Tak jest!
Dziękuję pani W i Kasi za pomoc zamówiłam suchej karmy i zostanie na ok 20 puszek.
Wczoraj poszłam do Rady Osiedla bo jest tam koleżanka. Zgłosiłam fakt wyprowadzania niebezpiecznych i ogólnie psów bez kagańca i smyczy. Ostatnio jeden przeskoczył mi przez płot za kotem który ledwo uciekł. Pies wyrwał deskę i chciał za nim wejść. Nie dał rady więc wykopał dziurę. Pan przewodniczący rady niestety nie jest przyjaźnie nastawiony kotom, ptakom,jeżom a tylko psom. Stwierdził że nie wolno dokarmiać kotów wolnożyjących bo same w mieście zdobędą pokarm. A na pytanie jak przy zabitych okienkach mają sobie poradzić na -25 na dworze. Stwierdził że sobie poradzą. Ptaków też nie powinno się dokarmiać zimą a jeże, opisałam sytuację jak na parkingu, gdzie karmię szedł jeż pan nogą próbował go przewrócić do góry nogami i szczuł psa, co przewodniczący stwierdził że to byłoby ze szkodą dla psa, ponieważ jeże przenoszą wściekliznę.
Poza tym ogólnie nie lubi ekologów ani obrońców zwierząt nazywając ich oszołomami.
Mówiąc że jestem pacjentem onkologicznym pytam czy można na balkonie zamontować wideorejestrator stwierdził, że nie bo jak UMRĘ to jest niebezpieczeństwo przedostania się nagrań w ręce osób trzecich.
Przyszłam więc zdenerwowana skoczyło mi ciśnienie nie mogłam zasnąć do 2 w nocy.
Jak to skomentujecie?