Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 08, 2013 9:45 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Czy nie dlatego białaski zostały u Horacy, że nie chciała oddać ich do domu stałego oddzielnie ?

Zgadzam się, że powinni pójść razem do adopcji. Są zżyte i będzie im łatwiej.
Mam duże doświadczenie jeśli chodzi o koty głuche i myślę, że ktoś kto decyduje
o adopcjach powinien to przemyśleć.
Trzymam kciuki.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro maja 08, 2013 10:13 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Dziewczyny, argumenty o nierozdzielaniu białasków są jak najbardziej słuszne.
Pamiętajmy jednak, że p.Danusia rozmawiała na ten temat z Basią, stąd Basia mówiła, że wtedy zależałoby jej żeby Atomek był w parze z Bąblem.

Poczekajmy chwilę. Sonata porozmawia jeszcze dziś spokojnie z p.Danusią, raz jeszcze przedstawi jej argumenty. Sytuacja jest delikatna. Danusia i Basia to bliskie sobie osoby, nie możemy powiedzieć, że nie zgadzamy się na oddanie Tuptusia. Możemy tylko argumentować delikatnie.
po_prostu_kaska
 

Post » Śro maja 08, 2013 10:32 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

A czy Basia by czegoś potrzebowała? Może jakieś Nutridrinki czy coś takiego?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 08, 2013 10:35 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Gibutkowa pisze:A czy Basia by czegoś potrzebowała? Może jakieś Nutridrinki czy coś takiego?

Pytałam. W tej chwili nie :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro maja 08, 2013 10:59 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

po_prostu_kaska pisze:Dziewczyny, argumenty o nierozdzielaniu białasków są jak najbardziej słuszne.
Pamiętajmy jednak, że p.Danusia rozmawiała na ten temat z Basią, stąd Basia mówiła, że wtedy zależałoby jej żeby Atomek był w parze z Bąblem.

Poczekajmy chwilę. Sonata porozmawia jeszcze dziś spokojnie z p.Danusią, raz jeszcze przedstawi jej argumenty. Sytuacja jest delikatna. Danusia i Basia to bliskie sobie osoby, nie możemy powiedzieć, że nie zgadzamy się na oddanie Tuptusia. Możemy tylko argumentować delikatnie.


- rozdzielani kotów zżytych ze sobą i w dodatku rodzeństwa będzie ogromnym stresem dla każdego z nich
-w efekcie stresu moga pojawić się różne choroby, włąćznie z tymi powaznymi jak np. FIP
-w efekcie stresu kot moze odmówić jedzenia i umrzeć z tęsknoty
- w efekcie stresu moga si pojawić poważne problemy behawioralne: sikanie i załatwianie się poza kuwetą, drapanie, izolowanie się od człowieka. Nic wtedy nie pomoże, ani feliway, ani obroża itp.

nie wiem czy to są delikatne argumenty, wiem, że to sa fakty. I jestem przekonana, ze pani Danusia kieruje się wyłącznie dobrem kotów i będzie to dla niej oczywistą podstawą do podjęcia decyzji.

Bardzo martwię się - w kontekście tego co powyżej napisałam plus mając podobną relację z Miką - o Zosię. Dla niej rozdzielenie od Basi już moze być trudne. uważam ,że bardzo dobrą opcją jest dla niej dom u osoby którą już zna czyli pani Danusi.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 08, 2013 11:26 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Masz rację według mnie w obu sprawach. Tak samo myślę .
Ale to nie nasze zdanie się liczy. Jednak uważam, że Tuptuś pozostawiony sam sobie wycofa się.

I dla Zosi to chyba byłoby najlepsze wyjście. Zapach i osoba nie jest jej obca. Do tego powinna w posagu zabrać ze sobą coś co Basię jej będzie przypominało. Sweter, koc, poduszkę... Wiem, jak to pomaga.

Są jakieś wieści o Basi? Proszę ,prześlijcie Jej od nas mocne całuski.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro maja 08, 2013 12:11 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Kobitki, ja już jakiś czas temu rozmawiałam z ACHĄ na temat adopcji, gotowa wytoczyć działa za adopcją dwupoaku (w mój nieporadny i chaotyczny sposób). To niepotrzebne. ACHA będzie dziś rozmawiać z Danusią. Zgadza się z tym, że decyzja była pochopna. Danusia nie weźmie dwóch kotów, a idea w tym, żeby pomóc kotom i Basi, nikomu nie utrudniając tej pomocy.
A kobitki, powiedzmy szczerze same mają pod opieką dużo kociastych i to specjalnej troski i zarówno z finansami jak i z czaem jest krucho. Ale obiecaly pomóc Basi i zabrać dwa kociaste, także nawet gdyby rozdzieleni białasków było łatwiejsze, powinniśmy uszanować ich decyzję i poświęcenie i jeżeli biorą dwójkę to taką aby nie eksperymentować z kociastymi a równocześnie ułatwić adopcję.

Nie będę powtarzać argumentów koocio-kocich.
Acha jest jak najbardziej za. Będzie rozmawiać z Danusią i na 99% umówiłyśmy się na odbiór białasków. Czekamy na decyzję, ale jak tylko Rafał przyjedzie porozmawiam z nim, czy możliwy jest transport już w sobotę do nas... dalej będziemy myśleć....
Jeśli Basia będzie miała siłę i chęć to koniecznie pojedziemy wtedy do Olsztyna żeby choć ją uściskać i dalej nie męczyć.

