Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

jolabuk5 pisze:Może trzeba zmienić antybiotyk na coś mocniejszego? Albo dołożyć drugi lek? Idealnie byłoby zrobić posiew i antybiogram na bakterie, które się wyhodują. Ale można też poszukać antybiotyku z innej grupy. Dostajesz klarytromycynę, antybiotyk makrolidowy o dość szerokim spektrum działania na różne bakterie i mykoplazmy. Jeat podawany właśnie w zapaleniu ucha środkowego.
Mnie w stanach zapalnych (zatoki) pomagał augmentin (penicylina) i lewoxa (levofloksacyna, z chinolonów - chemioterapeutyk).
Powiedz lekarce, że nie ma poprawy!

Augmentin to teraz amoksycylina z kwasem klawulanowym, nie ma w nim penicyliny.
Lekarz, koniecznie.
Próbuj, gdzie tylko możesz.
Mocne kciuki!

megan72 pisze:
jolabuk5 pisze:Może trzeba zmienić antybiotyk na coś mocniejszego? Albo dołożyć drugi lek? Idealnie byłoby zrobić posiew i antybiogram na bakterie, które się wyhodują. Ale można też poszukać antybiotyku z innej grupy. Dostajesz klarytromycynę, antybiotyk makrolidowy o dość szerokim spektrum działania na różne bakterie i mykoplazmy. Jeat podawany właśnie w zapaleniu ucha środkowego.
Mnie w stanach zapalnych (zatoki) pomagał augmentin (penicylina) i lewoxa (levofloksacyna, z chinolonów - chemioterapeutyk).
Powiedz lekarce, że nie ma poprawy!

Augmentin to teraz amoksycylina z kwasem klawulanowym, nie ma w nim penicyliny.
Lekarz, koniecznie.
Próbuj, gdzie tylko możesz.
Mocne kciuki!

Amoxycylina jest z grupy penicylin. Uczulenie na penicylinę zwykle jest uczuleniem na całą grupę związków (różnych penicylin jest sporo).

Dziewczyny na onkologii chyba nie ma. Znalazłam fajnego dr za 200 zł ale przedmuchał uszy mam zapalenie ale ucha zewnętrznego. Dał maść i krople na 3 tyg potem do kontroli antybiotyk przyjąć do końca. W uszach grzyb też jest od chemii mówił słuch i wzrok tak podupadł że szok. Muszę jeszcze kupić okulary do czytania pewnie będzie plus 10. Te biegunki też od chemii bo się tworzą w jelitach bakterie beztlenowe. Także widzicie jak to wygląda wszędzie prywatnie bo 1 grupa moja i że nie jestem w stanie funkcjonować nikogo nie obchodzi. Z dobrych wieści koleżanka z byłej firmy pomyła wszystkie okna i poprała firany rok nie były odkąd zachorowałam. W ogródku wczoraj udało mi się wymienić sianko i przykryć letnimi plandekami 80 g bo tamte srebrne to 210 na zimę. Jeszcze tylko domki poczyscić i może w końcu namaluje jakieś obrazy. W poniedziałek mam iść na symulację naswietlania nie wiem czy przy tych lekach będzie można naświetlać spytam się. A oto fotki moich kotów
Tu Tofik leży na starej plandece i śmieciach bo wszystko nie zdążyliśmy

Misia śpi na stołówce na balkonie .

Uff, dobrze, że laryngolog Cię przypojął. A jak samopoczucie, poprawiło się coś po przedmuchaniu?

No znacznie !!!! Dziękuję że się mną interesujecie

Dopiero teraz weszłam a tu takie wieści

Dobrze, że znalazłaś tego laryngologa.
Jakie to wszystko teraz trudne.
Trzymam mocne :ok:

Dziękuję!!! Oby pomogło bo ten szum jest nie do zniesienia...

Zrobię zdjęcia jak w ogródku wygląda.

Dziewczyny jeszcze nie doszłam do formy już lepiej o wiele ale jeszcze szum i dziubnie co raz prawe ucho nie pojechałam na onkologię. Zmieniłam plandeki i sianko ale podniosłam jeżowy domek i kręgosłup mi dźgnął.Pokaże parę fotek.

Na ostatnim zdjęciu widać jaka nowa Dalia nam wyrosła w tym roku :mrgreen:

mam problem z Tofikiem wygania wszystkie bezdomniaki przetrzymuje go na siłę do północy potem wypuszczam bo tam skawęczy przeraźliwie że nie da się oka zmrużyć. Kropka znów starcie miała z Lilką

Chyba kupię te feromony kocie kiedyś jak Tygrysia w suszarni siedziała to miauczala i pryskam i uspokoiła się to chyba działają?.... :mrgreen:

Coś mi źle jeden kod się wstawił w każdym razie założyłam zielone plandeki nowe srebrne zimowe myją się na deszczu. Na ławce stoją 2 kocie domki koło pergoli są 3 plus 3 Jeżowe domki i Jeżowa stołówka będę na podwórku to porobię lepsze fotki ....
Dziewczyny czy znacie kogoś kto te banerki obrabia co są na dole strony bo u mnie nie aktualne no pomoc dziadkowym itp

Agnieszko wielkie ukłony za ogrom pracy :1luvu:

W Twoim stanie zdrowia włożyłaś tyle trudu i wysiłku, to naprawdę nie lada wyczyn.
Zwierzyniec pewnie zachwycony :?:

Dalia cudowna :1luvu:

Apropos utarczek kotów, nie pomogę, ja na tym polu poniosłam totalną klęskę

Kocia Lady pisze:Coś mi źle jeden kod się wstawił w każdym razie założyłam zielone plandeki nowe srebrne zimowe myją się na deszczu. Na ławce stoją 2 kocie domki koło pergoli są 3 plus 3 Jeżowe domki i Jeżowa stołówka będę na podwórku to porobię lepsze fotki ....
Dziewczyny czy znacie kogoś kto te banerki obrabia co są na dole strony bo u mnie nie aktualne no pomoc dziadkowym itp

Tu masz wątek banerkowy na Koci-Łapci.
viewtopic.php?f=8&t=133475&start=1425

Dzięki dziewczyny!!! No to dla mnie ogrom pracy zwłaszcza że nie mogę się schylać z kuwet wybieram siedząc na stołeczku

Dziewczyny Kropka ciągle drapie okolice oka i oko do krwi i tak zapuszczam gentamycyne i przyjrzałam się w podwójnych okularach i myślę że to grzybica a poza tym w uszach gdzie zapuszczałam Oridermyl dalej czarno patyczkiem dużo wybrałam tego smaru jak smoła...czy da się coś poradzić bez wizyty u dr wet bo jeśli będzie trzeba to muszę kogoś prosić a nie ma kogo koleżanka dopiero może w przyszłym tygodniu.... koleżanka mówiła że czyściła płynem Clotrimation ja mam maść Clotrimazolum czy można kotu??? Może ktoś coś poradzi ...

Gentamycyna to antybiotyk, moim zdaniem mało skuteczny i szczypie, więc bardzo nieprzyjemny dla kota. Nigdy tego nie stosuję.
Grzybicę to chyba jednak wet powinien zdiagnozować, samemu się nie da.

Chyba tak...a mam jeszcze Tobradex i Dicirtineff?

Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kto przegląda forum