» Sob kwi 12, 2014 8:21
Re: Odratowane Maluchy - Felek, Pumka i Zorri- Zorruś "łysi
Magnolia łysiała jeszcze mocniej po przyjeździe ze schronu - po zrobieniu badań (na grzyby, bakterie, do tego biochemia + morfologia + jonogram) wszystko było idealnie. Jak się zaaklimatyzowała i odkarmiła, to było OK. Tyle, że to było na początku, a nie po czasie. Zostaje wypytać czy nie tło psychiczne (jak pisała ASK@ - jakieś zmiany - łącznie ze zmianą sygnały dzwonka, bo niektóre koty nawet coś takiego potrafi doprowadzić do czarnej rozpaczy) i ewentualnie badania (grzyby, pasożyty - szczególnie pchły, ale też jelitowe itp. oraz biochemia - koniecznie). No i karmienie - dowiedz się, co on je i ile, bo dieta ma duży wpływ na skórę. To może być dosłownie wszystko. Wpływ kastracji mógłby być taki, że:
1) zaburzenia hormonalne - od tego też może kot łysieć,
2) uszkodzenie nerek/wątroby przez narkozę.
Tak więc czeka Cię niezłe dochodzenie...
...