Co do karmy i żwirku, dziś Renifer zamówi...

Co do pieniążków na konto.
Dziewuszki, bardzo bardzo was proszę o wsparcie nie dla mnie ale dla jerzykówki i Petki, np. dziesiątaka na weta... dziewczyny są honorowe ale naprawdę nie jest im łatwo....
I nie słuchajcie tego co pisze Asia jerzykówka, ma być tak jak mówię... bo jak nie to pojadę do Poznania i narmalnie Asię przefutrzę...

Basia naprawdę bardzo się cieszy, że kociaste będą zaopiekowane, bo chłopcy nie są w stanie zapewnić zwierzom odpowiedniej opieki.
Trwajmy kochani
Basik :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro maja 08, 2013 13:18 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Marzenia11 pisze:Bardzo martwię się - w kontekście tego co powyżej napisałam plus mając podobną relację z Miką - o Zosię. Dla niej rozdzielenie od Basi już moze być trudne. uważam ,że bardzo dobrą opcją jest dla niej dom u osoby którą już zna czyli pani Danusi.

A wiesz, że dokładnie o tym samym pomyślałam.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 08, 2013 13:23 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Popieram gorąco wsparcie finansowe dla jerzykówki.
Wiem jak dziewczynom jest trudno, bardzo trudno.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 08, 2013 13:42 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Kochane, nie ma mowy o wsparciu finansowym DT dwupaku, który jedzie do Poznania :!:
Choć oczywiście baaardzo dziękuję, że o tym pomyślałyście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Obie dziękujemy:)

Sądzę, że obecnie najpilniejsza jest pomoc synom Basi tam na miejscu. Nawet jeśli karmy i żwirku byłoby, w którymś momencie za dużo, to przyda się na później. Dla tych, które zostają w domu.
Basia na pewno się ze mną zgodzi :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro maja 08, 2013 13:47 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

Moim skromnym zdaniem, kto może wpłaca na konto meksykanki, a Zosia po zakupie karmy i żwirku podzieli się z dziewczynami z Poznania :ok:
Proszę o nr konta na PW
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro maja 08, 2013 15:15 Re: Tymczasy u horacy7. Basiu jesteśmy z Tobą!

Wiele nie mamy, ale jakimś groszem chcielibyśmy wesprzeć. Proszę o nr konta.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro maja 08, 2013 17:26 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

jerzykowka pisze:
sonata pisze:rozmawiałam wczoraj z Danusią, najbardziej jednak zżytą osobą z Basią, pomijam codzienne wizyty, codzienną pomoc jaką Danusia okazuje Basi, jej synom i jej kotom na codzień, jest bardzo z Basią związana emocjonalnie i uczuciowo; rozmawiałam o zatrzymaniu jednego z futerek Basi, zreszta zgodnie z tym co Basia pisała wcześniej na swoim wątku, mówiłam o dwupaku i o tym, że Tuptuś jest kotem niesłyszącym potrzebującym wsparcia być może innego kota, rozmawiałyśmy długo, ale ja nie czuję się siłach powiedzeć, że robi źle, ponieważ wiem, z czego wynika decyzja Danusi, sugerowałam delikatnie, że nie musi tego robić, umówiłyśmy się na telefon, więc zadzwonię dzisiaj jeszcze; osobiście uważam, że najlepiej byłoby nie rozdzielać białasków, ale pytanie czy później również znajdą w dwupaku dom stały;

Sonato Droga, rozumiem Cię doskonale :( .

Domku stałego będziemy szukać WYŁĄCZNIE dla dwupaku, nie ma mowy o rozdzieleniu!
Chcemy pomóc przede wszystkim Basi, również jej synom, ale absolutnie nie kosztem kotów, dlatego opcji osobnych adopcji dwupaku z naszego DT w ogóle nie bierzemy pod uwagę!
O, Kasia już napisała:)

Wcześniej Pani Danusia myślała o Lordzie, ale On szczęśliwie znalazł swój domek u innej koleżanki Basieńki...



To dzięki Tobie, Basieńko jest tu tyle życzliwych, trwających przy Tobie myślami i sercem osób :!:



Joasiu szykuj domek dla Tuptusia i Atomka;
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Śro maja 08, 2013 17:31 Re: Tymczasy u horacy7. Nie poddajemy się! NOWY WĄTEK!

po_prostu_kaska pisze:Dziewczyny, argumenty o nierozdzielaniu białasków są jak najbardziej słuszne.
Pamiętajmy jednak, że p.Danusia rozmawiała na ten temat z Basią, stąd Basia mówiła, że wtedy zależałoby jej żeby Atomek był w parze z Bąblem.

Poczekajmy chwilę. Sonata porozmawia jeszcze dziś spokojnie z p.Danusią, raz jeszcze przedstawi jej argumenty. Sytuacja jest delikatna. Danusia i Basia to bliskie sobie osoby, nie możemy powiedzieć, że nie zgadzamy się na oddanie Tuptusia. Możemy tylko argumentować delikatnie.


Tuptuś i Atomek idą w dwupaku do Poznania; a Danusia przymierzy się do szylki Zosi, Falusia jest pod opieką w jednostce;
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Śro maja 08, 2013 17:34 Re: Tymczasy u horacy7. Basiu jesteśmy z Tobą!

Super! Basia będzie miała Zosię blisko jak wróci ze szpitala :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 545 gości