Strona 1 z 2

potrzebna pomoc w sterylizacji-okolice Gniezna,Inowrocławia

PostNapisane: Pon cze 03, 2013 8:50
przez Agłaja^..^
Potrzebna pomoc w sterylizacji matek kociąt z tego ogłoszenia http://tablica.pl/oferta/oddam-kocieta-ID2ZuNT.html - kotki bezpańskie, kocą się w jakimś pomieszczeniu gospodarczym, kociaki chyba mają kk :( -jest ich 8
Poradziłam kobiecie wizytę w Urzędzie, z tym, że nie wiem jak tam w ogóle ta sprawa wygląda, a może są w okolicy jakieś Fundacje które mogłyby pomóc?Jakieś pisma do Urzędu też bardzo mile widziane, szczególnie te od Fundacji.
Bardzo proszę o wpisanie się osób z okolicy i o jakieś rady, namiary, nie można tak tego zostawić!

Poniżej wklejam moje rozmowy z tą Panią:



"Dzień dobry,

zapraszam Państwa na zaprzyjaźnione forum, gdzie mogą Państwo założyć kociakom wątek adopcyjny:

viewforum.php?f=13

Chciałabym także zachęcić Państwa do kastracji mam kociąt, ponieważ kotów rodzi się więcej niż jest w stanie znaleźć dobre domy, każdy urodzony miot przyczynia się do zwiększenia problemu bezdomności zwierząt. Samej koteczce zabieg też wyjdzie na dobre- wyeliminuje ryzyko groźnych chorób układu rozrodczego oraz przedłuży życie. Wbrew stereotypom nie jest to okaleczenie, kotka nie wie, że coś jej usunięto.

W razie potrzeby pomogę zorganizować tańszy bądź darmowy zabieg- proszę o kontakt.

Pozdrawiam,
Monika

Data: wczoraj, 17:25 ewa.cmg Ogłoszenia tego użytkownika

Witam serdecznie ,chętnie skorzystałabym z pani oferty dotyczącej kastracji gdyby to były moje kotki. Mam mały domek i w kotłowni taki stryszek ,gdzie okoliczne kotki bezpańskie "bez mojej wiedzy " ,że tak określę znalazly sobie lokum na poród. Ja nawet nie wiedziałam ,ile matek tam się okociło . Nie jestem w stanie przygarnąć wszystkich niestety kociaków ,które co jakiś czas robią mi taką niespodziankę, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak szukać dla nich dobrego opiekuna .Pozdrawiam .
Zablokuj użytkownika

Data: wczoraj, 17:43 Twoja odpowiedź

Oczywiście, rozumiem Panią, ale dlatego właśnie pomagamy w sterylizacji głownie właśnie bezpańskich kotek, bo przecież ilu kociętom jest Pani w stanie znależć dom, a niewysterylizowane matki bedą się ciągle rozmnażać.
Proszę się przede wszystkim udać do swojego UM lub UG i zapytać o możliwość sterylizacji bezpańskich kotek, jeśli nie uda się nic załatwić to proszę się ze mną skontaktować, postaram się coś załatwić
Pozdrawiam

Data: wczoraj, 17:59 ewa.cmg Ogłoszenia tego użytkownika

Dziękuję postaram się udać tam chociaż z tego co wiem to ten problem był już rok temu poruszany, bo na moim osiedlu mnóstwo bezpańskich kotów , ludzie się skarżą ,że dzieci nie mogą skorzystać z piaskownicy itp a kotków wciąz przybywa .
Zablokuj użytkownika

