Strona 31 z 110

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 5:54
przez Broszka
:ok: :ok: :ok:

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 16:45
przez hanelka
Nie pocieszył nas pan specjalista od usg. Nawet nie próbował. Kardamonik tymczasem przygruchał sobie nieżyt górnych dróg oddechowych i jest na antybiotyku. Usmarkolony do pasa. Jak się trochę poprawi, to w przyszłym tygodniu będzie miał zabieg. Materiał zostanie wysłany na histopatologię...
No i tyle tego na razie

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 17:14
przez Alienor
:ok: za wyleczenie nieżytu, za operację i żeby się okazało, że guz dobrotliwy :ok: :ok: :ok: Wtedy się wytnie i po problemie :ok: :ok:

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 18:52
przez morelowa
I żeby już się hanelka nie musiała martwić!

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 19:02
przez ASK@
Anuś, Ty wiesz...
Jesteśmy zawsze obok. Przy Tobie.

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Wto wrz 03, 2013 20:25
przez zuzzik
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Śro wrz 04, 2013 7:24
przez Beasia
Moje biedne rude słoneczko :(
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko i wyleczenie ze wszelkich paskudztw

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Śro wrz 04, 2013 8:31
przez tajdzi
Niezwykle miło mi poinformować, że (w bólach) udało mi się w końcu otrzymać pomoc fundacji w postaci subkonta dla kotów spod Mostu.
Tak oto, Hanelka także ma swoje subkonto.
Każdego, kto chciałby przeznaczyć grosik na zabieg Kardamona, karmę dla tymczasów, leki dla Sosera, czy inny grosik dla reszty hanelkowa - bardzo proszę o wpłaty:


Kochani, razem z hanelką postanowiłyśmy usunąć numer konta - poprosimy w ciepłe myśli i dużo kciuków przede wszystkim.
Serdecznie dziękujemy za wszelkie wsparcie! i przepraszamy za zamieszanie.

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Śro wrz 04, 2013 20:41
przez Beata
Hanelko, ja doczytuje po cichu i niezmiennie Cie podziwiam, nawet o tym D. ostatnio mowilam 8)

co do zeswirowania - Daisy mi sie namolna zrobila, ciagle by sie przytulac chciala tylko albo na kolanka :roll: co jest dosc niezwykle dla niej
ale miala wszystkie badania (szczegolowe wlacznie z jonogramem pelnym itd) kurcze robione 2 tygodnie temu, i wszystko lepiej niz poprzednio :? D. tez nic nie widziala dziwnego...
a ja sie martwie...

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 8:31
przez tajdzi
[quote="Yocia"]Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h379q][img]http://i.imgur.com/CyF1frF.gif[/img][/url]


Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152884&start=450][img]http://tinyurl.com/nul9c6j[/img][/url]


:)

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 8:34
przez kussad
Aniu jestem tutaj, codziennie :ok: :ok: :ok:

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 8:34
przez tajdzi
Hanelko, czy możesz proszę wrzucić nr konta na pierwszą stronę?

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 15:49
przez Broszka
hanelka pisze:Nie pocieszył nas pan specjalista od usg. Nawet nie próbował. Kardamonik tymczasem przygruchał sobie nieżyt górnych dróg oddechowych i jest na antybiotyku. Usmarkolony do pasa. Jak się trochę poprawi, to w przyszłym tygodniu będzie miał zabieg. Materiał zostanie wysłany na histopatologię...
No i tyle tego na razie

Zgłosiłam Kardamonka do pomocy z Funduszu Onkologicznego.
Zapraszam na wątek Funduszu gdzie ustalimy szczegóły :ok:

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 15:53
przez tajdzi
Hanelce nie działa Internet :(

Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

PostNapisane: Czw wrz 05, 2013 23:43
przez hanelka
Nie miałam netu :roll:
Bardzo dziękuję tajdzi za konto :)
Dzięki Broszko :)
Jutro omówimy szczegóły

Tymczasem Pokraś ma przedłużony antybiotyk co najmniej do wtorku. Jest śmiertelnie oburzony moją bezczelnością - jak śmiem bezcześcić boski, rudy tyłek jakimiś zastrzykami... :twisted:

Floruś odwiedził dziś weta. Nosek wciąż zapchany, na oczku zrobił się wrzód. Mamy trzy rodzaje kropli i kłucie małego tyłka. Biduś z niego straszny... Domu mu potrzeba, żeby zadbał i dopieścił...

Zaczynają kichać Piotruś i Chajeczka

No i dzika-dzicz ciutkę zmieniła skład... Wera okazała się... chłopczykiem :oops: Straszny nietakt z jego strony - jak może być chłopcem ktoś tak delikatny i zwiewny?...

Przez kilka dni drzewa aż drżały od nerwowego świergotu
Jaskółki odleciały...