Grubcio

[kastalia]

Na li¶cie dyskusyjnej koty.pl pojawi³a siê dzisiaj taka wiadomo¶æ:

Kochani!

Z przykroscia musze sie z Wami pozegnac. Jestem z Wami prawie rok,
czulam sie zaszczycona mogac zajmowac sie serwisami i rozmawiac z Wami na
liscie. Zwlaszcza od jakiegos czasu zrobilo nam sie milo, mam wrazenie , ze
uczymy sie wzajemnie szanowac swoje poglady i opinie, a takze wyrazac te
opinie tak, aby sie wzajemnie nie ranic. W glebi serca mam nadzieje, ze jest
w tym odrobinka mojej, kociej:-) zaslugi.
Niestety - postanowiono zrobic oszczednosci. Moje miejsce, od poczatku
marca, zajmie inny Grubcio, wlasciwie pracownik redakcji w ramach swoich
zajec przejmie te obowiazki. To osoba, ktora nie jest tak zwiazana z kocimi
sprawami jak ja, nie zna nas - przyjmijcie ja milo.
A ja, bardzo Wam wszystkim dziekuje za ten czas - to byla
najsympatyczniejsza praca, jaka kiedykolwiek wykonywalam. Dziekuje
wszystkim i tym, ktorych mialam przyjemnosc poznac osobiscie i tym, ktorych
znam wylacznie z listow. Bede z Wami duchowo, no i moja pani zostanie na
liscie.
Zycze Wam duzo radosci z kontaktow z kotami, przyjazni, wielu jeszcze tak
milych spotkan, jak ostatnio i zdrowych, madrych kotow.
Pozdrawiam Wasz Grubcio.

A¿ mi siê oczy "zamgli³y" :'-(((
Ten nowy kto¶ nie jest taki kociolubny jak jasz obecny Grubcio. A¿ siê bojê tej nowej osoby :-( To bêdzie "niekotowaty" Grubcio!

Nie da siê z tym nic zrobiæ??? Mo¿e wymy¶lmy co¶.

[kastalia]

Acha - to nie mia³o byæ cyrowanie Virge - ¼le mi siê skopiowa³o

[Bomba]

Moze napiszmy protest zbiorowy do redakcji??????

[Qrczak]

tak na prawde przeciez to będzie bez sensu, jak ktos kto nie ma nić wspólnego z kotem może być kotem - moderatorem i w dodatku mówić że jest kotem ????
Po za tym niekotowy moderator listy koty to nie brzmi dobrze.
Jeszcze sie okaże że w rzeczywisotści jest chomikeim albo cos takiego, nie to żebym miala cos przeciwko chomikom ale sami zrozumcie chomik - moderator listy koty...
tak mi sie nasuneło...
pozdrawiam
Ania

[Daga]

Realnie rzecz biorac nie wiem, czy by to pomoglo . Widac wyraznie, ze redakcji troche chyba przestalo zalezec. Z forum tez nic nie zrobili .
Jedyne, co mi przychodzi do glowy to zaprosic zwolnionego Grubcia, a raczej Grubcie do naszego nowego forum.. Przynajmniej nie straci sie kontaktu z milym czlowiekiem.

[Qrczak]

Zaproszenie to bardzo dobry pomysł
mam jeszcze jedną koncepcje czy nowy "Grubcio" na liście nie mógł by zmienić imienia na inne??

[Lora]

aż mi sie oczy zaszkliły

[Daga]

Chyba nawet musialby...

[Keskese]

hm ... na forum koty.pl pisałam od lipca, no i ...
w sumie to ja nie znam Grubcia. Dopiero dziś sie dowiedziałm, że to dziewczyna ...
Kim jest Grubcio ???
Czy to głupie pytanie ??? jeśli tak, to nie odpowiadajcie ... (w końcu jestem blondynką

[Estraven]

Nie podoba mi się to oszczędnościowe olewanie ludzi... Jestem jak najbardziej za zaproszeniem Grubci tutaj...

[Qrczak]

Ja bym sie chciała podpisać pod tym co pisze Keskese, ja równiez jako blondynka chciałabym zadac to pytanie - nie wiem kim jest Grubcio, a byłoby miło sie poznać czyż nie

[Ofelia]

A mi sie nic nie zaszklilo. Nigdy z Grubciem nie rozmawialam. koty.pl ciagle sie psuly a Grubcio mial(a) to gdzies. Nikt nic nie robil, az musielismy sie ewakuowac. Nie wiem czy w ogole kto zauwazyl nasza tam nieobecnosc.

[Lora]

to fakt Ofeli, ze z tego wynika że nikt nie zauważył że nas tam nie ma , ja tylko sie łatwo wzruszam ,ale czym tu sie w sumie przejmować

[Daga]

Hm, mnie sie wydawalo, ze Grubcia sie stara, tylko cokolwiek przeszkadzaja jej sprawy nie do konca od niej zalezne. Takie odnioslam wrazenie np. czytajac i piszac w watku "do Grubcia".
Ale moge sie mylic . Grubcia/Grubci osobiscie tez nie poznalam, wiec juz sama nie wiem co sadzic...

[lrafal]

A jestescie pewne ,ze Grubcia tu niema