipow maja :wink: Wazny jest czip, paszport i szczepienie na wscieklizne ( nam jeszcze ksiazeczke zdrowia sprawdzili :roll: ) Warunki przelotu dla kota czy malego pieska sa rozne u roznych lini lotniczych wiec radze sie dobrze dowiedziec. Jak koty znosza taka podroz? To zalezy od kota, wiele nic sobie z tego nie robia, inne strasznie sie boja. Jesli chodzi o srodki uspokajajace to radzilabym DOBRZE to przemyslec i przedyskutowac z weterynarzem bo one takie lagodne dla kota wcale nie sa :?
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

Post » Śro cze 03, 2009 6:08

odswieze temat :)
chce zabrac moje zwierzaki do anglii (kotka ok 5kg i suczka 15kg)
kota nigdy nie szcepiona na wscieklizne, pies systematycznie co rok
brak czipow i paszportow
czy ktos moglby mi powiedziec ile dokladnie trwaja wszystkie procedury w polsce (tzn wyrobienie czipow, paszportow, kwarantanna) i ile kosztuja?
i jeszcze jedno pytanie: jak je tam zabrac? tzn chce leciec samolotem i chce zeby zwierzaki lecialy ze mna w kabinie, a nie jako bagaz. jaka linia je zabierze?
czy ktos niedawno zabieral zwierza do uk? :D

zyta555

 
Posty: 731
Od: Wto lip 08, 2008 1:26
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro cze 03, 2009 9:47

Najpierw zwierzę się czipuje i zakłada paszport, (koszt czip 50zł, paszport 50zł), następnie szczepienie przeciwko wściekliźnie (koszt ok 30-50zł), następnie po ok 2-3 tyg od szczepienia pobiera się krew w celu zrobienia testów na badanie przeciwciał wścieklizny (koszt ok 250 zł) wysyła się tę krew do odpowiedniego instytutu, po ok 2-3 tygodniach jest odpowiedź o wyniku. Jeśli wartość przeciwciał jest odpowiednia liczymy 6 mies od daty wykonania testu i po upływie tych 6 mies. możemy zwierzę przewieźć do UK

Tutaj stronka gdzie wszystko jest dokładnie opisane http://www.defra.gov.uk/animalh/quarantine/pets/
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Śro cze 03, 2009 10:07

MonikaG pisze:Najpierw zwierzę się czipuje i zakłada paszport, (koszt czip 50zł, paszport 50zł), następnie szczepienie przeciwko wściekliźnie (koszt ok 30-50zł), następnie po ok 2-3 tyg od szczepienia pobiera się krew w celu zrobienia testów na badanie przeciwciał wścieklizny (koszt ok 250 zł) wysyła się tę krew do odpowiedniego instytutu, po ok 2-3 tygodniach jest odpowiedź o wyniku. Jeśli wartość przeciwciał jest odpowiednia liczymy 6 mies od daty wykonania testu i po upływie tych 6 mies. możemy zwierzę przewieźć do UK

Tutaj stronka gdzie wszystko jest dokładnie opisane http://www.defra.gov.uk/animalh/quarantine/pets/


Z tego co ja wiem, nalezy odczekac 30 dni kalendarzowych.
A 6 miesiecy liczymy od dnia pobrania krwi.
Przynajmniej taka otrzymalam informacje.
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 03, 2009 10:25

Ja właśnie jestem w toku załatwiania tych spraw, gdyż będę zabierać swoje 2 koty do Irlandii jadąc przez Anglię. I tak zgadza się należy odczekać 6 miesięcy od dnia pobrania krwi. Natomiast jeśli chodzi o ten czas między szczepionką a dniem pobrania krwi to nie musi to być 30 dni, bo ważne jest by szczepionka zaczęła działać. Nawet po kilku dniach od szczepienia już można osiągnąć właściwy poziom przeciwciał. Moje koty miały odstęp bodajże 2 tygodni i oba mają wskaźnik ponad 7 (minimalny jest 0.5). Naprawdę bardzo rzadko się zdarza, że zwierzę ma niższe niż minimalne. Tak naprawdę to od weta zależy kiedy krew pobierze - o to martwić sie nie trzeba gdyż wskaźnik na pewno będzie zadowalający. Ah zapomniałam dodać - na 24-48 godz przed przekroczeniem granicy zwierzę musi zostać odrobaczone. W razie wątpliwości odpowiem na wszelkie pytania.
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Śro cze 03, 2009 12:57

Ja już jestem po wszystkich procedurach. Najpierw zakłada się czip (wstrzyknięcie pod skórę), potem paszport. Następnie szczepienie p/w wściekliźnie. Data szczepienia nie może być wcześniejsza niż założenie czipa, ale może być ta sama. Po szczepieniu 3-4 tygodni (można rzeczywiście skrócić ten okres), pobiera się zwierzakowi krew i wysyła do laboratorium do Puław. Koszt badania w Puławach ok 170 zł. Badanie trwa 2 dni. Krew do Puław może wysłać wet i wtedy płaci się jemu, wynik wraca na jego adres, a może wynik wrócić na Twój adres, płatne przy odbiorze. Od daty wyniku! nie od daty pobrania krwi, musi upłynąć co najmniej 6 miesięcy, żeby zwierzak mógł przekroczyć granicę. W 24-48 godzin przed przekroczeniem granicy należy podać lek odrobaczający i przeciw kleszczowy. Koszt całości "imprezy" od jednego zwierzaka u mnie wyniósł ok 400 zł. Jakieś 2000 zł od 5 zwierząt tata zapłacił.
Zwierzaki muszą być przewożone w wentylowanych transporterkach, w których mogą swobodnie się odwrócić. Przewozić można wybranymi promami. Ja popłynę we wrześniu, 21 najpewniej, promem Norfolkline z Dunkierki do Dover.

Mam nadzieję, że nam się uda bez większych problemów :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro cze 03, 2009 13:00

iskra pisze:
Z tego co ja wiem, nalezy odczekac 30 dni kalendarzowych.
A 6 miesiecy liczymy od dnia pobrania krwi.
Przynajmniej taka otrzymalam informacje.


Nie od dnia pobrania, a od daty wyniku badania.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro cze 03, 2009 13:09

I ja we wrześniu płynę. 6 miesięcy mija mi 10 września. Naprawdę nie polecam nikomu luku bagażowego tutaj dziewczyna opisała jak wygladała jej kotka po takiej podróży:
http://zuza-the-russian-blue-cat.blogsp ... o-Irlandii
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg i 428 gości