Strona 148 z 150

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Pt sty 11, 2019 16:18
przez haaszek
Zaraz będę wiedzieć

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob sty 12, 2019 1:04
przez Kinnia
dopiero dotarłam

masz cos?

ten pies z soneczkowa
poproscie na fb o zdjęcia
ja nie mam fb

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob sty 12, 2019 6:49
przez haaszek
Jeszcze nie, rozmawiałam tylko z dziewczyną, podesłałam jej zdjęcie. Czekam.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob sty 19, 2019 15:21
przez haaszek
Taką dziewczyna dostała odpowiedź.
Obrazek
Nie ma innej możliwości, jak faktycznie zapytać na ich FB. https://www.facebook.com/SchroniskonaPaluchuAdopcje/
życzę powodzenia.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob sty 19, 2019 16:19
przez haaszek
To może być ten pies https://www.facebook.com/SchroniskonaPa ... =3&theater
albo ten https://www.facebook.com/SchroniskonaPa ... 22/?type=3
Na zdjęciu trudno zobaczyć nawet czy ma długie czy krótkie łapy.
Pozostaje kontakt ze schroniskiem, może ktoś pamięta wizytę dziennikarki.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Wto sty 22, 2019 13:17
przez pchełeczka
Ten duży to Pedro, na bank to nie tamten pies. Czeka na dom od 8 lat. Małego nie znam. Małe przychodzą i w większości migiem wychodzą do domu.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Śro sty 23, 2019 12:38
przez ewado

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Śro sty 23, 2019 18:41
przez Kinnia
możesz dowiedzieć się cos więcej na jego temat?
mnie fb blokuje dostęp po chwili wyświetlenia strony

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 9:16
przez ewado
Pisalam do nich. wysłałam zdjęcie Borysa. to nie Borys :)

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 21:08
przez Kinnia
ewado pisze:Pisalam do nich. wysłałam zdjęcie Borysa. to nie Borys :)



dzięki
:(

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 8:23
przez Alienor
Wśród psów uratowanych z Radys jest co najmniej jeden podobny do Borysa. A on miałby sporą szansę sobie tam poradzić. Nie mam opcji wklejenia teraz. Sprawdź, a nuż.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 8:34
przez ASK@
Też pomyślałam o Radysach.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 10:32
przez Meteorolog1
Czytam ten wątek od początku.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Nie lip 05, 2020 19:39
przez Kinnia
dajcie link ze zdjęciem
nie czytam o tym, nie ogladam
trzymam się z daleka od takich wieści

dajcie zdjęcie

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Nie lip 05, 2020 21:16
przez variovorax
O schronisku w Radysach:
„ - Niektórzy odnajdują w schronisku psy, które im zaginęły nawet kilka lat wcześniej.
- Od poniedziałku mieliśmy już kilka takich przypadków. Przyjechali tutaj np. ludzie, którzy szukali swojego czworonoga od dwóch lat. Dzwonili do pracowników schroniska z pytaniem, czy nie został do nich przywieziony, ale w odpowiedzi słyszeli tylko bluzgi. Na teren schroniska nie mogli wejść, dopiero teraz placówka jest otwarta dla wszystkich. Wolontariuszki, które zaprowadziły ich do psa odpowiadającemu opisowi zaginionego czworonoga, miały łzy w oczach, gdy zalęknione, pozbawione nadziei zwierzę nagle rozpoznało swoich dawnych właścicieli.

- Dlaczego takich psów nie oddawano ich właścicielom?
- Bo za część zwierząt schronisko dostawało regularnie pieniądze od gmin. To, czy wpłata była jednorazowa, czy stała, zależało od rodzaju umowy. Poza tym liczba zwierząt w schronisku miała się zgadzać w papierach, chociaż to akurat im nie wyszło, bo w dniu naszej interwencji w placówce było o kilkaset zwierząt mniej, niż wynikało to z dokumentacji„.

Źródło: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,261 ... =BoxOpImg5