Strona 1 z 102

... Lea, Luna, Lando s.34, 39, 42 i... Tać! s.50

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:44
przez OKI

Re: Rozliczenia

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:44
przez OKI
Wpływy grudzień



Wydatki grudzień
03-12-2013 - 82,39 apteka (manusan, trilac, biostymina, espumisan)
03-12-2013 - 74,00 wet (L&L kontrola, leki)
05-13-2013 - 65,00 wet (L&L kontrola, leki)
Razem: 221,39




Wpływy listopad
18-11-2013 - 56,00 zł Szalony Kot z bazarków :1luvu:
19-11-2013 - 120,00 zł ultra75 na badania kociąt :1luvu:
26-11-2013 - 80,00 zł ZuzCat z bazarków :1luvu:
Razem: 256,00 zł :1luvu:


Wydatki listopad
08-11-2013 - 70,0 wet Luna (wizyta, czipowanie na cito)
11-11-2013 - 46,94 Czarcik (obróżka)
12-11-2013 - 145,0 wet Czorcik (badanie), Czarcik (badanie + krew, mocz z posiewem)
12-11-2013 - 133,0 wet Lea, Lando (szczepienia), Czarcik (leki)
18-11-2013 - 55,0 wet Czarcik (Convenia)
19-11-2013 - 274,45 testy FeLV*, paski do badania moczu, przesyłka (w tym testy 194,-)
27-11-2013 - 89,40 Zoo+ (36x Smilla Kitten)
27-11-2013 - 92,92 Animalia (obróżka x2)
28-11-2013 - 175,00 wet (L&L krew 2x60, Czarcik - Convenia 55)
30-11-2013 - 56,00 wet (L&L - wizyta, leki)
Razem: 1.137,71 zł

*) Testy zamawiałam FeLV/FIV, niestety "wyszły", więc zamówienie zostało zmienione na testy FelV i paski do badania moczu 10 parametrów (100 szt.).


Wpływy październik
18-10-2013 - 176,00 zł Szalony Kot z bazarków :1luvu:
18-10-2013 - 50,00 zł ZuzCat :1luvu:
Razem: 226,00 zł :1luvu:

Wydatki październik
02-10-2013 - 140,00 zł Lea (badanie krwi + testy FIV/FeLV)
02-10-2013 - 24,00 zł Lea (badanie ogólne, leki)
02-10-2013 - 100,00 zł Luna, Lando (2x test FeLV)
05-10-2013 - 74,00 zł Luna (szczepienie), Lea, Lando (kontrola, leki)
07-10-2013 - 140,00 Luna (FeLV-PCR+morfologia)
10-10-2013 - 50,00 Lea (okulista, krople)
17-10-2013 - 34,46 apteka (difadol, tobrosopt, unidox)
19-10-2013 - 100,00 Lea, Lando (szczepienie)
29-10-2013 - 119,20 Zoo+ (Smilla Kitten x 48)
29-10-2013 - 64,82 Animalia (4x800g RC Kitten, BioProtect)
30-10-2013 - 104,00 Luna (szczepienie + 3x Fenbendazol)
Razem: 890,48 zł


Wpływy wrzesień 2013:
04-09-2013 - 100,00 zł ZuzCat :1luvu:
22-09-2013 - 50,00 zł ZuzCat :1luvu:
Razem: 150,00 zł
Dziękuję! :1luvu:

Wydatki wrzesień 2013:
04-09-2013 - 50,00 zł wet Lea (I wizyta, leki, RTG)
05-09-2013 - 18,93 zł apteka (podkłady, Nasivin)
06-09-2013 - 22,99 zł apteka (corneregel)
07-09-2013 - 66,00 zł wet Lea (kontrola, leki), Luna i Lando (I wizyta, leki)
10-09-2013 - 27,00 zł RC convalescent (2x Instant, 2x mięsny)
11-09-2013 - 107,97 zł 20x Animonda vF BabyPate, 10x Animond Carny BabyPate, zabawki dla maluchów
11-09-2013 - 50,00 zł wet Lea, Luna, Lando (kontrola, leki)
13-09-2013 - 58,78 zł apteka (manusan, virkon, sól fizjologiczna)
17-09-2013 - 27,00 zł wet Lea (kontrola, leki)
19-09-2013 - 100,00 zł konsultacja okulistyczna Lea
23-09-2013 - 35,00 zł wet Lea (wizyta, leki - wizyta 22-09 tuż po północy)
24-09-2013 - 24,00 zł wet Lea (wizyta, leki)
26-09-2013 - 38,40 zł wet Lando (wizyta, leki, 3x conv. mięsny)
26-09-2013 - 30,98 zł apteka (Vigamox dla Lei)
27-09-2013 - 181,43 Animalia (26x animonda c. kitten, obróżka Kulokota, Vetoquinol IgPro DC - maluchy)
Razem: 838,48



