U nas na szczęście Wojciech L nie adoptował żadnego kota, ani w tym roku, a ni w całym 2012- przejrzeliśmy wszystkie umowy.
Jeśli zrobiła to za niego ta dziewczyna to nie jestem w stanie tego sprawdzić bez uzyskania jej danych
Dziś zeznają ludzie na policji, może dowiemy się czegoś więcej później.
Horror, bardzo współczuje tym którzy powierzyli mu kota
, o samych kotach nawet nie jestem w stanie mysleć.