Strona 112 z 167

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 9:48
przez Kocia Lady
Kasa się należy ale się nie zgłosze bo taka wredna małpa tam jest że wolę głodem przymierać

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 20:03
przez ametyst55
Kocia Lady pisze:Kasa się należy ale się nie zgłosze bo taka wredna małpa tam jest że wolę głodem przymierać

Niektóre urzędniczyny potrafią nieźle wkurzyć człowieka, a przecież siedzą na tych stołkach za nasze podatki :evil:

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pt sie 16, 2019 21:09
przez meg11
ametyst55 pisze:
Kocia Lady pisze:Kasa się należy ale się nie zgłosze bo taka wredna małpa tam jest że wolę głodem przymierać

Niektóre urzędniczyny potrafią nieźle wkurzyć człowieka, a przecież siedzą na tych stołkach za nasze podatki :evil:

Walczyłam z MOPS 6 miesięcy-wygrałam. Udowodniłam że nie mieli racji i że wyższy zasiłek się należy.Nawet o SKO i RPO się oparło :mrgreen:

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Czw wrz 12, 2019 10:36
przez Kocia Lady
Hej kochani czy ktoś może pomóc? viewtopic.php?p=12233583#p12233583

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pt wrz 13, 2019 9:33
przez Meteorolog1
Może ktoś pomoże kotu w powyższego wątku?

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 18:42
przez villemo5
Halo Kotkowo! Kopę lat mnie nie było na miau. A teraz szukam kota do adopcji. Z kim gadać?

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 18:57
przez jolabuk5
Mogę Ci polecić koty od Joli Dworcowej, ale to w Łodzi. Jola ma bardzo dużo kotów, a teraz w okolicy błąkają się 2 miziaki, wyraźnie wyrzucone, łaszą się do nóg, Jola nie ma co z nimi zrobić. W domu ma różne koty, np. dwie śliczne tri (ale adopcja razem), kociaka, staramy się wyadoptowywać jej koty, bo Jola choruje.
Edit: Wysłałam pw. Ale sorry, nie zauważyłam, że chcesz kotka z Kotkowa :oops: Przepraszam! No nic, może następnym razem.

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 20:30
przez Kocia Lady
Chcesz z Kotkowa? To mają FB tam napisz chyba że chcesz fajną kicię z wysypiska. Ja już jedną przygarnęłam a drugą koleżanka

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Wto wrz 17, 2019 22:14
przez villemo5
Ach.... Ja po prostu szukam BIAŁEGO kota. Długa historia. Zajrzę tu jutro. Jak ktoś ciekawy tej historii to proszę o nr telefonu na priv.

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Śro wrz 18, 2019 0:09
przez jolabuk5
Wysłałam Ci numer tel. w poście. Jak masz czas, to dzwoń, chetnie się dowiem, czemu biały :ok:

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pon wrz 30, 2019 8:43
przez Kocia Lady
Witam u mnie non stop coś się dzieje. Wyzdrowiał mój kot, to mam chorego gołębia i jeża. Gołąb już coraz lepiej 3 tygodnie u mnie siedzi, podaje teraz witaminy z grupy B i je sobie, natomiast w ogródku zauważyłam rannego jeża, pójdę dziś do dr. Z jeżami wspiera mnie fundacja Jeżurkowo w karmie i leczeniu, zrobiłam też zrzutkę na FB na siano korę i domki, ponieważ mam jesienne sieroty w ogródku. Koty na parkingu i wysypisku teraz szybko głodne, ponieważ chłodno. Na szczęście konserwy jeszcze mam ze zbiórki urodzinowej którą zrobiłam na Fundację Kotkowo, ale chrupki znów na wykończeniu. Ostatnio kiepsko się czuję miałam zapalenie stawów i okropnie bolą ręce i kolana, więc praktycznie leżę. Swoim kotom kupiłam jedzenie na kredyt w zooplus a na chrupki bezdomnym dostałam ubrania na bazarek od koleżanki z byłej pracy to dziś wystawię.
Odnośnie renty do sądu odwoływać się nie będę bo nie mam zdrowia i tak dokucza mi tachykardia i wysoki puls. Wczoraj stary cep na parkingu się czepiał że koty auta rysują. Teraz mam też badania kontrolne, poza tym moi rodzice kiepsko się czują, nie dadzą rady chodzić więc ja muszę i leki załatwić zakupy itp w zakupach proszę o pomoc sąsiadkę sprzątanie to mamy taką szczotkę Kaśkę i trochę dywany się przeleci i to wszystko, nie ma siły ani pieniędzy żeby kogoś wynająć, ale sterylnie nie musimy mieć :mrgreen:
Lekko nie jest, najgorszy ból kości nie dam rady nawet obrazka namalować i jelita z wyjałowioną śluzówką od chemii. Jeśli ktoś mógłby pomóc z chrupkami bezdomnym to proszę o wiadomość, a tak postaram się bazar wystawić.

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pon wrz 30, 2019 8:54
przez czarno-czarni
nowa torba na rower - z metką, zapraszam

viewtopic.php?f=20&t=194490

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pon wrz 30, 2019 9:32
przez Kocia Lady
:1luvu: :ok:

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pon wrz 30, 2019 18:01
przez czarno-czarni

Re: Pysia Seniorka nie żyje! Od niej się zaczął ten wątek:(

PostNapisane: Pon wrz 30, 2019 18:02
przez Kocia Lady
:201461