Czy ktoś ma może jakieś nowe wiadomości o ZFS???
Moja kocia ma TO od 5 maja... Widok jest rozwalający
nie traci przy tym świadomości, widać,że ją bardzo boli-jest niespokojna, wylizuje się, biega po całym domu ...
Miała pobierane badania-2 razy oznaczane mocznik i kreatyninę (za pierwszym razem podwyższona kreatynina, teraz kreatynina ok,ale mocznik podwyższony-ponowna kontrola za jakiś czas-nie wiem dokładnie kiedy,ale z wetami jestem w stałym kontakcie) pozostałe wyniki w normie włącznie z testem na białaczkę...RTG klatki piersiowej-ok...
Odrobaczona, gruczoły okołoodbytowe sprawdzone, przez 13 dni dostawała Sul-Tridin(na początku leczenia jeszcze kroplówki- płukanie i vitaminy)... Oczywiście jest wysterylizowana od dawna-po pierwszej rujce,a ma 4 i pól roku...
Neurolog stwierdził- lekko opóźnioną reakcję powiekową oka na grożenie po stronie prawej i opóźnione reakcje umieszczania kończyn miednicznych bardziej nasilone po stronie prawej- jednocześnie dostałam informację,że przy TAK ZDENERWOWANYM KOCIE trudno uznać te objawy za obiektywne- Iskierka należy do kociaków, które boją się obcych ludzi, a KOLEJNA w ciągu kilkunastu dni wizyta i badanie u weta dodatkowo potęguje stres ...
Punkcja lędźwiowa i pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego nie wniosły nic nowego- płyn ok ...
W poniedziałek jeszcze USG brzusia...
Przez kilka dni dostawała Relanium-bez zmian w zachowaniu, poza sennością, od dziś Luminal ...
A ja mam wrażenie,że z każdym dniem jest gorzej... Kotka albo śpi, albo cierpi...
Jeśli ktoś coś może podpowiedzieć- bardzo proszę ...