wszyscy kochamy Fionkę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 25, 2017 15:14 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Witam. Przychodzę z dobrymi wieściami. Mała po miesiącu intensywnego turnusu rehabilitacyjnego u Bandy Trojga w Kaliszu chodzi :D tzn chwieje się =, zanosi ją na boki ale chodzi!Nie czołga się nie ciąga łapek tylko dość sprawnie się porusza na czterech nogach,o niczym innym nie marzyłam :)
Etapami dochodziła do siebie u Dagmary, która przywróciła jej chęć do życia i chodzenia. Dużo by pisać, niestety mamy wciąż problem z kupą bo z siusianiem jest tak, że umie sama ale Dagmara ją też czasem odsikiwała. Jest w domu od dwóch dni, próbowałam ja odsikiwać, cisnęłam i cisnęłam, kot wściekły, nawet do weta pojechałam, okazało się, że pęcherz pusty. Dziś pokładłam jej folie a na nią żwirek bo do kuwety nie zawsze udaje jej się wejść i trzy razy się odsiusiała sama :D Kupy nie ma od dwóch dni,za to dwa dni temu były dwie. Uff jest o niebo lepiej, kot łazi, chce żyć, pęcherz puścił. Jednak wciąż to siku i kupa mnie niepokoją czy będą czy nie, no i ma stan zapalny pęcherza bierze antybiotyk. Także niemożliwe stało się możliwe-Dagmara postawiła ją na nogi :D Dziękuję,że się zainteresowałyście nami i pomogłyście!Szczególnie dziękuję Ci isiaja bo dzięki tobie pojechaliśmy do Dagmary, sami byśmy jej nie znaleźli!Dziękuję! :1luvu:

kawube

 
Posty: 18
Od: Sob cze 10, 2017 22:53

Post » Wto lip 25, 2017 15:51 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Super wieści!
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lip 25, 2017 17:40 Re: wszyscy kochamy Fionkę

kawube - to są naprawdę bardzo dobre wieści!
I oby tak dalej.
Rozumiem, że po powrocie do domu Mała ćwiczy razem z Tobą?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 25, 2017 23:27 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Nie ćwiczymy konkretne,zachęcam ją do zabawy,wspinania się itd,jest ciągle w ruchu Za jakis czas zapiszę jej na akupunkturę. Kurdę kupy nie ma dwa dni i mało pije.Ktoś z was pisał żeby strzykawką dawać siemie lniane,muszę to wdrożyć.Dziś miała dostać Convenie antybiotyk i nie mieli w przychodniach w mojej okolicy i nie chcieli dać innego antybiotyku, że najpierw muszą zbadać mocz potem zobaczą co dać. No i zaczęła sikać w różnych miejscach a mój kocur za nią, muszę coś wymyślić bo zasikają całe mieszkanie.

kawube

 
Posty: 18
Od: Sob cze 10, 2017 22:53

Post » Śro lip 26, 2017 6:25 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Kochana Mała,nawet nie wiesz jak się cieszę,że się udało!
Mam szczególny sentyment do niepełnosprawnych zwierząt bo one imponują mi wolą życia i umiejętnością przystosowania się do warunków, w jakich się znalazły!
Po prostu grają takimi kartami jakie mają i nie pytają dlaczego?
A Dagmara to Naczelna Czarownica jest- czaruje, czaruje i dobrze jej wychodzi!
Pozdrawiam serdecznie!
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Śro lip 26, 2017 10:21 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Jeszcze raz dziękuje isiaja! Nie wiem jak Dagmara to robi to chyba faktycznie :kotek: czary. Jakbyście mogły mi poradzić,dziś trzecie dzień bez kupy,jak jej te jelita pobudzić?Kurde źle zrobiłam z surowizną,muszę coś z dietą zmienić. I jeszcze nie mogę jej moczu pobrać do badania,gdzieś się wysikała pęcherz pusty,mocz musi być na czczo?Dawać jej wodę strzykawką żeby się napełnił?

kawube

 
Posty: 18
Od: Sob cze 10, 2017 22:53

Post » Śro lip 26, 2017 18:49 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Mocz nie musi być na czczo, ale dobrze po dłuższym niesikaniu. Cieszę się bardzo, że wszystko OK.
Mozesz dopajać strzykawką o ile kicia dobrze to zosi, możesz miksować jej mięso z wrzątkiem lub ugotować trochę rosołu na kościach i podać wywar (albo z serduszek kurzęcych).
Przy zatwardzeniu wiadomo - olej roślinny lub laktuloza lub parafina ostatecznie no i masowanie delikatne brzucha. Można też sprawdzić pod ogonkiem czy przypadkiem nic nie "utknęło".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lip 30, 2017 9:01 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Może mogłybyście mi polecić przychodnie weterynaryjną w wawie niedaleko Ursusa ? Byłam w dwóch na Ursusie i kiepsko. I może znacie kogoś w wawie od akupunktury? Wszyscy polecają doktor Bałucińśką ale mamy tam daleko i po pracy nie zdążymy dojechać a w weekendy nie pracują.

kawube

 
Posty: 18
Od: Sob cze 10, 2017 22:53

Post » Czw mar 01, 2018 14:05 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Witam Was!
Mam prośbę. Czy znacie kogoś kto podczas mojej nieobecności zaopiekuje się Małą- kotką której trzeba wyciskać pęcherz? Zależy mi na tym by znaleźć kogoś zaufanego, kto umie to robić,kto będzie przychodził 3 razy dziennie lub jakiś hotel dla zwierząt. Mieszkam na Ursusie.Oczywiście zapłacę albo odwdzięczę się tym samym. To byłyby głównie weekendy raz na jakiś czas czy urlop wakacyjny. Kotka ma się świetnie, z kupą radzi sobie sama jedynie ten pęcherz do obsługi. Szukam na forum ale nie mogę nic znaleźć, napisałam do hotelików i czekam na odpowiedź.

kawube

 
Posty: 18
Od: Sob cze 10, 2017 22:53

Post » Pt mar 02, 2018 20:50 Re: wszyscy kochamy Fionkę

gadaj z OKI
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto mar 06, 2018 1:30 Re: wszyscy kochamy Fionkę

Dzięki Kinnia, ale 3x dziennie to za daleki dojazd jest :?
Praktycznie, co wrócę, to trzeba wychodzić.
Przerabiałam dojazdy co 12h do Włoch, do kotki cukrzycowej i na dłuższą metę było strasznie :oops:
No i ze względu na godziny pracy komunikacji obawiam się, że przerwa nocna wypadałaby za długa.
Może pogadać z dorcia44? Ona mieszka gdzieś w tamtych okolicach. Tu jest jej wątek viewtopic.php?f=1&t=179553

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 152 gości