Strona 1 z 1

Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 11:29
przez conrdd
Kot (kastrat) po leczeniu zapalenia przestał sikać na schody - załatwia swoje sprawy w kuwecie. Ale nadal pozostawia dziwne tłuste i "pachnące" plamy na schodach. Nie jest to mocz - tylko raczej lepiący osad. Co to takiego?

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 11:42
przez Kinnia
Jaki kolor tych "śladów"?
Skąd wiadomo,że zapalenie pęcherza wyleczone?

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 11:47
przez MariaD
Warto sprawdzić u weta czy nie ma przepełnionych/ze stanem zapalnym gruczołów okołoodbytowych.

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 11:47
przez rysiowaasia
To może też być sprawka gruczołów okołoodbytowych.
Oj, Maria D była szybsza. Stąd ten dubel :roll:

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 14:59
przez conrdd
O zapaleniu wypowiedział się weterynarz.
Dziękuję za informacje o gruczołach - pójdę z tym do weta choć akurat regularne ślady na schodach są więc raczej nie ma kot problemów z ich opróżnianiem. Z drugiej strony kupę oddaje raczej mniej niż bardziej twardą (za to smrodliwą) więc coś jest nie halo. (Podstawa: sucha karma Purina, dodatek: 30g mokrej karmy puriny/whiskasa/lidla dziennie)

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 15:16
przez katarzyna1207
conrdd pisze: (za to smrodliwą) więc coś jest nie halo. (Podstawa: sucha karma Purina, dodatek: 30g mokrej karmy puriny/whiskasa/lidla dziennie)


No i masz odpowiedź, dlaczego kupa "nie halo" i smrodliwa ... Podane przez Ciebie karmy to najgorsze badziewie (odpady poubojowe, pazury, dzioby itp.). I tego "mięsopodobnego cudu" jest w karmie AŻ 4 % ...a reszta to wypełniacze i dodatki smakowe mające kota zachęcić do konsumpcji ... I wbrew pozorom, karmienie kota takim rodzajem karmy wcale nie jest tańsze ... Dobrej karmy (mimo, że teoretycznie droższej w przeliczeniu na cenę 1 kg) kot zje mniej, więcej przyswoi i mniej wydali w postaci cuchnących kup ...

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 15:29
przez conrdd
katarzyna1207 pisze:
conrdd pisze: (za to smrodliwą) więc coś jest nie halo. (Podstawa: sucha karma Purina, dodatek: 30g mokrej karmy puriny/whiskasa/lidla dziennie)


No i masz odpowiedź, dlaczego kupa "nie halo" i smrodliwa ... Podane przez Ciebie karmy to najgorsze badziewie (odpady poubojowe, pazury, dzioby itp.). I tego "mięsopodobnego cudu" jest w karmie AŻ 4 % ...a reszta to wypełniacze i dodatki smakowe mające kota zachęcić do konsumpcji ... I wbrew pozorom, karmienie kota takim rodzajem karmy wcale nie jest tańsze ... Dobrej karmy (mimo, że teoretycznie droższej w przeliczeniu na cenę 1 kg) kot zje mniej, więcej przyswoi i mniej wydali w postaci cuchnących kup ...


Pozostałe dwa koty jedzą to samo. I nie mają żadnych problemów zdrowotnych. Poza tym w przypadku mokrej karmy zwróć uwagę na ilość: ona podawane są jako smakołyk a nie podstawa diety. 30g dziennie to 1/3 typowej małej saszetki. A Purinę dostają zwykłą lub proplan - czyli też nie najgorsze śmiecie.

Re: Kastrowany kot znaczy schody - ale nie moczem!

PostNapisane: Śro mar 06, 2013 16:31
przez Jowita
Smiecie, niestety. Purina to prawie to samo co whiskas...