Wpływy sierpień 2013:

Wydatki sierpień 2013:
02-08-2013 - 145,80 zł Capturine Pet (Kara)
29-08-2013 - 46,94 zł Obróżka Koko
Razem: 192,74 zł



Wpływy lipiec 2013:
03-07-2013 - 73,00 zł :1luvu:
26-07-2013 - 40,0 zł koteczekanusi z bazarku alix76 :1luvu:
Razem: 113,0 zł
Dziękuję! :1luvu:

Wydatki lipiec 2013:
04-07-2013 - 35,00 zł badanie kału
06-07-2013 - 15,00 zł wet Kara (gruczoły)
30-07-2013 - 33,60 zł Kara - ProKolin
Razem: 83,60 zł

Rozliczenia do czerwca 2013: viewtopic.php?p=9509656#p9509656
Rozliczenie za lipiec i sierpień robiłam tylko z pamięci i wyciągu, jeśli kogoś lub coś pominęłam, to proszę o przypomnienie. Ciągle nie jestem w stanie się zabrać do papierów z tego czasu :(

W rozliczeniach większość kosztów generują usługi weterynaryjne, leki, wspomagacze odporności, inne zaopatrzenie apteczne (igły, strzykawki, odkażacze itp.) i czasami niezbędne gadżety. Nie ujmuję kosztów wyżywienia i żwiru, chyba że tymczas(y) wymaga(ją) karmy specjalnej.

Kulokot jest pod wirtualną opieką Szalonego Kota, która co miesiąc wpłaca 50,0 zł na Kulokotowe utrzymanie.
Ponadto w lipcu i sierpniu Sz. Kot zafundowała Kulokotkowi obróżkę uspokajającą :1luvu:


Ogromnie dziękuję wszystkim Dobrym Duszom :1luvu: które pomagają mi w ogarnięciu stada przekazując karmę, żwir, zabawki i inne kocie niezbędności oraz pomagają w logistyce służąc transportem, pomocą w leczeniu, czy choćby wspierają dobrym słowem :1luvu:

Re: Aktualności

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:44
przez OKI
4 września poprosiłam ZuzCat o rzucenie okiem na sytuację zgłoszoną przez zaprzyjaźnioną karmicielkę.
No to ZuzCat rzuciła, czego skutkiem było wylądowanie u mnie takiego nieszczęścia:
Obrazek
Lea w momencie znalezienia ważyła 409 g, połowę stanowiła waga pcheł, płynów w organizmie za to nie stwierdzono, oczka z trudem gdzieś tam głęboko... była półprzytomna i dwoma łapkami po tamtej stronie mostu :( Na powyższym zdjęciu nie trzymam jej za kark - ona po prostu tak leżała, jak się ją położyło.
Po tygodniu (10/09) waży 512g, energii ma w nadmiarze, serdecznie dość izolacji, zastrzyków, kroplówek i kropelek oraz innych takich zbędnych czynności :) I głośno daje temu wyraz :)
Obrazek
Niestety - nie je samodzielnie :? Jest na RC Convalescent oraz Medicare i innych odżywkach, które można podać strzykawką.
2/10/2013, Lea jest FeLV(+)

3 dni po Lei wylądował desant z jej rodzeństwem
Obrazek
Bura koteczka Luna i czarny kocurek Lando - oba w nieporównywalnie lepszym stanie, Luna trochę mocniej podziębiona.
Oba samodzielnie jedzące i samodzielnie bojące... Nad oboma problemami ciężko pracujemy, bo potrzebują duuużo chrupek i duuużo czasu ;)
Te dzieci chętnie zaopiekują się nadmiarowym jedzonkiem dla małych kociąt.
Jedzą zarówno mokre (paszteciki dla najmłodszych do 4 m-ca), jak i suche RC BabyCat.
Mam nadzieję, że szybko uda się przekonać również Leę, że to świetne jedzonko jest ;)
2/10/2013 - Lando jest FeLV(+), Luna w teście Elisa FeLV(-) - do potwierdzenia PCRem, PCR niestety dodatni.
:(

9/11/2013 Luna znalazła wspaniały DS :D

Re: .

