minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2020 0:35 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Smutne. Chyba Borys już stracił zainteresowanie. :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5474
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 06, 2020 12:04 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

proszę o zdjęcie

nic moim futrom po mnie jeśli sfiksuję i mnie zamkną

dajcie zdjęcia
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lip 06, 2020 12:22 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kinnia: Przeczytaj fragment,który wkleiłam. Trzeba zadzwonić do wolontariuszy i opisać, jak wyglądał pies, którego poszukujesz. A najlepiej pojechać. Nie ma nigdzie zdjęć *wszystkich* ocalałych psów.
Ostatnio edytowano Pon lip 06, 2020 22:24 przez variovorax, łącznie edytowano 1 raz
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 06, 2020 14:14 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Na stronie Psy z Radys jest taka informacja, którą aż prosi się tu wkleić i zastosować przez analogię:
Z powodu licznych zapytań kierowanych do nas w związku z interwencją w Radysach (dziennie otrzymujemy po kilkadziesiąt wiadomości), pragniemy odpowiedzieć zbiorczo na najczęściej pojawiające się pytania:
1. CZY W SCHRONISKU JEST MOŻE MÓJ PIES? - załączone zdjęcie
WIDZIAŁAM NA FB ZDJĘCIE PSA, KTÓRY WYGLĄDA JAK MÓJ, CZY TO MOŻE BYĆ ON? - załączone zdjęcie

W sprawie odnalezienia swojego psa najlepiej pojechać samemu do schroniska. Zdjęcia czasami przekłamują - są inne kolory, pies zmienia się w trakcie pobytu w schronisku, wiele psów siwieje na pyszczku. Nie oczekujcie, że ktoś będzie chodził po schronisku z Waszym zdjęciem i porównywał każdego psa lub wołał jego dawnym imieniem w oczekiwaniu na reakcję. Może być nawet tak, że Wy rozpoznacie psa a on będzie potrzebował kilku minut, żeby przełamać się i okazać radość. Jeżeli faktycznie zależy Wam na psie - jedźcie do Radys

Zatem- jeśli faktycznie zalezy Ci na tym psie- przejrzyj zdjęcia. Są tez zbiory zdjęć psów, które zastano tam.
tu jest np. jeden album https://www.facebook.com/ewelina.lewick ... 865&type=3
a na stronie https://www.facebook.com/psyzradys/ są kolejne posty z psami z Radys, które po interwencji trafiły do innych miejsc - Wrocławia, Sopotkowa, Celestynowa itp, wystarczy przejrzeć kolejne posty ze zdjęciami
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7118
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto lip 07, 2020 10:38 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

maczkowa pisze:Na stronie Psy z Radys jest taka informacja, którą aż prosi się tu wkleić i zastosować przez analogię:
Z powodu licznych zapytań kierowanych do nas w związku z interwencją w Radysach (dziennie otrzymujemy po kilkadziesiąt wiadomości), pragniemy odpowiedzieć zbiorczo na najczęściej pojawiające się pytania:
1. CZY W SCHRONISKU JEST MOŻE MÓJ PIES? - załączone zdjęcie
WIDZIAŁAM NA FB ZDJĘCIE PSA, KTÓRY WYGLĄDA JAK MÓJ, CZY TO MOŻE BYĆ ON? - załączone zdjęcie

W sprawie odnalezienia swojego psa najlepiej pojechać samemu do schroniska. Zdjęcia czasami przekłamują - są inne kolory, pies zmienia się w trakcie pobytu w schronisku, wiele psów siwieje na pyszczku. Nie oczekujcie, że ktoś będzie chodził po schronisku z Waszym zdjęciem i porównywał każdego psa lub wołał jego dawnym imieniem w oczekiwaniu na reakcję. Może być nawet tak, że Wy rozpoznacie psa a on będzie potrzebował kilku minut, żeby przełamać się i okazać radość. Jeżeli faktycznie zależy Wam na psie - jedźcie do Radys

Zatem- jeśli faktycznie zalezy Ci na tym psie- przejrzyj zdjęcia. Są tez zbiory zdjęć psów, które zastano tam.
tu jest np. jeden album https://www.facebook.com/ewelina.lewick ... 865&type=3
a na stronie https://www.facebook.com/psyzradys/ są kolejne posty z psami z Radys, które po interwencji trafiły do innych miejsc - Wrocławia, Sopotkowa, Celestynowa itp, wystarczy przejrzeć kolejne posty ze zdjęciami



za info i linki dziękuję bardzo

komentarz spod znaku jeśli ... - całkowicie zbędny
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lip 12, 2020 21:16 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

byłam tam
jakoś żyję
pomału odzyskuję równowagę
czekam na info - na dniach mają byc zdjęcia wszystkich psów zastanych w Radysach
mam kontakt do ludzi tam działających
może coś znajdą

:placz:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lip 13, 2020 6:58 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kinnia, tulaka przesyłam
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 13, 2020 8:07 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kinnia: a ktoś w Radysach dał Ci nadzieję, że widziano podobnego psa? Trzymaj się dzielnie.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 13, 2020 20:33 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Lim Lim dzięki za tulaka, każdy na wagę platyny
tam jest strasznie, nawet teraz gdy boksy są praktycznie puste
sama wiedza mnie zabija

variovorax pisze:Kinnia: a ktoś w Radysach dał Ci nadzieję, że widziano podobnego psa? Trzymaj się dzielnie.


jedna laska twierdziła, że był podobny pies i na zdjęciach z linków jest widoczny z takim biszkoptem
druga upierała się, że był podobny maścią, ale zdecydowanie w typie akity

szefowa? akcji stwierdziła, że trzeba czekać na zdjęcia wszystkich psów zastanych gdy weszli
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lip 14, 2020 11:48 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

variovorax pisze:Kinnia: a ktoś w Radysach dał Ci nadzieję, że widziano podobnego psa? Trzymaj się dzielnie.

Ja pisałam - bo mignęło mi na feedzie zdjęcie podobnego do Borysa psa. Tylko byłam na komórce i nie miałam opcji przekleić tutaj wraz z namiarami. To było na początku akcji. Jeden pies zbliżony (ale na pewno nie Borys, bo jaśniejszy, bardziej bokserowaty niż onkowy i bez jasnego na spodzie mordki) wylądował w Celestynowie. Cały czas staram się śledzić radysiaki i jak tylko znajdę tamto zdjęcie, to przekleję tu i będzie można porównać.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lip 17, 2020 13:24 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

wciąż czekam
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 21, 2020 17:46 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Wygląda na to, że Borysa tam nie było gdy weszli.

Boli jak cholera, że nie wiem, co z Nim się stało.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 21, 2020 19:29 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

:(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro paź 14, 2020 18:13 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

mam dosyć
starał się za wszelką cenę umrzeć mi pod płotem onkowaty psiur
miałam straszne skojarzenia z Borysem i moją winą, że zawiozłam go do domu, który go nalezycie nie zabezpieczył
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro paź 14, 2020 20:37 Re: minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

:(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 506 gości