Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zdrowy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2015 17:19 Re: Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zd

Może wpisz badania z normami kiedy były robione,jakie kot dostaje leki.możesz napisać skąd jesteś ,to prędzej ktoś podpowie weta,chyba trzeba go zmienić.

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto mar 31, 2015 19:08 Re: Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zd

Kot musi jeść, bo mu się stłuszczy wątroba.
Jak wyszły wyniki? Możesz przepisać lub wstawić? Jaka diagnoza oprócz płynoterapii?
Zmień lekarza. Trzeba kota karmić na siłę, trzymać na kroplówkach i diagnozować:
Convalescence w proszku do kupienia u weta (rozrobić na papkę i podawać strzykawką, z boczku).
Na samych kroplówkach kot nie wytrzyma.
Musi jeść.
Czy kot się wypróżnia? Czy są wymioty?
Kot może mieć ciało obce w jelitach. Może być potężnie zakłaczony. W takiej
sytuacji robi się RTG z kontrastem: podaje się kontrast i co jakiś czas robi RTG
sprawdzając pasaż jelit i ich drożność. Pospiesz się.

Jest też strona postępowania, że po kilku dniach wymiotów, niejedzenia,
braku wypróżnienia kota trzeba otworzyć.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 21, 2016 19:10 Re: Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zd

Odgrzebuję wątek bo już nie wiem co robić. Mam dojrzałego kociaka (14 lat), który jest 3 lata po wycięciu gruczolakoraka. Nagle zaczął niewiele jeść i dostał zaparcia. W zeszłą sobotę pojechał do weterynarza, ponieważ zaniepokoiło nas coś w rodzaju dreszczy. Pobrano mu krew (wyniki poniżej) i zrobiono dwa zastrzyki, a na kolejne dwa zgłosiliśmy się w poniedziałek. W międzyczasie dostał 3 razy laktulozę pomieszaną z odrobiną neospasminy dla smaku. Niestety nie było dużej poprawy. Aż do dzisiaj tylko raz (w środę) udało mu się zjeść trochę wątróbki i raz wypróżnić (po jedzeniu i podaniu olejku parafinowego). Kupka była w trzech kawałkach. Wczoraj znów był u weterynarza - dostał coś na apetyt i preparat przeciwbólowy. Poprawy brak. Dziś robili mu usg i rtg, na których nic nie wyszło. Podano mu więc kontrast i jedyne co narazie wiemy to fakt, że do jelita cienkiego wszystko spłynęło ok, natomiast dalej kontrast już nie bardzo chciał iść. Jutro mamy stawić się na kolejne rtg. Próbujemy mu podsuwać różne rzeczy, jednak on je najwyżej wącha i odchodzi. Wczoraj zwymiotował pienistą substancją po polizaniu palca zamoczonego wcześniej w mleku. Poza tym kot chodzi, daje się przytulać, myziać itp. Nie reaguje źle na dotyk w jakimkolwiek miejscu. Lekarz sam stwierdził, że "nie ma pomysłu"...

Wyniki badań z 16.05
Mocznik 64 [25 - 70]
Kreatynina 2,14 [1 - 1,8]
Bilirubina 0,29 [0,5 - 1.2]
ALT 74 [20 - 107]
ALP 22 [23 - 107]
AST 0 [6 - 44]
Fosfor 3,86 [ 3 - 6,8]
WBC 4,1 [5,5 - 19,5]
Limf 1,5 [0,8 - 7]
Mon 0,1 [0 - 1,9]
Gran 2,5 [2,1 - 15]
% limf 36,7% [12 - 45]
Mon % 3,6% [ 2 - 9]
%gran 59,7% [ 35 - 85]
RBC 9,45 [4,6 - 10]
HGB 170 [93 - 153]
HCT 50,7% [28 - 49]
MCV 53,7 [ 39 - 52]
MCH 17,9 [ 13 - 21]
RDW 14,1 [14 - 18]
PLT 234 [100 - 514]
MPV 10 [5 - 11,8]
PDW 16,3
PCT 0,234%
Eos% 3,7%

FIV i FeLV ujemne.

Co mam robić? Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? :cry:

Charusheela

 
Posty: 2
Od: Sob maja 21, 2016 18:36

Post » Nie maja 22, 2016 16:30 Re: Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zd

Charusheela pisze: Podano mu więc kontrast i jedyne co narazie wiemy to fakt, że do jelita cienkiego wszystko spłynęło ok, natomiast dalej kontrast już nie bardzo chciał iść. Jutro mamy stawić się na kolejne rtg.

Może zamknięte jest światło jelita/jelit przez jakąś mechaniczna przeszkodę?
Może być ciało obce. Może być nawet guz. Potrzebne dobre USG brzuszka, nerek.
I RTG z kontrastem na pewno będzie pomocne. Trzeba się dowiedzieć dlaczego
kontrast dalej nie przechodzi. I to tłumaczyłoby wymioty, ból.
Kreatynina jest podniesiona, ale fosfor OK. Taki poziom kreatyniny, czyli nerek nie powoduje
jeszcze mdłości czy wymiotów.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie maja 22, 2016 17:19 Re: Kot osowiały, nie chce jeść, weterynarz mówi, że jest zd

Marcelibu pisze:Może zamknięte jest światło jelita/jelit przez jakąś mechaniczna przeszkodę?
Może być ciało obce. Może być nawet guz. Potrzebne dobre USG brzuszka, nerek.
I RTG z kontrastem na pewno będzie pomocne. Trzeba się dowiedzieć dlaczego
kontrast dalej nie przechodzi. I to tłumaczyłoby wymioty, ból.


Usg było już robione i nic nie wykazało. Dziś byliśmy rano, zrobione zostały dwa zdjęcia i kontrast podobno normalnie przeszedł i jest już przy końcu przewodu pokarmowego. Lekarz zapewnił, że dzisiaj na pewno w związku z tym zrobi porządną kupkę. Do tego dostał dwa zastrzyki i tabletkę na apetyt. Dalek nic nie je, wypróżnienoa też nie było. Jest osowiały i pozbawiony życia. Nie reaguje jak dawniej na wołanie, nie przymila się. Jedzenie omija szerokim łukiem. Pròby zachęt też na nic się zdają. Na bieżąco wymieniamy jedzenie w miskach żeby się nie popsuło. Jutro jedziemy na kroplówkę. Jest coraz gorzej i nie wiadomo co się mogło stać...Myśl o tym mnie dobija.

Charusheela

 
Posty: 2
Od: Sob maja 21, 2016 18:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Halina50, kasiek1510, Maomao i 273 gości