Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 21:56 Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Moja 7-letnia kotka od kilku dni wymiotuje, kilka razy dziennie. Zazwyczaj żółcią, jednak 3-4 razy wymiociny były bardzo, bardzo cuchnące. Do wczoraj jadła i piła normalnie, załatwiała się jak zawsze, miała chęć do zabawy, mrukania i przytulania. Wet po rozmowie telefonicznej wstępnie ustalił, że może to być cukrzyca lub choroba nerek. Dziś Lusia miała robione badanie krwi, które wykluczyło cukrzycę, natomiast wet stwierdził, że to zapalenie nerek- trwające od około miesiąca, lecz dopiero zaostrzenie objawów dało szansę na rozpoznanie. Dostała antybiotyk. Po powrocie do domu leżała, po czym przeraźliwie miaucząc, zwymiotowała, ponownie cuchnącą żółcią. W wymiocinach były też małe kropki, ciężko powiedzieć, czy to krew, czy resztki jedzenia. Nie ma apetytu, wypiła troszkę wody.
Ostatnie wymioty, tzn. od dziś rano, poprzedza bardzo głośne miauknięcie.
Poszukuję dobrego weterynarza specjalizującego się w chorobach nerek u kotów we Wrocławiu. Będę wdzięczna za każdą informację, lub poradę. Mam dziwne wrażenie, że to może być inna choroba, chcę, aby jak najszybciej Lusia została dokładnie zbadana.
Ostatnio edytowano Sob cze 01, 2013 9:06 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zmieniłam tytuł, przenoszę na KOTY

Ana P.

 
Posty: 4
Od: Pt mar 08, 2013 21:40

Post » Pt mar 08, 2013 22:36 Re: Nerki?

Opinia wrocławianina:
PcimOlki pisze:(...) Zdecydowanie najlepszym specjalistą od chorób nerek jest dr. Paweł Jonkisz. Ja się dziwię ludzikom z wrocka, żę po stwierdzeniu azotemii, nie lecą zajmować kolejki do pewnej lecznicy na Sępolnie. No ale cóż - ludziki z wrocka nie mają wiedzy do weryfikacji postępowania własnych wetów i są na tą wiedzę wybitnie odporni.

USG - ogólnie wiadomo, że we wrocku mamy najlepszego specjalistę. Nigdy i nigdzie nie spotkałem się z negatywną oceną pracy dr. Atamaniuka. Pomimo, że złapać go jest niełatwo, warto się postarać. (...)

PcimOlki chwalił też dr. Marka Włodarczyka z lecznicy "Kumak".
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob cze 01, 2013 8:51 Re: Nerki?

To nie były nerki!
Była chwilowa poprawa, później objawy wróciły, kolejna diagnoza- alergia pokarmowa, zalecono zmianę karmy, badania krwi w porządku. Trzy tygodnie poprawy, po czym choroba uderzyła w Lusię ponownie. Kilogram mniej w 2 dni, wymioty, totalne odwodnienie.
Diagnoza - zapalenie trzustki. Kroplówki, od ubiegłego piątku, sterydy, wyniki w normie, czekaliśmy na potwierdzenie zapalenia trzustki. W tym czasie u kotki nastąpił zanik mięśni na głowie, oczy zapadły się.Dzięki kuracji sterydami, mogła chociaż jeść, we wtorek nawet wypiła. Jednak cały czas leczone były objawy, nie znaliśmy przyczyny!
USG i RTG z pierwszego dnia ostrego ataku wymiotów wykazało, że jelita kota nie pracują. Do wtorku żyliśmy nadzieją, że może zaparcie, były w jelitach jakieś kulki, może kłaki, może żwirek? Wtorek był decydującym dniem. Spotkaliśmy wspaniałą weterynarz, właścicielkę kliniki, która uświadomiła nas, że to może być nowotwór jelit i na jej oko jest. Kota trzeba natychmiast otworzyć.
Lusia ze środy na czwartek przeszła bardzo ciężką operację. Po otwarciu kota, okazało się,że w jelicie grubym jest guz wielkości ziarna fasoli, koniecznie trzeba go usunąć. Resekcja jelita, dziś o 3 rano minęła 2-ga doba po operacji. Była o tyle skomplikowana, że przed guzem jelito miało 0,5 cm, za nim 3 cm. Do tego wszystkiego doszło zespolenie naczyń krwionośnych. Czekamy. Rokowania są bardzo, bardzo ostrożne, chociaż dziś stan kota jest stabilny. Jedyne, co niepokoi, to rozszerzone źrenice. Trzymamy kciuki, dziś próba z papką do jedzenia/ picia, żeby sprawdzić, czy kot ma jeszcze odruch jedzenia.

Ana P.

 
Posty: 4
Od: Pt mar 08, 2013 21:40

Post » Sob cze 01, 2013 12:49 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

mocno trzymam :ok: :ok: :ok:
wierzę, że jej stan się poprawi
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 01, 2013 13:09 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Bardzo mocno :ok:
Ana, daj znać co z Lusią.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 01, 2013 17:52 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Trzymam kciuki za kicię!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 01, 2013 18:13 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Byłam u mojego Kociaka:) Wet mówi, że nie chciała jeść, jednak jak zobaczyła mnie i męża, wyraźnie nastąpiła poprawa samopoczucia. Po wstępnym, półgodzinnym mizianiu na kolanach, przestała miauczeć, więc postanowiłam spróbować z jedzeniem. Wciągnęła około łyżeczki papki z wodą bardzo powoli, a kolejną to już z takim impetem, że łyżkę pogryzła:) Jutro też jadę ją nakarmić. Ogółem, to teraz wszystko zależy od Niej, dostaje kroplówy, leki przeciwbólowe, organizm musi sobie poradzić! Odruch jedzenia jest, za jakieś 2-3 dni próba z pasztecikiem i mam nadzieję, że pojawi się oczekiwana kupka. Jedyny mankament to te rozszerzone źrenice, od 2 dni nie reagują na światło, tzn. reagują, ale troszeczkę.
Dzięki za wsparcie:) Pozdrawiam w imieniu Lulki:)

Ana P.

 
Posty: 4
Od: Pt mar 08, 2013 21:40

Post » Sob cze 01, 2013 18:52 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Nieustająco za Lusię :ok:
Walcz koteńko.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 02, 2013 21:11 Re: Nerki?Guz jelita :( po operacji STAN CIĘŻKI :(

Lusia dziś nie chciała jeść, wąchała jedzenie,przywiozłam jej ulubioną, najbardziej śmierdzącą karmę. Jak poczuła zapach, zaczęła mruczeć, ale liznęła troszkę galaretki i odwróciła głowę:(
Biedny kociak, widać że jest obolała, słabo się czuje, może ma dość wciskania w nią pasty wysokokalorycznej? Na sto procent jest bardzo zestresowana szpitalem.Nie mam już pomysłów, jak zachęcić ją do jedzenia:/
Źrenice wracają do normy.

Ana P.

 
Posty: 4
Od: Pt mar 08, 2013 21:40




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Myszorek, Zeeni i 496 gości