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:45
przez OKI
Tymczasy adopcyjne inaczej

Re: .

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:45
przez OKI
W ds

Re: .

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:45
przez OKI
rożne

Re: .

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:46
przez OKI
różne

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 17:53
przez OKI
Zapraszam, choć w przykrych okolicznościach.
Górę uzupełnię, jak się troszkę ogarnę ze sobą.

Na razie musiałam zająć się Babcią.
W moczu pokazało wysokie (8) pH i b. dużo świeżych erytrocytów (do tego nie trzeba było nawet labu), kryształki.
Wet twierdzi, że reszta nie jest najgorsza. Czekamy na wyniki posiewu, choć może być średnio wiarygodny.
Na razie Babcia na antybiotyku i no-spie, czuje się wyraźnie lepiej.

Reszta odpukać bez fajerwerkow.

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 18:02
przez piotr568
Siem meldujem :ok: Oby ten wąt zawierał wyłącznie optymistyczne wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 18:09
przez OKI
No oby, oby.
Babcia czujnie nie pozwoliła mi się rozkleić :?
Na szczęście wet twierdzi, że to raczej ostry stan z krotką historią, niż jakaś przewlekła sprawa.
Wet obstawia przewianie na balkonie, ja raczej Syrnika.
Na wszelki Babcia dostała zakaz wychodzenia na balkon.

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 18:48
przez Hania66
To i my siem witamy :wink:
Za same dobre wiadomości :!:
I za zdrowie Twoje i futrzastych :ok:

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 19:13
przez Szalony Kot
Myślę i myślę, gdzie Ty ciotka masz balkon :oops:

Za dobre wieści w tym wątku. Same dobre :ok:

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 19:47
przez ASK@
i ja sie witam :kotek:

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 19:54
przez Aleba
OKI pisze:Wet obstawia przewianie na balkonie, ja raczej Syrnika.
Na wszelki Babcia dostała zakaz wychodzenia na balkon.

I zakaz jedzenia Syrnika? ;)

Się melduję.

Re: Z piekła rodem 3

PostNapisane: Wto lip 16, 2013 20:02
przez OKI
Szalony Kot pisze:Myślę i myślę, gdzie Ty ciotka masz balkon :oops:

Za dobre wieści w tym wątku. Same dobre :ok:

Nooo, nie mam balkonu, dlatego zakaz będzie skuteczny :roll:

Z dobrych wieści to jeszcze Kulokot się znalazł.
Bo zginął był. Wczoraj.
Koło 20tej się zorientowałam, że jej nie ma - przeszukałam wszystko i nic.
Graciarnię 2x.
Na kolację nie przyszła.
Musiała się wymknąć jak się kręciłam z transporterem w te i z powrotem :?
Obleciałam pół Muranowa, zajrzałam we wszystkie dziury, śmietniki, okienka, znane mi miejsca karmienia i wyrzucania resztek.
Nic.
Dopiero przy krojeniu mięcha wieczorem zauważyłam, że z dwóch skrzydeł drzwi przesuwnych do szafy na korytarzu po raz kolejny otworzyły się wewnętrzne.
Zablokowane.
Szafa z absolutnym zakazem wjazdu dla kotów.
Kulokot się znalazł :? Musiała tam siedzieć od 8 rano, bo wtedy marynarkę wyciągałam :?


Aleba pisze:
OKI pisze:Wet obstawia przewianie na balkonie, ja raczej Syrnika.
Na wszelki Babcia dostała zakaz wychodzenia na balkon.

I zakaz jedzenia Syrnika? ;)

Tego jej nie zrobię. Ona uwielbia. Na kruchym cieście najbardziej ;)
W ogóle kocha wypieki - cukiernicze i nie tylko.

Syrnik jest zupełnie niekonfliktowy. Babcia niestety nie. Babcia nie lubi i już. Kotów Babcia nie lubi.
Zrobiła okupację kuchennego parapetu i na znak protestu prawie go nie opuszcza.
Tam będzie jadła, piła i sikała.
Na kupę jeszcze chodzi do kuwety na szczęście, ale jak szybko nie zadziałam, to i z tego może zrezygnować :?

Syrnik to się nawet gościom pokazuje - wprawdzie chyłkiem i nieśmiało, ale nie będzie ryzykował głodówki jak Baśka i czekał aż goście pójdą.