POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 09, 2013 16:33 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

fajnie że wszystko dobrze sie skończyło i ze to tylko przeziębienie
i fajnie ze kotka ma taką opiekunkę jak TY :D :D :D
tak jak pisze kinnia......opowiedz coś o niej
będę do Was zaglądać i czytać wasz wątek :1luvu: :1luvu: :1luvu:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 09, 2013 23:06 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

Dostałam ją rok temu od znajomej mamy. Mama z trudem, ale zgodziła się na kotka w domu i w sumie chyba się już do niej zaczyna przekonywać, bo strasznie się teraz małą przejęła. Teoretycznie nie wychodzi z domu, ale jest bardzo ciekawska i jak tylko widzi uchylone drzwi to wybiega na dwór - tym bardziej, że u nas na podwórku błąkają się przybłędy i pewnie trochę do nich ją ciągnie. Nie siedzi jednak długo, bo zaraz ją bierzemy do domu. Do tego momentu była zdrowa. Nie jest sterylizowana, bo nie ma raczej kontaktu z kocurami, więc ciąża jej nie grozi, a sterylizowane kociaki tracą tą swoją dziką energię, nie są już takie wesołe i aktywne dlatego nie planujemy sterylizacji.

To, że Bella jest dla mnie ważna to bardzo mało powiedziane. To dla mnie jednocześnie córka, siostra i przyjaciółka, kocham ją bezgranicznie i zgodziłam się nawet fundować regularne wizyty u weta ze swojego kieszonkowego, bo tata narzeka, że kicia drogo nas kosztuje. Ale dla niej wszystko. :)

ConchaEspina

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Sob cze 08, 2013 21:20

Post » Nie cze 09, 2013 23:19 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

no to powodzenia jak kotka wychodzi i nie jest kastrowana, to nie przebiega tak jak u ludzi wystarczy sekunda, a może równie dobrze złapać wirusa od takich "przybłęd"

miałam kiedyś kotkę, obecnie mam 3 wszystkie kastrowane i mają więcej energii niż przed kastracją, to stereotyp. Kotka w późniejszym wieku może mieć masę nowotworów bądź ropomacicze. Poczytaj sobie w necie o zaletach kastracji, skoro zależy Ci na kocie powinnaś to przemyśleć.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie cze 09, 2013 23:45 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

ConchaEspina pisze:Dostałam ją rok temu od znajomej mamy. Mama z trudem, ale zgodziła się na kotka w domu i w sumie chyba się już do niej zaczyna przekonywać, bo strasznie się teraz małą przejęła. Teoretycznie nie wychodzi z domu, ale jest bardzo ciekawska i jak tylko widzi uchylone drzwi to wybiega na dwór - tym bardziej, że u nas na podwórku błąkają się przybłędy i pewnie trochę do nich ją ciągnie. Nie siedzi jednak długo, bo zaraz ją bierzemy do domu. Do tego momentu była zdrowa. Nie jest sterylizowana, bo nie ma raczej kontaktu z kocurami, więc ciąża jej nie grozi, a sterylizowane kociaki tracą tą swoją dziką energię, nie są już takie wesołe i aktywne dlatego nie planujemy sterylizacji.

To, że Bella jest dla mnie ważna to bardzo mało powiedziane. To dla mnie jednocześnie córka, siostra i przyjaciółka, kocham ją bezgranicznie i zgodziłam się nawet fundować regularne wizyty u weta ze swojego kieszonkowego, bo tata narzeka, że kicia drogo nas kosztuje. Ale dla niej wszystko. :)

Co za bzdura na kólkach :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 10, 2013 7:19 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

Przypominam, że to nie jest miauowicz z 10letnim stażem, tylko 15-latka, która dostała kota i się nim opiekuje; (jeszcze) może nie mieć takiej wiedzy...

ConchaEspina, poczytaj sobie artykuły nt. sterylizacji, np.:
http://www.vetopedia.pl/article29-1-Kas ... zacja.html
http://www.arka.strefa.pl/nie%20_rozmnazaj2.html
http://www.miau.pl/edu/ster.php

I zostań z nami na dłużej :)

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pon cze 10, 2013 8:28 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

Yocia pisze:Przypominam, że to nie jest miauowicz z 10letnim stażem, tylko 15-latka, która dostała kota i się nim opiekuje; (jeszcze) może nie mieć takiej wiedzy...

ConchaEspina, poczytaj sobie artykuły nt. sterylizacji, np.:
http://www.vetopedia.pl/article29-1-Kas ... zacja.html
http://www.arka.strefa.pl/nie%20_rozmnazaj2.html
http://www.miau.pl/edu/ster.php

I zostań z nami na dłużej :)



poczytaj.....poczytaj.... :D dobra lektura jeśli kochasz swoja kicię, a udowodniłaś że kochasz, to bardzo ważna lektura.......
wielu ludzi powtarza uparcie słyszane od lat informacje o kotach .... jednak nigdy ich nie sprawdzają i często powtarzają przez to po prostu głupoty.....
Nauka i wiedza idą do przodu i z każdym rokiem dowiadujemy się nowych rzeczy ..... o kotach również. Stąd nasza wiedza o tym co kotu szkodzi a co pomaga :D . Kochasz kicię bardzo, wiem, że chcesz dla niej jak najlepiej więc wyobrażam sobie, że skorzystasz z tej wiedzy aby uchronić ją chociażby przed rakiem, czy śmiertelnym wirusem.
Poczytaj bardzo uważnie. Jeśli będziesz miała pytania czy wątpliwości - pytaj tutaj, będę zaglądać i odpowiem.
Myślę, że nie ja jedna odpowiem na wątpliwości i pytania. A na pewno będziesz miała ich wiele. Dawno temu sama miałam tysiące pytań co do utrzymania i zdrowia mojego pierwszego kota :D .
Teraz mam sporo kotów i np. wszystkie są sterylizowane nie dla mojej wygody a dla ich zdrowia i bezpieczeństwa. :D

Poczytaj a potem porozmawiajmy o tym. :D


Proszę wszystkich o rozsądek w wypowiedziach :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lip 20, 2014 7:53 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

ConchaEspina pisze:Nie jest sterylizowana, bo nie ma raczej kontaktu z kocurami, więc ciąża jej nie grozi, a sterylizowane kociaki tracą tą swoją dziką energię, nie są już takie wesołe i aktywne[/b] dlatego nie planujemy sterylizacji.

Kotka nie ma kontaktu z kocurami.
Chyba wiatropylna jest w takim razie...
viewtopic.php?f=13&t=163551
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 20, 2014 16:35 Re: POMOCY! Nie wiem co jest z moim kotkiem

CoToMa pisze:
ConchaEspina pisze:Nie jest sterylizowana, bo nie ma raczej kontaktu z kocurami, więc ciąża jej nie grozi, a sterylizowane kociaki tracą tą swoją dziką energię, nie są już takie wesołe i aktywne[/b] dlatego nie planujemy sterylizacji.

Kotka nie ma kontaktu z kocurami.
Chyba wiatropylna jest w takim razie...
viewtopic.php?f=13&t=163551

czyli tak jak zwykle wyszło.Dużo gadania ...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Szymkowa, Zeeni i 519 gości