Data: dzisiaj, 08:59 Twoja odpowiedź

Proszę mi napisać czy Pani nalezy do UG czy UM Mogilno?
Poproszę zaprzyjażnioną Fundację aby napisała również pismo w tej sprawie do urzędu, urząd ma obowiązek opieki nad bezpańskimi zwierzętami, w tym również ma zapobiegać nadmiernej ich populacji poprzez sterylizację.Bardzo proszę porozmawiać ze swoimi sąsiadami, najlepiej jakby kilka zainteresowanych osób udało się do urzędy na rozmowę z Wójtem lub Burmistrzem.Oprócz tego KONIECZNIE niech wszyscy zainteresowani złożą w sekretariacie za potwierdzeniem odbioru pismo w tej sprawie, najlepiej każdy swoje, podpisane swoim nazwiskiem.W piśmie musi się znależć informacja, że są to koty bezpańskie, że nadmiernie się rozmnażają, przeszkadzają mieszkańcom, prośba o sfinansowanie sterylizacji tych kotek i wyznaczenie weterynarza do którego należy się udać oraz najlepiej by było jakby Państwo zobowiązali się do zawiezienia tych kotek do weterynarza oraz do odebrania po zabiegu.
Jeżeli chodzi natomiast o rozmowę to proszę udać się koniecznie do Wójta/Burmistrza, ponieważ to oni decydują o sprawie, proszę przedstawić całą sytuację, i nie dać sobie absolutnie wmówić ze to są Wasze koty, ponieważ schroniły się na Waszym terenie i są przez Was dokarmiane.TO SĄ NADAL BEZPAŃSKIE KOTY.

Ja rok temu miałam ten sam problem, moja gmina wykręcała się od pomocy, ale udało mi się załatwić sterylizacje dla bezdomnych kotek i teraz problem w znaczącym stopniu się rozwiązał.Udało się wysterylizować ok. 100 kotek, proszę pomyśleć ile one urodziłyby kociąt!

Bardzo proszę, żeby Pani jak najszybciej postarała się zebrać zainteresowanych i udajcie się do Urzędu, ponieważ matki 8tyg. kociąt mogą znowu niedługo rodzić.Więc sprawa jest naprawdę pilna, a matki 7-8 tyg. kociąt mogą już być spokojnie sterylizowane.

Jeszcze mam do Pani jedno pytanie/prośbę:Ze zdjęcia wydaje mi się ze kociaki mają zaropiałe oczki, czy faktycznie takie mają czy tylko tak wyszły na zdjęciu?JEzeli oczki są zaropiałe to kotki najpewniej maja koci katar i bez leczenia mogą nie przeżyć.
Oczywiście rozumiem, że to nie są Pani kotki, ale może udałoby się Pani jak najniższym kosztem im pomóc?Mogłaby Pani kupić dla nich u weterynarza antybiotyk w proszku tetracyklinę i podawać przez tydzień, jedno opakowanie wystarczy spokojnie na tyle kotów, jeszcze dużo zostanie, a ten antybiotyk nie jest drogi.

mam nadzieję, że uda nam się jakoś wspólnymi siłąmi rozwiązać ten problem, trzymam mocno kciuki, bardzo proszę o informację czy coś udało się załatwić.
Pozdrawiam serdecznie
POWODZENIA :)"

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 7:48
przez Agłaja^..^
naprawdę nie ma tu nikogo z tych okolic :(

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 9:38
przez mapi_
Spróbuj skontaktować się z kimś z Fundacji Kocia Dolina z Inowrocławia.
Oni mają teraz mnóstwo spraw i problemów na głowie, ale są bardzo mili i na pewno coś doradzą :)

Kontakt:
ul. Jaworskiej 14/27, 88-100 Inowrocław
Telefon: +48 603 045 826
Dyżur telefoniczny: dni robocze 16.00 - 20.00
E-mail: fundacja@kociadolina.pl

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 11:10
przez Agłaja^..^
Dzięki :1luvu: już piszę

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 11:23
przez Prakseda
Jeżeli byłby możliwy transport kotów do Warszawy, to same sterylki "załatwię".

