Hej! Ja kiepsko bo mam bóle kręgosłupa a od Poltram Combo wymioty i byłam kilka dni jak naćpana. Śnieżka lepiej je i wgramoliła się do mamy 3 dzień i mruczando bo one bardzo się kochają. Poza tym miałam zdarzenie mrożące krew w żyłach. Zniknął Wąsik bezdomniak. 5 dni go nie było i moja koleżanka co sprząta posesję dzwoni o 7 rano że jakiś kot miauczy wniebogłosy. My do piwnicy wszędzie pełno sierści powydzieranej. Bał się wyjść ale usłyszał mój głos. I co robić wszystkie okienka zabite na głucho kratkami metalowymi. Koleżanka sprytna pobiegła po śrubokręt i odkręciła 10 z 30 chyba śrub i odchyliła do boku ja szybko po pachnące chrupy z Wild Freędom i Gourmet i postawiłam koło okienka. Mama na czatach patrzy wyskoczył jak z procy zjadł to co było i prosto na nasz balkon jeszcze dogryzł chrupek Josery. Ufff...byłoby po kocie. Natomiast zniknęła też Malwinka chodziłam wszędzie po blokach wieżowcach ludzie patrzyli jak na stukniętą. Nie wiem gdzie ona jest
Dziś byłam taksówką w lecznicy dobrej na USG. Pokażę Wam. Usg 120 plus 80 taksówki z zabraniem z domu i wniesieniem i z powrotem. Dr kazał zrobić RTG jak nie ma przerzutów to warto operować