Strona 1 z 3

Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 10:56
przez Anna Rylska
Aktualizacja 27.03.2013
7 miesięczna niebieska kotka szuka domu. Kotka została wczoraj odłowiona i wysterylizowana ( była kotna). Potrzebuje dobrego domu stałego, najlepiej w okolicach Białegostoku.
Chwilowo jeszcze przebywa w lecznicy. Jest bardzo grzeczna i przyjacielsko nastawiona-co stwierdził sam weterynarz, jeszcze się boi i jest zestresowana, na pewno będzie potrzebowała odrobiny większej uwagi. Odwdzięczy się miłością. Nie jest dzikim kotem, karmicielka głaskała ją, a samo łapanie koteczki, z zapakowaniem się do samochodu trwało może 20 minut.
Testy FIV/FELV - UJEMNE

Obrazek

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 10:58
przez ASK@
ale cudo!
Domki powinny się bić o mała.

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 11:42
przez Arian
Jaka śliczna! *___*

mam takie wielkie, acz skrywane marzenie o niebieskiej kici, tylko obawiam się, że moja Sami nie jest jeszcze gotowa na towarzystwo :/

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 13:24
przez nelka83
Podrzucam piękność :1luvu:

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 14:13
przez meg80
Arian pisze:Jaka śliczna! *___*

mam takie wielkie, acz skrywane marzenie o niebieskiej kici, tylko obawiam się, że moja Sami nie jest jeszcze gotowa na towarzystwo :/


Porozmawiaj z Sami ;) Moze sie zgodzi :)

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 14:16
przez ASK@
do kiedy kocia ma czas?

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 17:02
przez Anna Rylska
Na chwilę obecną kotka szukał domu stałego. Tymczas już ma.
Testy FIV/ FELV - UJEMNE

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 17:11
przez Anna Rylska
Więcej informacji i zdjęcia za kilka dni. Na razie weterynarz też nie chce by kotkę stresowano.

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 22:52
przez Monika_Krk
Piękna w kolorze blue - pokaż się ludziom :ok:
Wygląda mi na typ brytyjki - kolor piękny.
7 miesięcy to jeszcze mały pampuszek z niej.

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Śro mar 27, 2013 23:06
przez ametyst55
Śliczna panienka :1luvu: kolejka na pewno szybko się ustawi :ok:

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka PILNIE szuka do

PostNapisane: Czw mar 28, 2013 10:51
przez Arian
meg80 pisze:
Arian pisze:Jaka śliczna! *___*

mam takie wielkie, acz skrywane marzenie o niebieskiej kici, tylko obawiam się, że moja Sami nie jest jeszcze gotowa na towarzystwo :/


Porozmawiaj z Sami ;) Moze sie zgodzi :)


Sami ma bardzo stanowcze poglądy na temat tego, kto ma prawo do Arian kolan. A także wszystkich innych kolan, które nieopatrznie udostępnią powierzchnię w miarę płaską. Byłoby cudnie, ale na razie chyba nie mogę zaryzykować, że się kicie pogryzą :(

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Czw mar 28, 2013 17:42
przez Monika_Krk
Jaka ona jest brytyjska bardzo w typie - przynajmniej na zdjęciu tak wygląda .
7 miesięcy a taka misiowata już i faktycznie błekitna.
Może ona z jakiejś pseudohodowli nawiała ?
Do ludzi miła a więc obyta z naszym gatunkiem :roll:

No ale teraz już i tak nie ważne co było, ważne by to co będzie- było jak najlepsze :ok:

Piękny kolor , piękny jak u mojego Borysa - a oko u niej takie duuże i mądre.
Jaki ona ma kolor ślepek ? Wiecie może ?

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Pt mar 29, 2013 0:09
przez ametyst55
Przypomnę ślicznotkę :ok:

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Pt mar 29, 2013 10:42
przez Tina-Tigra
Śliczna :) Takiego kolorku jeszcze nie mam :D

Re: Białystok - niebieska 7 miesięczna kotka szuka domu.

PostNapisane: Pt mar 29, 2013 15:18
przez MalgorzataJ
Śliczna kotusia, zasługuje na najlepszy domek. Szczęście , że udało jej się w zdrowiu przetrwać zimę. Lekko małej nie było. W okolicy pozamykane okienka i żadnego schronienia. Pamietam ja , gdy miała 3 m-ce, nie udało mi sie wtedy jej złapać.Trzymam kciuki za kochający domek :ok: :ok: :ok: