Strona 145 z 150

Re: pytanie: co stało się z Borysem?

PostNapisane: Sob lis 19, 2016 22:52
przez Ewa.KM
Ja też myślę, że to są jedynie dwa podobne do siebie psy. Fakt, że tak mówią zacne dziewczyny nie jest żadnym dowodem. Nikt nie twierdzi, że zrobiły to celowo i z premedytacją ale czasami się widzi to co się chce zobaczyć.

Re: pytanie: co stało się z Borysem?

PostNapisane: Nie lis 20, 2016 0:12
przez pchełeczka
A ja mam pod opieka psy ktore naprawde sie pozmienialy w ciagu calkiem niedlugiego czasu i czasami trudno je poznac. Psy funkcjonuja na numerach, często latami maja tych samych wolontariuszy i jest to malo prawdopodobne aby nastapiła aż taka pomyłka albo co gorsza celowe zagrywki. Kłamstwo ma krotkie nogi.

Re: pytanie: co stało się z Borysem?

PostNapisane: Nie lis 20, 2016 10:57
przez ASK@
To nie dotyczy tylko psów. Koty także bardzo ale to bardzo się zmieniają. Jak mam okazję porównać fotki w dniu przybycia do nas i potem np w DS to nie wierzę, że to ten sam kot.
Nasza psina Lusia co miała 7 tygodni jak zamieszkała z nami w chwili śmierci optycznie była innym zwierzakiem. Widziałam ją co dzień więc zmiany mi umknęły. Stare foty wyblakły, sprzęt teraźniejszym też był inny... Ja wiedziałam że to ona ale obcy :?

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Nie sty 29, 2017 14:51
przez Kinnia
dzisiaj mija 3 lata od zniknięcia Borysa
tak
zniknięcia
Borys po prostu zniknął, rozpłynął się, wyparował
gdy po raz nie wiem który, w nocy analizowałam wszystko, zdałam sobie sprawę, że jest to wciąż zagadka

gdy czytałam wątek, post po poście, zdanie po zdaniu, gdy z tej 'sieczki', którą odzyskał kumpel z mojego konta zamkniętego przez fb, czytałam wpisy, i składałam to po raz tysięczny w całość,
nie trzyma się to gromady
a z perspektywy czasu śmieszy asekuranctwo i 'adwokactwo' niektórych wpisów

3 lata
w tym czasie wiele się zmieniło
wiele wyjaśniło
wiele 'ujrzało światło dzienne'
to jedno, jest wciąż niedopowiedziane

mówią, że karma wraca
jak ją zwał, tak zwał
wiem, że wraca, czasami zaskakuje i to bardzo

3 lata
:cry:

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Nie sty 29, 2017 15:37
przez Iwonami
Masz rację. Dla mnie największą zagadką jest brak jakiegokolwiek śladu. Pies zniknął bez śladu.
Mam różne swoje przypuszczenia, podejrzenia.
Ale to nie przywróci do życia Borysa. Bo uważam, że on nie żyje i prawdopodobnie stracił życie. Niedługo po przywiezieniu go do domu, który miał być jego azylem.
A na to, że karma wraca, są niezliczone dowody.
Tutaj też wróci.

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Nie sty 29, 2017 17:52
przez Alienor
To najgorszy scenariusz każdego, kto oddaje zwierzę na DS/DT/do transportu do DS i to zwierzę ginie. I nie ma sposobu ustalenia co się z nim stało, gdzie jest :( .

Dziś z transportu jadącego z Dniepropietrowska na Ukrainie do DS w Niemczech zaginęła sunia - gdzieś w okolicach Zgierza. 3 psy, które jechały via Katowice dotarły bezpiecznie, ale nie wiadomo dokładnie co się stało z sunią. Jechała po lepsze życie... Te dziewczyny, które organizują wsparcie dla tamtego schroniska, starają się zorganizować akcję poszukiwawczą, ale z minimum danych i z dala od większych miejscowości, szanse na powodzenie są niewielkie.

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Nie sty 29, 2017 18:21
przez ASK@
Koszmar opiekuna. Coś co zżera od środka i siedzi jak zadra. Zaginięcie zwierzaka.
Trzymaj się Kinnia.

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Nie sty 29, 2017 20:09
przez agnieszka.mer
Współczuję Tobie, Borysowi...co pojawił się nowy wpis liczyłam na radosną wiadomość, bardzo bym chciała aby Iwonami nie miała racji...boję się, że ją jednak ma.
Straszne to wszystko, straszne, nie słów pocieszenia

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Czw lip 05, 2018 7:58
przez ewado

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Czw lip 05, 2018 10:37
przez Kinnia
Obrazek Obrazek Obrazek

nie, to nie Borys


to boli

Re: dzisiaj mija 3 lata

PostNapisane: Czw lip 05, 2018 11:51
przez Iwonami
Ważne, aby o nim nie zapominać. Niedawno pisano o psie odnalezionym po 8 latach. Znalazł się w schronisku. W Polsce.

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Czw lip 05, 2018 13:16
przez Kinnia
tak. ważne aby pamiętać

gdzie jest Borys?

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Czw lip 12, 2018 7:42
przez ewado
Kinniu, na fb wstawiłam jeszcze jedno zdjęcie

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Czw lip 12, 2018 12:28
przez Iwonami
ewado pisze:Kinniu, na fb wstawiłam jeszcze jedno zdjęcie

Gdzie jest to zdjęcie? FB jest duży, trudno znaleźć. :(

Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

PostNapisane: Czw lip 12, 2018 19:16
przez Kinnia
ewado pisze:Kinniu, na fb wstawiłam jeszcze jedno zdjęcie



dzięki wielkie
oby jak najwięcej ludzi wiedzialo o Borysie
może jaki cudem (bo cudu tutaj trzeba) ktoś coś widział/słyszał/podejrzał/sumienie go gryzie .... cokolwiek co wyjasni to zniknięcie

ja nie mam konta na fb
zamkneli mi 3cie i nie da rady więcej

dzięki wielkie