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 12:31
przez Agłaja^..^
Dziękuję :1luvu: troszkę to od nich daleko, ale jak nie uda im się załatwić na miejscu to przekażę propozycję, jeszcze raz dzięki :kotek:

Szukam też darmówek dla 3 kocic z okolic Białegostoku, to trochę bliżej Warszawy, tylko to są kotki czyjeś, dla nich 3 stówy dać za kotki to majątek, więc ciągle ogłaszają małe.Czy w razie gdybym nic dla nich nie znalazła to mogę je ew. pokierować do Ciebie?

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 13:49
przez Prakseda
Agłaja^..^ pisze:Dziękuję :1luvu: troszkę to od nich daleko, ale jak nie uda im się załatwić na miejscu to przekażę propozycję, jeszcze raz dzięki :kotek:

Szukam też darmówek dla 3 kocic z okolic Białegostoku, to trochę bliżej Warszawy, tylko to są kotki czyjeś, dla nich 3 stówy dać za kotki to majątek, więc ciągle ogłaszają małe.Czy w razie gdybym nic dla nich nie znalazła to mogę je ew. pokierować do Ciebie?


Tak, ale po pierwsze w miarę szybko, bo fundacyjne fundusze mogą się wyczerpać.
Po drugie trzeba uzgodnić termin wcześniej. Po trzecie tak organizacyjnie, żeby od razu dostarczyć je do kliniki. Nie mam możliwości załatwienia im jakiegoś tymczasowego lokum. W domu wszystkie pomieszczenia zajęte, gromadka maluszków na odchowaniu.

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Wto cze 04, 2013 17:04
przez Agłaja^..^
ok, to popytam i jakby się zdecydowali to będziemy umawiać kicie :D

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Czw cze 06, 2013 14:45
przez kinia098
:ok: :ok:

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Pt cze 14, 2013 20:27
przez Agłaja^..^
niestety babka już długo się nie odzywa :(

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Pt cze 14, 2013 21:20
przez mapi_
A dzwoniłaś?

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Sob cze 15, 2013 11:20
przez Agłaja^..^
zadzwoniłam, to jest grubsza sprawa, babka nie bardzo chce się zająć tą sprawą, tam jest mnóstwo tych kotek...Większość to dzikusy więc złapać by mozna tylko na pułapkę, której babka nie ma.Ludzie odsuwają od siebie problem, to nie ich koty...kobieta co chwilę tylko szuka kociętom domy, oddaje pewnie byle gdzie...kociaki mają kk, ostatnio mówiła ze je poszczepiła za własną kasę, ale teraz już chce zakleić otwory w swoich pomieszczeniach, żeby kolejne kotki jej się tam nie kociły.
Jeśli ktoś tej babce naprawdę nie pomoze zrobić tam porządku to kiepsko to widzę...

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Sob lip 06, 2013 8:09
przez Agłaja^..^
niestety w Mogilnie nic się nie zmieniło...jest tam co najmniej 5 kotek, moze więcej, częsc ciężarna, a na podwórku "czarno" od kociaków :(

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Śro lip 10, 2013 7:48
przez Agłaja^..^
hop :(

Re: potrzebna pomoc w sterylizacji -Mogilno! Czy ktoś pomoże

PostNapisane: Pt sie 02, 2013 11:40
przez Agłaja^..^
Dostałam taką odpowiedz od tej kobiety:
"witam, odpuściłam na chwilę obecną, ponieważ są tylko 3 kotki i pewna Pani z sąsiedniego bloku opiekuje się nimi, więc nie chcę się wtrącać, moze na jesien, jeśli będzie ich więcej, pójdę do gminy"

po prostu świetnie!, czekajmy, aż znowu będzie czarno od kociąt, które potem dziwnym trafem poznikają, otrute przez sąsiadów(bo jakoś trzeba sobie radzić), zabite przez choroby, samochody, rozszarpane przez psy...I znowu będzie spokój...do następnych małych :(
Kobieta cieszy się, że pozbyła się problemu, bo zamurowała dziurę na strych i u niej już się nie lęgną...

Szkoda, że nikt tym kotom nie może, czy nie chce pomóc :cry: